Zafira Klub Polska

Panowie a czy te spryski po zamontowaniu trzeba wyregulowac czy nie

darekimi pisze:Panowie a czy te spryski po zamontowaniu trzeba wyregulowac czy nie

dandi pisze:a co do przyrządu do regulacji zrobiłem sam z klucza do starych zamków

analyzer64 pisze:Wsadza to urządzonko, które pokazałem w dyszę i ustawiasz.

wystarczy przeczytać temat, to nie boli

analyzer64 mam pytanie związane z regulacją spryskiwaczy dokładnie to chodzi mi o to czy w tych spryskiwaczach reguluje się tylko wysokośc spryskiwania czy także wielkośc strumienia oraz wielkośc spryskiwania na szerokosc szyby czy większe kroplenie

Czy te spryski od Insigni pasuja idealnie do Zafiry, czy trzeba je jakos przerabiac, pilowac, itp?

Nic nie trzeba robić pasują jak by od tego były.

Witam,

juz jestem po wymianie spryskiwaczy. Dla ścisłości - te od Insigni nieznacznie różnią się od Zafirowskich - przekrój króćców do podłączania wężyków nie jest idealnie okrągły tylko owalny. Dlatego też po włożeniu w otwory i wciśnięciu do końca nie zaczepia się zatrzask do blokowania (tak jest u mnie). Jednakże spryskiwacze wchodzą b. ciasno i nie ma mowy o ich wysunięciu się.

Co do regulacji - lepiej włożyć i nie regulować, tylko w praktyce sprawdzić, jak podczas jazdy będą pryskać. Ja sobie poregulowałem i... chyba jeszcze miesiąc będę kręcił...

Efekt jest jednak niesamowity, szyba lepiej się oczyszcza i płynu jakby mniej ubywa!

jeszcze jak ktos powie jak zmnijeszyc liczbe machan wycieraczkami bo przy tych spryskiwaczach jedno 2 machniecia mogloby byc mniej...

Czy ktos moglby lopatologicznie opisac jak sie wysiaga te stare spryskiwacze, moze uda sie komus zrobic jakies pogladowe zdjecia, itp?
Widze u siebie, ze na gorze jest kopulka z dyszami a pod plastikiem pod spodem zaworki do podpiecia wezykow. U mnie to wszystko tak mocno sie trzyma, ze zupelnie nie mam pojecia jak sie do tego zabrac, gdzie podwazyc, pociagnac, itd. zeby tego ustrojstwa nie popsuc. Szczegolnie, ze jeszcze nie mam spryskow na wymiane, w poniedzialek skocze chyba do ASO.

Kolego cbm80, sprawa wbrew pozorom jest bardzo prosta:
- otworzyć (podnieść) maskę
- zdjąć gumową uszczelkę z przegrody silnika do kabiny
- zdemontować podszybie (tę część w której są końcówki spryskiwaczy)
- wycisnąć stare końcówki spryskiwaczy w dół
- zdjąć (zsunąć) ze starych końcówek wężyki
- założyć wężyki na nowe końcówki
- wcisnąć nowe końcówki w poprzednie miejsca podszybia (do usłyszenia delikatnego "klik")
- zamontować podszybie z włożonymi końcówkami i zdjętą uszczelkę
- sprawdzić działanie (najlepiej podczas jazdy) i jeśli efekt będzie nie zadawalający wyregulować specjalnie przygotowanym przyrządem (ja zrobiłem z rurki mosiężnej cienkościennej fi 6 mm, którą naciąłem brzeszczotem na krzyż - rurka powinna mieć ok. 10 cm i aby uzyskać możliwość pokręcania trzeba ją wygiąć pod jakimś kątem, ewentualnie drugi koniec spłaszczyć i do pokręcania użyć jakieś szczypce)

ja to zrobiłem trochę inaczej, bez demontowania podszybia, na aucie wyjąłem spryskiwacze (ten plastik podparłem drewnianym klockiem a stare spryskiwacze potraktowałem lekko czujnikiem ) a do regulacji użyłem małego śrubokręcika który wchodzi w te szczeliny reszta czynności bez zmian

cbm80 pisze:Szczegolnie, ze jeszcze nie mam spryskow na wymiane

to podjedź najpierw do aso bo u mnie nie mieli i trzeba było chyba tydzień czekać aż ściągną...

Dzieki za opisy. Czyli te spryski wchodza tylko na wcisk od spodu? A skad wiadomo, ze sa zamontowane pod wlasciwym katem aby laly tylko na szybe a nie na boki? Trzeba je ustawic na wyczucie i wcisnac czy tez sa gdzies jakies naciecia, ktore ograniczaja mozliwosc blednego montazu?

jeśli wciśniesz je tak jak prowadzą wężyki od płynu na pewno będzie dobrze, ewentualnie możesz kierunek spryskiwania ustawić na dyszach. Ich konstrukcja jest zupełnie inna niż w starych, w których występują po dwie dysze, a w nowych jest jedna podłużna z możliwością regulacji

Wielkie dzieki za wskazowki! Z ta wiedza pewnie juz nic nie zdewastuje w swoim samochodzie Pozostaje mi tylko nabyc nowe spryski.

pochwale sie ja tez dzisiaj zalozylem spryski od insigni tylko nie umie ich wyregulowac:/ dysza w srodku wogole nie chce sie ruszac. zeby to wyregulowac nalezy krecic w kolko? bo gora dol nie chce u mnie sie ruszyc a nie chcialbym uszkodzic sprysku.

nie w kółko tylko góra dół jak w normalnych spryskiwaczach... trochę ciężko chodzi ale da radę, jak sobie dopasujesz odpowiednio narzędzie to ustawisz