Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
sprawdziłem i szukajka działa tutaj jest temat dotyczący miejsca montowania gaśnicy w ZA jak i ZB
I miejsce naj-tuning Grotniki 2010
III miejsce najładniejsza ZA Grotniki 2010
I miejsce naj-tuning Rzeczka 2011 (n)
I miejsce najładniejsza ZA Rzeczka 2011 (n)
Niestety nie mam pojęcia gdzie znależć miejsce na gaśnicę w ZB. Jeśli chodzi o schowek naprzeciwko apteczki to nie wiem gdzie on jest. U mnie apteczka i trójkąt są na tylnej klapie w takim schowku otwartym zapinanym gumką a w bagażniku jest jeden schowek w którym są przyżądy do pompowania kół wiec nie ma miejsca a z drugiej strony schowek gdzie sa bezpieczniki. I nadal nie mam pojęcia gdzie ją umieścić.
Proszę jeszcze o jakieś pomysły. Dzięki
W skrytce na narzedzia. Podnosisz wykładzinę z przy progu bagażnika, tam jest taka metalowa pokrywa a pod nią jeszcze schowek Wiekszość osób tam trzyma gaśnice
Lorry pisze:W skrytce na narzedzia. Podnosisz wykładzinę z przy progu bagażnika, tam jest taka metalowa pokrywa a pod nią jeszcze schowek Wiekszość osób tam trzyma gaśnice
ja tam próbbowałem ale tę metalowa pokrywe potem musialem lekko na siłe dociskać bo gasnica jednak jest gruba. Ja nie mam kompresora bo mam pęłne koło...tak więc idealnie weszła do tego schowka po prawej......i jeszcze litr oleju ładnie wszedł....ale tobie zostaje chyba tylko ten schowek w podłodze.
kaliope pisze:metalowa pokrywe potem musialem lekko na siłe dociskać
cały witz polega na umiejscowieniu właśnie gaśnicy. Są miejsca przy których trzeba naginac ta pokrywę, a są i takie przy których wszystko trzyma się elegansio i wchodzi idealnie
Sam miałem problem ze znalezieniem miejsca na gaśnicę w ZB - najczęściej jednak latała sobie luźno po bagażniku, bo do schowka na narzędzia za żadne skarby nie chciała wejść (była za gruba).
Któregoś razu przez przypadek rzuciła mi się w oczy gaśnica, którą żona miała w swoim aucie i zauważyłem że jest ciut dłuższa ale zdecydowanie cieńsza. Zrobiłem podmiankę i teraz bez problemu mieści się do schowka na narzędzia w bagażniku.
Kupując gaśnicę do ZB warto zwrócić uwagę na jej średnicę .
Jarek Janeczek te schowki są w ZA - jak miałem ZA - oczywiście gaśnica jeździła w schowku naprzeciwko apteczki.
w poszukiwaniu godnego następcy ZB OPC
edit: następca znaleziony... zobaczymy czy okaże się godny
Ja kupiłem Zośkę z roczną gaśnicą, ale na wszelki wypadek dałem do legalizacji. Koleś robił to przy mnie: sprawdził zawór, zalożył nową plombę i nakleil legalizację-czas zabiegu 15 minut, koszt 6zl. Także chyba warto jesli sie trafi na niedoinformowanego "miśka" nie trzeba sie tłumaczyć.
tEREk pisze:ja mam gaśnicę pod fotelem pasażera przymocowaną na trytytki.
moim zdaniem trzymanie gaśnicy w schowku gdzieś w podłodze mija się z celem.
wiem że auta się nią nie zgasi ale powinna być pod ręką
A czy będziesz w stanie ją wyszarpnąć bez użycia jakichkolwiek narzędzi, czy może dodatkowo masz pod ręką jeszcze coś do przecięcia tych "tyrtków" które trzymają gaśnicę?
Z autopsji wiem, że te plastikowe cholerstwa dosyć mocno trzymają
w poszukiwaniu godnego następcy ZB OPC
edit: następca znaleziony... zobaczymy czy okaże się godny
A ja nic nie kombinowałem z gaśnicą, na podłodze pod nogami mam gumowe dywaniki z wysokim rantem, tzw. korytka. Gaśnicę włożyłem pod siedzenie pasażera i właśnie ten rant powoduje, że leży sobie tam spokojnie i czeka na użycie, nic nie lata i nie puka.
ja wpakowałem swoją do bagażnika w tylny prawy boczek, razem z żarówkami i koszulka odblaskową, oczywiście owinąłem gaśnicę koszulką aby nic nie brzęczało