Zafira Klub Polska

Woytas pisze:no to ja mogę polecić : http://www.moto-market.pl/turbo-service/ ...tyle, że też w Wawce

w poprzedniej firmie w której zajmowałem się flotą, tylko tam regenerowaliśmy turbiny (lub kupowaliśmy po regeneracji) i nie mieliśmy żadnych przypadków reklamacji. A zrobiliśmy tam ...naście jeśli nawet nie ...dziesiąt turbin. Niestety ale regeneracja turbin w innych miejscach nie zawsze kończyła się dobrze.

Witam czy zna ktoś dobry warsztat w pobliżu Bydgoszczy gdzie regenerują turbo?

Lub na śląsku !?

Witam ja kupilem regenerowane turbo w Olesnicy firma Genesis Turbo bez zdawania swojej 1045 zl. Maja profesjonalny sprzet do napraw turbosprezarek. Polecam

Na Śląsku dzialam np. Ja

Witam.może ktoś robił lub zna dobrą firmę regenerującą turbnki z Tarnowa lub okolic?iewentualne koszty z tym związane czy jestem w stanie samodzielnie wymienić turbinkę czy musi to wykonać warsztat samochodowy?.Pozdrawiam.

Witam.

Niedawno zakupiłem Zafirke 1,7 125km i mam mały (oby) problem. Przy przyspieszaniu gwiżdże jak czajnik... Z tego co się dowiedziałem spalanie też mam mega duże... W mieście, w korkach nawet 10-11l... rozmawiałem ze znajomym, który ma ten sam model i u niego wychodzi 7,5-8 z tankowania (6,5 pokazuje komp, ale to inna sprawa).
Myślicie, że to przez turbo?

ps. możecie polecić jeszcze jakąś firmę zajmującą się regeneracją z Warszawy lub okolic?

Pozdrawiam

Bardzo polecam tę firmę .
Posiadają w swojej ofercie zestawy naprawcze, wirniki, koła kompresji, jak i całe korasy (już wyważone) oraz turbiny. Dzięki nim ogarnąłem turbo u siebie i u brata w Combo 1.3 CDTI, po kosztach w zasadzie - tylko części. W 1 dzień można spokojnie sobie samemu grata ogarnąć. Podesłać nr OEM z korpusu turbiny i zapytać o dostępność części. Bajka!

Pozdrawiam

warter90 pisze:Witam, do tamtego tygodnia byłem szczęśliwym posiadaczem Zośki. Niestety ale dziś po diagnozie i podłączeniu pod komputer okazało sie ze mam do regeneracji, bądź tez do wyczyszczenia (daj boże) turbosprężarkę. I tu Moja prośba o pomoc, mianowicie proszę polećcie drodzy klubowicze jakąś rzetelną firmę która mogła by dokonać diagnozy i regeneracji tej sprężarki.
Model zafira 2007, 1.9CDTI , 101 km. POCHODZĘ Z ŁÓDZKIEGO, BLISKO ŁODZI. Pozdrawiam i czekam na jakieś sprawdzone serwisy

Z tego co się orientuję to masz raczej turbo bez zmiennej geometrii a zatem kwestia oczyszczenia łopatek kierownicy odpada. Jeśli jednak się mylę i masz te łopatki to efektem ich zatarcia jest przeładowanie turbiny(brak regulacji ciśnienia strumienia gazów). Zależy co Ci tam wyszło na diagnozie? Poczekaj aż wypowiedzą się tu pozostali koledzy. Gdybyś miał zapchaną tą kierownicę to koszt czyszczenia byłby do przyjęcia, czego Ci życzę .

Witam serdecznie kolegów i od razu przechodzę do sedna. Ostatnio zauważyłem wyciek z turbiny, a dokładniej na wezu od intercoolera i mój mechanik po wstępnych oględzinach, (odkrecil i zobaczył że w wezu zbiera się trochę oleju) stwierdził że będzie to win zdychjacej turbiny. Czy to możliwe i jeśli tak (bo spadku mocy ani gwizdow nie zauwazylem) to gdzie w Rzeszowie lub okolicach naepiej takową turbina zregenerować i jakby się to finansowo przedstawialo. Czy są jakieś poważne konsekwebcje oczywiście w postaci uszkodzenia silnika jazdy z uszkodzoną turbina. Pozdrawiam i czekam na jakąś porade

ManiekW pisze:Czy to możliwe i jeśli tak (bo spadku mocy ani gwizdow nie zauwazylem)

Uszkodzenie turbiny to nie tylko gwizdy i spadek mocy w Twoim przypadku turbina zapewne się rozszczelnia a jeśli to będzie dalej postępować silnik może wypalić olej a w czasie jazdy będą się ciągnąć chmury dymu.

Póki co opieram się jedynie na opinii mojego mechanika tym że zauważyłem ten wyciek, a w sumie to nie tyle wyciek co zacapanie w okolicy intercoolera. Dymu ani żadnych innych niepokojących objawów nie ma. Chodzi mi też o to czy i jak dlugo tak mogę jezdzic, bo rozne sa opinie...czy jeślinp turbina zaciagnie olej to niewiąże się to z większą naprawa, albo całkowitym unieruchomieniem autka?

Nie wiem jak duży jest ten wyciek ile oleju ubywa z silnika.
Jeśli będzie dymic to juz będzie za późno... jeśli turbina wciągnie olej i w porę nie zareagujesz zatrzesz motor.
O zasyfieniu całego doloru olejem nie wspominając.

Widzę że nie ma co zwlekać za długo, początek roku to jakieś pieniądze się wydysponuje i regeneracja:-) Lepsze to niż jak wspomniales zatrzeć silnik
Tu też kolejne pytanko, macie kogoś godnego do polecenia w okolicach Rzeszowa? :>

Może zapytaj Twojego mechanika na pewno ma swoje warsztaty regenerujące turbosprężarki.