Zafira Klub Polska

Chodzi mi o rodzaj stosowanych środków. Jeśli zwracają uwagę na bitumiczne to pewnie coś w tym jest i szkodzą na fabryczne pokrycie podwozia.
Przy każdym przeglądzie podwozia miejsca uszkodzone trzeba naprawić - to podstawa. Ale żeby cały spód konserwować dodatkowo - to już chyba miniona epoka.
W każdym razie nic sensownego ekonomicznie to nie przyniesie, a przy sprzedaży klient powie: panie, zamazane takie toto od spodu - spawane to tam czasem nie było?

marian07 pisze: Przy każdym przeglądzie podwozia miejsca uszkodzone trzeba naprawić - to podstawa. Ale żeby cały spód konserwować dodatkowo - to już chyba miniona epoka.

Warto szczególnie profile a także miejsca narażone na uszkodzenia zwłaszcza wzdłuż progów. Ja dzisiaj zrobiłem akcje rozbiórka elementów drzwi oraz klapy bagażnika. Niestety przy zakupie nie mogłem tego sprawdzić i mam trochę rudej przy zgrzewie na dole tylnej klapy. Klapa już została zdemontowana, będę w sobotę piaskował ten profil ale jestem sceptycznie nastawiony do tego. Producent tego miejsca nie zabezpieczył jak powinien. W 2 lata starszej astrze g ten problem nie występuje.

ja tez pytalem mechanika powiedzial ze w tych samochodach sie nie konserwuje

[ Dodano: Sro Lut 23, 2011 20:03 ]
oczywiscie pytalem o podloge bo reszta to oczywiste

[quote="DAREK 78"]ja tez pytalem mechanika powiedzial ze w tych samochodach sie nie konserwuje

A jak to uzasadnił? Podłoga w zafirze jest pokryta tak samo jak w większości innych aut a w większości innych aut należy ją konserwować.

no tak ale jak nie jest obdarta powloka to poco to ruszac

DAREK 78 pisze:no tak ale jak nie jest obdarta powloka to poco to ruszac

Słuszne pytanie, dodatkowa warstwa poprawia odporność na uszkodzenia poza tym, pewnych uszkodzeń można nie zauważyć. Najgorsza korozja to taka, która widoczna jest dopiero wtedy kiedy na pomoc jest za późno lub jej usunięcie jest ona ekonomicznie nieuzasadnione. (np korozja elementów nośnych) Taka korozja to np korozja tuż pod powierzchnią fabrycznego zabezpieczenia. Co prawda w oplu szczególnie tych nowszych sporadycznie występuje ponieważ opel w przeciwieństwie do fiata wyciągnął wnioski z historii i przykłada się do tego zadania.

ja jedynie cobym zakonserwowal to dzwi i progi

Witam.
Mam pytanie dotyczące konserwacji. Nigdy tego nie robiłem więc wyglada to tak; Posiadam kanał i myjke wysokocisnieniowa.Dokładne mycie z syłu całość i schniecie malowanie na 2 dzień. Ile trzeba baranka na podwozie by je zabezpieczyc ze 2 L? Mowa o boll'sie w spreju lub inna forma byle nie pedzel I jakie miejsca omijać przez zapsikaniem bo jak zapsikam śruby to potem problem z odkręceniem bedzie (zawsze palnik w grę wchodzi ) spręzarka tez jest..

Warto przejrzeć podwozie i zakonserwować ubytki, wcześniej oczywiście umyć i zaczątki korozji oczyścić i pomalować jakimś środkiem (rust killer, brunox, cortanin F), a na 2 dzień dopiero konserwacja (polecam Perma Fluid Film).
Profile zamknięte, też warto zrobić...
No i ogólnie nawoskować karoserie przed zimą...

Dzięki

Dotarłem do archiwalnej strony www.opel.de z 2003 roku za pomocą http://archive.org/web/web.php i wynika z niej, że Zafira miała wtedy 12 lat gwarancji. Natomiast, konserwacja nie zaszkodzi...

Ja w drugim samochodzie Fordzie Focusie z 1999 roku zrobiłem konserwację bitexem w sprayu i jak narazie się trzyma w Zafirze tez nie powinno to zaszkodzic

Panowie zabezpieczało się Polonezy i Fiaty

vertal pisze:Panowie zabezpieczało się Polonezy i Fiaty

dokładnie

Ale chyba konserwacja profili zamkniętych i oczyszczenie i odnowienie koszyka na koło zapasowe nie zaszkodzi??
Ja zrobiłem profile zamknięte, podłużnice itp... Jakoś nie mam do końca zaufania do zabezpieczenia antykorozyjnego Opla... Nie mówię, że jest złe, ale po 8 latach mogą już być ubytki.
Swoją drogą znajomej Seat Leon (2009 rocznik) od nowości użytkowany w Polsce jest pod spodem bardziej rudy niż Zafira (2003 rocznik)....