Zafira Klub Polska

FRANCA pisze:auto od I właściciela prowadzącego działalność gosp. (zarejestrowane na firmę). Osoba sprzedająca deklaruje , że wystawia dokument sprzedaży FAKTURA VAT MARŻA. Dodam, że nie jest to handlarz samochodami, komis, itp.

Z przedstawionego stanu faktycznego + deklaracji sprzedającego o wystawieniu faktury VAT-marża wynika, że nie jest on pierwszym właścicielem. System faktury VAT-marża stosuje się przede wszystkim przy opodatkowaniu handlu towarami używanymi. Gdyby kupił w salonie to rację ma tradelux:

tradelux pisze:dostał na nie pełną fakturę, z której odliczył podatek VAT. W tym przypadku kiedy dokona sprzedaży pojazdu, który był jako środek trwały powinien również naliczyć podatek VAT od kwoty sprzedaży i wystawić pełną fakturę.

lub przy spełnieniu pewnych warunków wystawić fakturę VAT ze stawką "zw".

Przy nieodliczaniu przez ciebie podatku naliczonego dokument sprzedaży w postaci VAT-marża nie ma znaczenia. Plusem niewątpliwym jest co napisał Lorry:

Lorry pisze:nie płacisz 2% PCC

sQcha pisze:

tradelux pisze:Jeśli jest I właścicielem to rozumiem, że zakupił auto w salonie? Jeśli tak to dostał na nie pełną fakturę, z której odliczył podatek VAT. W tym przypadku kiedy dokona sprzedaży pojazdu, który był jako środek trwały powinien również naliczyć podatek VAT od kwoty sprzedaży i wystawić pełną fakturę.
Sytuacja ma się inaczej, kiedy zakup dokonywany był prywatnie i użyczany na potrzeby działalności gosp. Wtedy nie może wystawić faktury, a jedynie umowę ks.

Faktura VAT-marża może być wystawiona kiedy auto zostało zakupione na potrzeby firmy od osoby prywatnej na podstawie umowy, wciągnięte np. jako środek trwały i kolejno sprzedane.

Fakturę VAT - marża można również wystawić na wszystko co zostało zakupione w celu dalszej odsprzedaży. Zjawisko często spotykane i stosowane przy handlu telefonami komórkowymi - pozwala obniżyć podatek dochodowy.

Komisy z telefonami wystawiają fvat-marża bo odkupują je od zwykłych Kowalskich na umowę lub bez Gdyby to były nowe telefony prosto od producenta/hurtowni nabijają sprzedaż na paragon, gdzie jest VAT = 22%

Prawdopodobnie jest to jednak handlarz ,który kupił lub zamienił jakąś furę na Zośkę od 1 właściciela i tak ją tytuuje , a fakturę vat marża wystawia przy sprzedaży .
Jak wyżej koledzy napisali w takim przypadku nie płacisz 2% podatku tylko po zakupie idziesz od razu rejestrować auto .

Wrzuć link do tego ogłoszenia to polukamy .

Dzięki za odpowiedź. Niestety nie jest to ogłoszenie tylko oferta sprzedaży przekazana przez znajomego. Po prostu spotkam się ze sprzedawcą i zerknę dokumenty.

Pamiętam 2 lata temu moja firma sprzedawała samochody (kupione w 2005 r) i wystawiła faktury od których nie mozna było odliczyć VAT. Księgowa tłumaczyła, że auta były kupione bez kratki i nie odliczono od nich pełnego podatku, a jedynie 6 tys. Przez to przy odsprzedazy nie musieliśmy tego podatku zwracać. Może w tym przypadku jest podobnie bo auto jest bez kratki, ale zarejestrowane na firmę.

Witam
Może warto by było podyskutować na temat kupna aut i umów.

intblanko

"in blanco"

no coz zawsze chodzi o zaoszczedzenie troche grosza...
dl akupujacego bo mniejsza kwota na umowie itp, dla sprzedajacego bo moze wcisnac kazdy kit i nie bedzie odpowiadal za swoje oszustwa...

generalnie wystrzegac sie trzeba aut, gdzie kupujac:
- podpisujemy umowe z "poprzednim wlascicielem, np jakims niemcem" bo skad wiadomo ze to prawdziwa osoba? a to juz podchodzi pod poslugiwanie sie podrobionym dokumentem
- historia auta, leasingowego nie jest pewna - moze jest zastaw bankowy? wtedy stracimy i auto i pieniadze

btw nie rozumiem o co chodzi z tym przekretem VAT?

Duzo sie czyta umowa kupna czy f-ra .Jak wyglądają procedury vat w UE ,bo czytam na forum o umowach na tzw; słupy

vat raz zaplacony w ue nie trzeba drugi raz placic...

Większość z prezentowanych aut można podsumować tak: szukaj dalej lub chcą cię :jeb:

Mi spodobała się ta bezinteresowna pomoc innych forumowiczów i czasem się dziwię, że jeszcze mają siły odpowiadać na kolejne zapytania o przecudne auta dostępne na popularnych aukcjach.

Patrząc czasem na kolejne posty, które rozbijają idealny obraz prezentowanej Zosi, zastanawiam się ile z tego do nich dociera i rezygnują a ilu kupuje licząc że nie macie racji.

Może warto zebrać kluczowe rady z tego działu w jeden wątek i każdy powinien go przeczytać na początek zanim zada tu pytanie. Możemy nazwać to Poradnik Świadomego Kupującego:

1. Cuda się nie zdarzają.
2. Zanim pofatygujesz się po auto sprawdź VIN w GM
3. Auta importowane porównuj z oferowanymi za granicą a nie u nas.
4. Na cenę składają się przebieg, rok modelowy, dodatkowe opcje, naprawy. Jeżeli cena odbiega od średniej to któryś z czynników ma na nią wpływ.
5. itd.

Co wy na to?

Już dawno miałem pomysł ale brak czasu....

Dobrze by było wynotować i podać przykłady właściwe spasowania elementów, cechy charakterystyczne FL'a i pre Fl'a itp.

Jak skoncze sesję to może poczynię z pomocą forumowiczów

Przemo_w1 pisze: i czasem się dziwię, że jeszcze mają siły odpowiadać na kolejne zapytania o przecudne auta dostępne na popularnych aukcjach.

dobry pomysł....też już nie wiem jak przemówić do rozsądku ludziom, którzy wystawiają do oceny roczniki 2006 po 30-32 tys lub 2007 po 33tyś do tego w cosmo panorami itd.
Ja bym dodał: jeśli ktoś przy okazjach cenowych zaprasza z czujnikiem lakieru i się okazuję, że blachy nie ruszone, auto na 99.9% kręcone. Jeśli nie, to dwumasa, turbo lub wtryski. Jeśli nie, to wałek na vacie.

Jako przykład można dać jedną z ostatnich aut ocenianych na forum.
Komis w Opocznie. ZB 2007 w wysokiej opcji, 137 tyś km. Cena 35900zł., a powinno być mocno ponad 40 tyś zł.
Zainteresowany wykonał telefon do GM się okazało, że w 2009 przebieg 150 tyś km. Czyli nie trudno obliczyć, że obecny przebieg to grubo ponad 200 tyś.



Uploaded with ImageShack.us

Heh na pewno macie rację i przed podaniem auta do analizy powinno się sprawdzić te rzeczy ( tak bardzo istotne a w rzeczywistości mało znane zwykłym laikom), ale czy nie uważacie że zrobi się trochę nudno na forum bez rozpatrywania właśnie tychże igiełek .
Przecież niektórym( Miehor.Lorry,kalipoe i wielu innych) to już tak weszło w krew że pewnie nie mogliby dnia rozpocząć bez trzaśnięcia jakiegoś oszustwa Dzięki temu to forum różni się od wielu innych

Nie takie proste. Pomysłowość handlarzy jest nieskończona. Patrz na szyby....nic mylnego , kupuje się z danego rocznika i wstawia , grubość lakieru hyhyhy wiecie co to ćwiara. Nie tylko do zespawania auta ale źródełko części do "powypadku"z danego rocznika. :> To jest naprawdę nie łatwa sprawa.

Może nie będę oryginalny, ale przed zakupem jakiegokolwiek auta gorąco polecam zapoznanie się z poradnikiem zamieszczonym i do pobrania z tej strony http://www.auto.pl/kupuje_auto/ - z chęcią wkleiłbym ważniejsze fragmenty do tego tematu (jest zgoda autorów na rozpowszechnianie), ale pewnie nie wszystkim by się to spodobało, poza tym może zrobiłoby się nudno.

Moim skromnym zdaniem poradnik świetnie napisany, zawiera wiele cennych wskazówek, rad i ostrzeżeń dla potencjalnych kupujących używane auto.

tycik pisze:

kaliope pisze: Jeśli nie, to wałek na vacie

Jak robi się wałki na VAT, bo może innych też to zainteresuje (jak mnie) i ostrzeże?

W dużym streszczeniu:

- umowa na zagraniczną osobę, firmę tzw. in blanco
- sprzedaż auta gdzie w dowodzie widnieje firma na fakturę VAT-marżą lub też na umowę