Zafira Klub Polska

Jeżeli podzespoły były wypinane na włączonym zapłonie to nie dziw się że tyle błędów wywaliło, włączając je wszystko wróciło do normy ale błędy i tak zostały zachowane.

marsuc pisze:Jeżeli podzespoły były wypinane na włączonym zapłonie to nie dziw się że tyle błędów wywaliło, włączając je wszystko wróciło do normy ale błędy i tak zostały zachowane.

nie nie zapłon był wyłączony tylko aku nie był odpięty.

W końcu koniec szukania. u mnie okazało się że winna jest sonda w kolektorze którą wcześniej wymieniałem na uniwersalną. okazało się że podaje zły sygnał do komputera (0130) komputer źle dawkuje paliwo (0170) przez to samoczynnie przestawia zapłon (0303). im bardziej sonda podawała zły sygnał tym bardziej komputer się rozregulowywał. w końcu doszło do tego że bardzo mocno zaczęły falować obroty, silnik pracował nierówno, szarpał i gasł na wolnych obrotach. mechanik po podłączeniu tech-a jednym przyciskiem przywrócił ustawienia fabryczne komputera i wtedy wyskakiwał już tylko błąd 0130. wymienił sondę na oryginalną i problem znikł. tylko ta cena :-(

AndrzejS pisze:wymienił sondę na oryginalną i problem znikł. tylko ta cena :-(

Ile dałeś za oryginał i jaki? Ja załatwiłem sobie dzisiaj oryginał Siemensa 4 kabelkową za 300PLN nówkę szt. jutro odbieram i wymieniam

pewnie mam GM ale nie jestem pewien. zakładali w serwisie autoryzowanym. cena to 704 zł - 20% rabatu.

witajcie
na zimnym zawsze odpala bez problemu, ale np po przejechaniu kilku km i przerwie kilkuminutowej zdarzy się, że odpala dopiero za 3-4 przekręceniem rozrusznika. Co to może być? Błędów nie wywala żadnych.

Zacząłbym od sprawdzenia pompy paliwa...

na obecną chwilę profilaktycznie wymieniłem filtr paliwa, tak sobie tłumaczę, że gdyby to była pompa to i po nocy przy uruchamianiu zimnego silnika miałbym problem.

krzysiek82, Najpierw pytanko czy po tych kilku km to już autko jest gaszone gdy pracowało na LPG, czy jeszcze na benzynie??
Ewentualnie sprawdzałbym wskazania czujnika temperatury jakims fejsikiem na zimnym i na ciepłym silniku..

firek pisze:krzysiek82, Najpierw pytanko czy po tych kilku km to już autko jest gaszone gdy pracowało na LPG, czy jeszcze na benzynie??

już na gazie, dzisiaj niestety pojawił się także problem po nocnym postoju (pierwszy raz)

firek pisze: Ewentualnie sprawdzałbym wskazania czujnika temperatury jakims fejsikiem na zimnym i na ciepłym silniku..

na ciepłym to wiem, że trzyma jak powinien temperaturę (sprawdzałem op-comem) na zimnym muszę sprawdzić.

AndrzejS pisze:pewnie mam GM ale nie jestem pewien. zakładali w serwisie autoryzowanym. cena to 704 zł - 20% rabatu.

no to nieźle poleciało po kiszeni, za 300zł bez problemu ori można trafić.

krzysiek82, to spróbuj pojeżdzic na samej PB i zobacz czy objawy będą sie pojawiały, czy znikną.
Jeśli będzie ok to znaczy że coś sie dzieje z instalacja LPG(reduktor, wtryski bądz żle wzięty sygnał obrotów)
A jesli na PB problem będzie to trzeba będzie szukać błędów w benzynie...

Ja stawiam na EGR ponieważ miałem podobne objawy, że jak był zimny to odpalał na dotyk a jak się zagrzał to musiałem kręcić dosyć długo. Wyczyściłem EGR i problemu nie mam.

Podobno w tym silniku nie ma EGR. Ja mam podobny objaw, ale bardzo nie często. Po prostu raz na jakiś czas nie chce odpalić od strzała, trzeba długo kręcić. I właśnie w takich okolicznościach; cieplutka i krótka przerwa w jeździe.

Panowie,

Problem jest następujący. Postnowiłem dzisiaj po pracy wymienić filtr powietrza i filtr kabinowy. Po wszystkim odpaliłem silnik, bo w planach miałem jeszcze czyszczenie klimy, tankowanie i myjnię. Ale ku mojemu rozczarowaniu silnik dostał bzika - na wolnych obrotach zaczął nierówno pracować i trząść się. Myślałem, że może to chwilowe i posatnowiłem zrobić małą rundkę po okolicy, z nadzieją, że objawy ustąpią. W pewnym momencie zauważyłem, że nie działa wspomaganie hamowania (tak jakby nie pracowała pompka płynu hamulcowego). Zadzwoniłem do mojego mechanika, który powiedział, że prawdopodobnie rozłączył się jakiś przewód przy kolektorze ssącym i nie działa jakiś serwomechanizm. Powiedzial, że sprawę można załatwić samemu, tzreba tylko znaleźć przyczynę. Macie może pomysł gdzie tego szukać? Przejrzałem instrukcję "Sam naprawiam..." i nie znalazłem niczego, co mogłoby mi pomóc. Podajcie proszę jakieś wskazówki.

PS. Wybaczcie wywód, ale starałem się sprawę opisać najdokładniej jak to było możliwe.

Z góry dzięki za pomoc.


PPS. Przeglądam jeszcze raz "Sam naprawiam..." i czyżby chodziło o silnik krokowy biegu jałowego?