Zafira Klub Polska

kebul, jak widzę nie wiele wiesz o LPG, bo nie ma takiej dużej potrzeby aby stosowac inne swiece niz przy zasilaniu benzyna, a co do samych Swiec to ja mam NGK 23, Bosch podobno też niezły

Ja jeżdżę na GM i nie mam zastrzeżeń , ale nie posiadam gazu ....

A ja mam gaz i też jeżdżę na GM. Zero problemów.

polecam NGK chyba są najlepsze

Czy aby NGK są najlepsze? Ja z nimi mam wręcz odwrotne doświadczenie. W poprzednim swoim aucie, a była to OMEGA A C20NE, żaden komplet wspomnianych świec nie wytrzymał dłużej niż 10000km. Najgorszy jaki się trafił nie dojeździł nawet 5tys. Fakt, miałem zamontowany gaz, ale za każdym razem gdy kupowałem nowy komplet, sprzedawca był o tym informowany. W końcu stwierdziłem, że trzeba przetestować innego producenta. Zakupiłem świece, które podobno były dedykowane szczególnie do samochodów z LPG i o dziwo pierwszy komlet wytrzymał ok. 30tys i został zmieniony tylko dlatego, że OMCIA dostawała czkawki. Jak się okazało po wymianie świec, nie one były tego przyczyną. Nazywały się, o ile dobrze pamiętam, TUTELA SILVER.
Pozdrawiam. Wiehol.

Witajcie. Czy jest możliwe ze przez stare swiece(niewiem kiedy były wymieniane) to mam problem z długim odpalaniem na LPG (na benzynie odpala super) Gazownik powiedział mi że musze wymienić świece ale czy coś to da? Czy świece muszą być specjalne do LPG? Jak tak , to gazownik chyba tylko takie ma Niewiem jaka firme chce mi wcisnać ale przez telefon powiedział mi ze koszt świec 100zł.Co o tym sadzicie? Pozdrawiam

guma75 pisze:Witajcie. Czy jest możliwe ze przez stare swiece(niewiem kiedy były wymieniane) to mam problem z długim odpalaniem na LPG (na benzynie odpala super) Gazownik powiedział mi że musze wymienić świece ale czy coś to da? Czy świece muszą być specjalne do LPG? Jak tak , to gazownik chyba tylko takie ma Niewiem jaka firme chce mi wcisnać ale przez telefon powiedział mi ze koszt świec 100zł.Co o tym sadzicie? Pozdrawiam

No to zobaczymy....... jutro będe wiedział i dam znać -Dzięki Jacek



Koledzy świece wymienione i dalej to samo żełuje 65-6 sekund zanim odpali Gazownik mówi ze niema pojęcia co to . nNewiem co robić?

guma75, Obstawiam że autko jesli jeżdzi tylko na benzynce to odpala normalnie...,
jeśli tak jest to ja ci powiem że jeśli instalacja na gwarancji to niech sie fachura bierze za wymiane reduktora, bądz wtryskiwaczy - przyczyna - któryś z wyżej wymienionych elementów po zgaszeniu auta spuszcza z instalacji pewna ilosc gazu która powinna zostac w przewodach. Jęsli gaz dostanie się do silnika, a ty prubujesz uruchomic auto(na benzynie) to silnik dostaje dwa paliwa i się poprostu zalewa

A jeśli nie instalka nie na gwarancji to zmień warsztat poządni fachowcy bez problemu powinni zdjagnozowac problem

fIREK . Możliwe że masz racje .Jutro jade rano do gazownika zostawić autko, wydrukowałem twoja wypowiedz i pokaze gazownikowi. Zobacze co zrobi a instalka jest na gwarancji bo ma z miesiąc. Dam znać jak odbiore autko.Pozdrawiam Waldi



fIREK . Tak sobie pomyślałem że może gazownicy wiedzą o tym że to o to chodzi tylko moze dużo roboty z tym. Może ze zaś cos nowego będa musieli włożyć i stracą na tym. Może jak powiedzą mi że już nic z tym nie idzie zrobić to im powiem że ..... pojade do innego gazownika zrobić a rachunek przywioze do uiszczenia to może wtedy sie wezna za to powaznie . Bo nato wychodzi ze im szkoda czasu i maja inną robote

Witam.

Ja używam świec NGK. Mam DIS'a na wykończeniu i na oryginalnych świecach GM (4 elektrodowe) trochę mi auto szarpie przy wolnych obrotach.

Jak założyłem NGK to poprawiło się na tyle, że można normalnie jeździć. Polecił mi je gazownik.

guma75, spoksik tylko nie wiem ile ich skasowac za szkolenie
marwisn, Ja zakładam katologowe do tego motorku to sa dwuelektrodowe akurat z NGK to maja numer 23, GM-owego numeru niestety nie pamiętam

Katalogowych też próbowałem, ale efekt był mierny.

Dopiero na tych NGK auto chodzi ładnie .

Podejrzewam, ze na nowj cewce zapłonowej było by ok, ale jakoś nie spieszy mi sie by wydac 300 pln .

marwisn- jaki numer tych NGK?
Czy objawami przy kiepskim disie było lekkie szarpanie przy przyśpieszaniu do około 2 tys obr/min?

Autko odebrane i............ZROBIONE Teraz moge sie podzielic wiadomością. Gazownik dzwonił do siedziby STAGA i powiedzieli mu że musi obejść cewke i pobrać napięcie skądś indziej. Za małe napięcie było i dlatego tak długo kręcił zanim zapalił. Dziękuję wszystkim co mi próbowali pomóc (Firek dzięki za chęci) teraz odpala jak talala.

Dokładnie gieesiak
auto szarpało jak dodałem mocno gazu od 1300 - 1700 obrotów. Czasami szarpało tak mocno, że wywalało błędy. Po sczytaniu wychodziło wypadanie zapłonu.

Jak dodawałem gazu wolno to tego efektu nie było.

Teraz tez zdarzy mu się szarpnąć, ale jest to marginalne i można normalnie jeździć.

Chińska cewkę można kupić za około 150 pln, ale mechanik mi odradza, bo kiepska jakość . Markowa to wydatek około 350 pln .