Zafira Klub Polska

Pytanie może prozaiczne,czy do ZA OPC z tyłu montowane są zaciski takie same jak do zwykłej Zośki,chodzi mi o rozmiar zacisku?

Tak takie same tylko występowały dwa systemy Boscha i Lukasa, ale tarcze są takie same ale klocki zależne od systemu. Co ciekawe w ZB OPC zaciski są takie same co w ZA tylko jarzma są inne bo są tarcze większe.

Czy we wszystkich ZA hamulce są takie słabe? W Touranie wystarczy dotknąć pedał hamulca i auto prawie staje dęba, a w Zafirze już kolejny raz miałem nieciekawą sytuacje przy parkowaniu, bo żeby auto stanęło trzeba wcisnąć pedał dosyć mocno i głęboko - utrudnia to manerwrowanie, ale nie tylko - szybka jazda w zatłoczonym mieście jest utrapieniem, bo względem normalnych aut jest bardzo duże opóźnienie w reakcji przez te hamulce i trzeba się ciągle pilnować.
Jeździłem dwiema ZA i Astrą G i we wszystkich hamulce były bardzo podobne - słabe! Na suchym przy większej prędkości właściwie nie da się doprowadzić do włączenia ABSu, gdzie w Touranie zrobiłem to bez problemu. Czy w ZB albo Astrze H wygląda to tak samo? A może w ZA OPC jest jakieś inne serwo/pompa i można by było przełożyć?
Klocki i tarcze zmieniane były jakieś 5 tys. km temu, ale nie ma różnicy, tarcze i klocki TRW.

OPC ma większe tarcze i to robi różnicę
założyłem u siebie takie i czuć, mam jeszcze w planie założyć mocniejszą pompę hamulcową ale już same tarcze dają duży progres, nie bez znaczenia są tez klocki ham - TRW nie są najlepszą opcją

Tarcze i klocki hamulcowe z TRW to lipa
Zafira A opc ma 308mm tarcze jak i Zafira B niektóre modele
Zafira B opc ma 321mm
Mam Astre G i swap hamulcy z 256mm na 280mm i jest ale tarcze Zimermann i klocki ATE

tomzam pisze: 19 sty 2018, 19:14 OPC ma większe tarcze i to robi różnicę
założyłem u siebie takie i czuć, mam jeszcze w planie założyć mocniejszą pompę hamulcową ale już same tarcze dają duży progres, nie bez znaczenia są tez klocki ham - TRW nie są najlepszą opcją

właśnie wydaje mi się że jest to bardziej kwestia wspomagania/pompy hamulcowej niż samych klocków - po prostu w touranie hamulce są takie że można by było spokojnie wyhamować naciskając pedał małym palcem u ręki, dopiero pod koniec robi się przyjemnie twardy
natomiast w ZA muszę od początku cisnąć mocno, tak jakby wspomaganie było za słabe, ale też sam skok pedału jest spory - kilka razy większy w porównaniu do tego Tourana

wampir11111 pisze: 19 sty 2018, 20:37 Tarcze i klocki hamulcowe z TRW to lipa
Zafira A opc ma 308mm tarcze jak i Zafira B niektóre modele
Zafira B opc ma 321mm
Mam Astre G i swap hamulcy z 256mm na 280mm i jest ale tarcze Zimermann i klocki ATE

nie no zimermanna nie będę wkładał do auta którym woże ziemniaki, myślałem o jakichś miekkich klockach z textara
mógłbyś porównać (seryjne najlepiej, jeśli miałeś okazje jeździć) hamulce z AG do tych w ZB? chodzi mi właśnie o czułość pedału

dzięki za odpowiedzi

Jeździłem ZA i ZB w obu przypadkach trzeba mocno wcisnąć

Jak i w Astrze jak i w Zafirze pedał jest ok. Kwestia płynu kiedy był wymieniany i na jaki
Ja w Astrze mam płyn ATE SL.6 dot 4 a w Zafirze ATE TYP 200 i te płyny robią robotę

Nie powiem że tak jest na pewno, jakiś czas temu u kuzyna w AG pedał hamulca wpadał prawie w podłogę. Padło na pompę hamulcową że jest do wymiany. Po wymianie byłem bardzo zaskoczony tym jak hamuje bo jeździłem nie jedną AG AH ZA ZB i we wszystkich hamulce działały poprawnie ale nic po za tym. A u kuzyna jak się przejechałem to nie umiałem dusić hamulca bo za każdym razem prawie oboje lądowaliśmy na szybie . Od tego czasu zastanawiam się czy nie przeprowadzić u siebie jeszcze raz eksperymentu na Zafirze aby potwierdzić moją teorię że po prostu pompy mają swoje lata i hamują tylko poprawnie.

wamka18 pisze: 19 sty 2018, 22:37 Nie powiem że tak jest na pewno, jakiś czas temu u kuzyna w AG pedał hamulca wpadał prawie w podłogę. Padło na pompę hamulcową że jest do wymiany. Po wymianie byłem bardzo zaskoczony tym jak hamuje bo jeździłem nie jedną AG AH ZA ZB i we wszystkich hamulce działały poprawnie ale nic po za tym. A u kuzyna jak się przejechałem to nie umiałem dusić hamulca bo za każdym razem prawie oboje lądowaliśmy na szybie . Od tego czasu zastanawiam się czy nie przeprowadzić u siebie jeszcze raz eksperymentu na Zafirze aby potwierdzić moją teorię że po prostu pompy mają swoje lata i hamują tylko poprawnie.

jak byś się widział z kuzynem to spisz numery tej pompy

Z kuzynem się widzę co tydzień ale Astre miesiąc temu wymienił na VC także nie mam dostępu do tej pompy. Z tego co wiem to nie była jakaś firmowa tylko zamiennik.

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc napiszę tutaj. Niedługo biorę się za wymianę przewodów hamulcowych. Zośka jest z ESP czyli ma przewody przy pompie w stalowym oplocie. Czy nic się nie stanie, jak założę od początku do końca nowe przewody, ale już bez tego oplotu? Czemuś ma on służyć? chyba, że ktoś wiem jak znaleźć takie przewody, tak żeby mnie cena nie zabiła. Dobrze też wiedzieć, że nie tylko ja narzekam na słabe hamulce w Zośce. Kolega zmienił już tą pompę hamulcową? dało to coś?

ZA 1.8 16V NJOY 10/2003
Witam.
Mam pytanie
Podczas jazdy (po przejechaniu kilku kilometrów) przy prędkości powyżej 50km/h piszczy z tylnego prawego koła. Po delikatnym wciśnięciu hamulców pisk ustępuje, jednak po odpuszczeniu pedała pisk pojawia się z powrotem. Po przejechaniu kilku kilometrów felga od tylnego prawego koła jest ciepła. Co to może być??
Z góry dziękuję za podpowiedzi
Rafał

Prawdopodobnie klocek nie cofnął się do końca i trze o tarcze. Sprawdź na początek prowadnice klocka, wyczyść.