Zafira Klub Polska

Już wszystko jasne ... Dzięki ....

Czekamy na efekty i wynik hamowania.

Rzeczowo i konkretnie
Również jestem ciekawy jaką moc uzyskasz. Ciekawe jak dużo momentu dojdzie

Co z downpipe? Wsadzasz 2,5" i usuwasz katy?

Marcinie narazie martwi mnie wyciek oleju z kolektora wydechowego nie jest go duzo bo autko spala setke oleju na 1000 km i niewiem co jest grane bo nawet dymka niepusci Jakies podpowiedzi Ps a co do wydechu to 3 cale calosc


A wiec odkrecilem kolektor wydechowy i kicha mokre sa cztery wyloty z glowicy Po ponownym dokreceniu juz sie niepoci ale mam taki sam objaw jak Wojti i stawiam na uszczelniacze zaworow. Po swietach zmierze cisnienia i zobaczymy. Jak cisnienie bedzie ok to wymienie same uszczelniacze bez sciagania glowicy i zobaczymy co bedzie A jak kompresja bedzie kicha no to odkladamy i remoncik

Wiec jak pisalem wczesniej walki wyjete czekam na sciagacz i uszczelniacze zaworow uszczelniacze walkow i uszczelke dekla mam nadzieje ze jutro skoncze

Bardzo dobry ruch Problem znikającego oleju będziesz miał z głowy

Kawał porządnej roboty ... Mnie też to czeka, takie same objawy

wampir11111 pisze:Po swietach zmierze cisnienia i zobaczymy. Jak cisnienie bedzie ok to wymienie same uszczelniacze bez sciagania glowicy

Michał, a jaką kompresje miałeś

gRZENIU niezdazylem sprawdzic cisnienia bo zegar niedojechal Ale jak poskladam to zmierze

Operacja na otwartym sercu.

Wymiana uszczelniaczy zaworowym nie ma wpływu na kompresję. Tu dobrze jest zdjąć głowicę wówczas można sprawdzić zawory i ewentualnie je przeszlifować.
Ostatnio spotkałem się z opinią, że ten silnik pali olej poprzez pierścienie. Zapiekają się ponoć pierścienie zgarniające.
Ma ktoś takie doświadczenia?

paweldm, doświadczenia nie mam z tym konkretnym silnikiem bo jeszcze nie rozbierałem swojego Jakiś czas temu robiłem kilkanaście Opli i tak bywało. Same olejowe były zajechane przez to że były zapieczone i nie pracowały.
Co do 2.0T to kilkanaście lat temu ktoś z Opla wziął na warsztat c20xe i dodał do niego turbo. Potem silnik egzystował pod różnymi nazwami jednak zbytnio się on nie zmienił. Silnik wzmocniono, dodano natrysk oleju na denka tłoków jednak coś kosztem czegoś. Często zapiekają się pierścienie olejowe czyli zgarniające. Z tego co słyszałem ( i to z kilku źródeł) to powinno się je wymieniać co 90-100tys. km. Zależy to również od tego jak kto traktuje silnik. Jeżeli jeździ na słabej jakości oleju i wymienia go jak mu się przypomni to sam doprowadza do szybszej śmierci silnika. Uważam że w naszym przypadku (2.0T) dobry olej i wymiana co 10tys. km. pomogą cieszyć się dłużej

Co do ściągania głowicy to tu masz rację. Lepiej ściągnąć i sprawdzić szczelność zaworów. Bo zawsze małym kosztem można dokonać korekty:) A i łatwiej wymienić uszczelniacze. Jednak jak już ściągniesz to wręcz należy przyjrzeć się pierścieniom, itp. No bo jak głowa leży na ziemi to wszystko masz na wierzchu. I tutaj rozchodzi się już tylko o kasę.
Jak dla mnie wymiana pierścieni bez pomiaru gładzi i ewentualnego szlifu pod nadwymiar nie mam sensu. To tylko takie łatanie

Uszczelniacze wymienione Jak na jedna osobe kupe roboty ale mam nadzieje ze z olejem spokoj Jak widac na zdjeciu to zjechane na maksa Glowicy niescisgalem bo i tak ja sciagne i zrobie remont wiec scisgac dwa razy jest bez sensu Mam astre g 1,6 16v przebieg 250 tysi jezdze na polsyntetyku magnatek Castrol od 60 tys i oleju bierze mi setke na 10 tys ale co dyche wymieniam. Wiec jak dbasz tak masz

No uszczelniacze faktycznie zajechane ... Kawał dobrej roboty

Michał ile czasu zeszło Ci się z rozebraniem i złożeniem ponownie zastawek serducha Zośki ???

gRZENIU rozbiorka godzinke Wymiana uszczelniaczy dwie godz pierwszy zaz Poskladanie plus wymiana zimeringow walkow dwie godz Wiec niejest zle . Co do czesci to kup Reinza sa to czesci na pierwszy montaz a cena 130 zeta za uszczelke pokrywy zimeringi i uszczelniacze wiec zostalo na

Co do uszczelniaczy polecam Erling-a. Komplet (16 szt) kosztuje niecałe 50 zł. Są równie dobre jak i Reinz