Zafira Klub Polska

Nie jest normalne, w tych silnikach wymagane jest co jakiś czas czyszczenie przepustnicy - jest zasyfiona, i kanaliki się zapychają. Trzeba ją zdemontować do dokładnego czyszczenia

i to jest powód tego ze w rurze miedzy przepływką a przepustnica jest niewielka ilość oleju

Mam drobne pytanie od jakiegoś czasu rano po odpaleniu silnik głupiał obroty skakały 700-2000 nie można było dodać gazu, bo obroty leciały do zera i groziło ze silnik zgaśnie. To wszystko trwało może z minute i wszystko wracało do normy. Pozostawały tylko delikatne szarpanie na wolnych obrotach. Podczas normalnej jazdy żadnych objawów. teoretycznie bo może spalanie większe, albo coś innego ale jeżdżę na gazie. Po odłączeniu przepławki i przejechaniu 400km żadnych problemów z porannym odpalaniem czy wibracjami. Czy można po tym stwierdzić ze przepływka jest do bani i można ja śmiało wymieniać.

Pewnie tak, ale jeszcze podłącz ją na nowo i zobacz czy znowu wystąpią problemy, oraz podstawa to sprawdź błędy podłączając się pod kompa

Jeśli będziesz kupował przepływkę, to najlepiej oryginał vdo siemens, chociaż są też porzadne i markowe tańsze np magneti marelli itp, nie kupuj tylko jakichś tanich zamienników - szkoda na to czasu i nerwów

polecisz jakiś sklep lub aukcje allegro bo z tym VDO słyszałem ze są podróbki. Sam na aledrogo widziałem zdjęcie niby VDO ale nie ma napisu siemens

Vdo i siemens to jedna firma, jak widzę teraz na pudełkach jest tylko vdo



Tu masz na stronie inter cars wymienione:

http://e-katalog.intercars.com.pl/#/eka ... 302040000/


Delphi w dobrej cenie w porównaniu do vdo

http://allegro.pl/przeplywomierz-opel-a ... 54051.html

magneti marelli ma nr 213719630019 , ale nie widzę na allegro

tych topran itp nawet nie bierz pod uwagę, kolega ostatnio zamówił jakiś potencjometr do astry z toprana i nie działało mu to wcale, wywalało błędy, a jak kupił oryginał to problem zniknął, 2 razy musiał kolektor ssący dawać do sciągnięcie w astrze - strata kasy i czasu

Spróbował bym tego Delphi, ale sprzedawcy konkretnego ci nie zareklamuje, patrz na komentarze

Chciałem wszystkich poinformować ze moje problemy z nierówno praca silnika na benzynie rozwiązane. Wymieniłem przepływomierz i wyczyściłem przepustnice, sondy ładnie pracują, a silnik mruczy bez żadnych drgań i zero błędów - jak na razie poranne odpalanie i jazda tez odbywa się bez problemów

Jaką przepływkę kupiłeś? Nową? Pochwal się, przyda się takie info

A tak z innej beczki-w związku z tym, że moja Zocha zaczęła wariować zacząłem grzebać i po przyjrzeniu się przepływce wydaje mi się, że nie jest ona do końca ok. Zaglądając w jej wnętrze mamy tam takie dwa mostki ( sorki za terminologię, ale z elektroniki jestem noga ), jeden jest połączony czymś tam, a drugi nie ma nic...a coś mi się wydaje, że powinien.

Stanek pisze: jeden jest połączony czymś tam, a drugi nie ma nic...a coś mi się wydaje, że powinien.

Powinno być połączone drucikiem. W mojej tak jest.

mariusz_technik pisze:Jaką przepływkę kupiłeś? Nową? Pochwal się, przyda się takie info

z aledrogo użytkownik jarcars VDO, choć na opakowaniu nie pisze VDO a na obudowie pisze siemens czyli pewnie oryginał

Cześć
Jak już kiedyś ktoś powiedział - najlepszą metodą na weryfikację przepływomierza jest podmiana na sprawny. Z racji tego że znowu zaczynam walkę z falującymi obrotami na zimnym silniku i brakiem reakcji na gaz, szukam kogoś z okolic Gliwic kto mógłby wypożyczyć sprawny przepływomierz.
Pozdrawiam

czytałem, czytałem i nie znalazłem nic takowego co u mnie się dzieje.
ale do rzeczy - pacjent to ZA 1.8 125km 2001
dolegliwości:
-brak mocy powyżej 2000 obr/min na biegu jałowym (pod obciążeniem jeszcze gorzej)
-pali z 20l/100km
-na postoju pokazuje 1.3l/h
-op com pokazuje P100 - za niskie napięcie przepływomierza- obecny (brak możliwości skasowania)
-falowania obrotów brak

co zrobiłem:
-sterownik oddany do naprawy, niby dobra firma na Pomorzu - naprawili i dalej nic
-wyjąłem całą wiązkę (tą od przepływki) kable całe
-po wypięciu przeplywomierza powinien przejść w tryb awaryjny i chodzić normalnie, lecz żadnej reakcji nie ma dalej v-0 i 0kg

pomysły:

-wyjąć 2 wiązkę i też spr. chodź tam żadne kable do przepływki nie idą
- może jakieś ukryte zwarcie, że nie daje prądu ? (może ktoś ma schematy pinów z opisem do przepływomierza mojego typu)

pomocy pomóżcie, bo nie wiem co już robić

Z tego co piszesz wynika, że nawet z przepływomierzem pokazuje zerowy przepływ powietrza, więc podejrzewam uszkodzoną wiązkę do niej. Wyjąłeś kable i nic, ale prześwieciłeś kabelki? Zdarza się uszkodzenie wtyczki do samego komputera, być może tam coś jest nie tak i sterownik chodzi cały czas w trybie awaryjnym, ale to spalanie to trochę dziwna sprawa... możesz jakiś elektronik to ogarnie?

tomcioxl pisze: -op com pokazuje P100 - za niskie napięcie przepływomierza- obecny (brak możliwości skasowania)

Jeżeli to samo dzieje się na włączonym jak i wyłączonym przepływomierzu, to stawiam na zwarcie kabla z sygnałem wyjściowym z przepływki do masy