Zafira Klub Polska

Jak na tyle zabawy to cena ok.

Dzwoniłem do kolegi i powiedział żebym nie jechał do tych szpeców. Odwołałem i zawiozłem do warsztatu obok firmy regenerującej alternatory i rozruszniki. Ale zastanawia mnie to że u nich ładowanie było ok, 14,17V bez obciążenia i 13,69 do 13,79 na klimie, dmuchawie na 4 i ogrzewaniu tylnej szyby i lusterek. A pod domem bez obciążenia 13,2V. Być może szczotki się zawieszają. Pewne jest to że w czerwcu wyjeżdżałem z nad morza z naładowanym aku, a dojechałem z rozładowanym i od tamtej pory oczko pokazuje że akumulator jest do ładowania.

Zrobione!Teraz mam 14,2V na włączonych światłach i dmuchawie. Wymienione szczotki, naładowali aku i dolali wody. Złamali mi dolny zaczep w obudowie filtra , a za wszystko wzięli 120zł. Oby temat się już skończył.

No to cena jak nabardziej do przyjęcia

Też to teraz opijam jak w emotce,hehe Obudowę też naprawiłem(roztopiłem odłamane mocowanie nad palnikiem).

Proszę o pomoc . Od dłuższego czasu mam problemy z ładowaniem , aku ma około 2 lat , nowy regulator , napięcie ładowania na wolnych obrotach 14,3 v bez obciążenia , przy włączeniu dmuchawy świateł napięcie spada do 14 v najgorzej jest jak kręcę kierownicą do oporu to napięcie spada do 12 v i czasami się tak utrzymuje a czasami podnosi się do 13,5 v .Wspomaganie chodzi cicho dopiero przy maksymalnym skręcie słychać tam takie miauczenie. Co może być przyczyną

Wedlug mnie takie dźwieki to normalka , ja tez miałem cos podobnego przy maksymalnym skręcie ale nie uważałem tego za jakis problem. Auto tak miało 3 lata i w takim stanie je sprzedałem. Podczas skręcania kół na maxa dalo sie słyszeć troszkę głośniejsza prace pompy ale przevciez przy takich wychyleniach kół to pompa ma najcięższą pracę a więc ten dźwięk jest jakby uzasadniony.

Dzisiaj podłączyłem interfejsem auto i pompa wspomagania przy maksymalnym skręcie pobiera 65 A czyli pompę bym zostawił . Rano jeszcze pomierzyłem napięcia aku . Przed odpaleniem aku miał 12 V . I jeszcze dziwna sytuacja bo dopiero po ok. 5 sekundach pojawiło się 14.3 V a lampka ładowania gaśnie od razu po odpaleniu .

To normalne z tym napięciem , ponieważ świece żarowe żarzą jeszcze kilkanaście o ile nie kilkadziesiąt sekund po zgaśnięciu kontrolki na desce i wtedy jest znaczny pobór prądu . Dopiero te 14.3V uzyskane jest po zakończeniu procesu grzania świec. Moim zdaniem nie masz sie czego przejmować kolego

Tylko dlaczego nieraz ciężko kręci się kierownicą i w momencie kiedy krece tą kierownicą przygasaja światła.Czy to też normalne? Narazie z odpalaniem nie mam problemów tylko co będzie przy - 15 stopnia.

Pablo84K pisze:Witam, chciałem się zapytać co się stanie jeżeli zamiast alternatora 100A założę 120A. Mam akumulator 60ah i auto jeździ na odcinkach przeważnie 13km. W chwili obecnej mam ładowanie 13,1 do 13,4 i po dwóch naprawach altka znajomy mechanik podpowiedział żebym kupił regenerowany, ale to raczej przez allegro i koszt min 500zł. Mam namiar na demontaż pojazdów z Anglii 20km ode mnie i mają używki po 80zł. Dam do sprawdzenia w firmie regenerującej i koszt maks 130zł plus montaż, ale nie wiem o jakim amperarzu kupić.

Twoje ładowanie to porażka minimum to 13,6 i to tez tak ledwie co... mój ładuje 14.2, też mam alternator 100a i to w dieslu i starcza spokojnie, często robię również krótkie trasy, na postoju gra radio i nigdy nie ma potrzeby doładowania aku prostownikiem.

Można trafić używkę w dobrym stanie, ceny też są dobre wiec myślę że to lepsze niż droga regeneracja.

A to czasem nie będzie wina regulatora napięcia? Niech koledzy trochę podpowiedzą w tej kwesti bo sam zwątpiłem...

No ładowanie jest zdecydowanie za małe , musisz mieć ok. 14,2 - 14.4V i dlatego masz problem z aku bo jest niedoładowany wciąż. Warto sprawdzić masę aku czy przypadkeim tam nie leży przyczyna tak niskiego ładowania. Bo skoro masz naprawiony i sprawny alternator to prąd Ci ucieka gdzies po drodze

Raz były szczotki robione, ale w tym alternatorze szczotki są tylko w regulatorze napięcia. Za drugim razem podobno padł mostek prostowniczy. Poprzedni mechanik powiedział że to przez stary kijowy akumulator, więc go od razu wymieniłem. Po 200km znów ładowanie szlak trafił

Pablo84K pisze:Witam, chciałem się zapytać co się stanie jeżeli zamiast alternatora 100A założę 120A. Mam akumulator 60ah i auto jeździ na odcinkach przeważnie 13km. W chwili obecnej mam ładowanie 13,1 do 13,4 i po dwóch naprawach altka znajomy mechanik podpowiedział żebym kupił regenerowany, ale to raczej przez allegro i koszt min 500zł. Mam namiar na demontaż pojazdów z Anglii 20km ode mnie i mają używki po 80zł. Dam do sprawdzenia w firmie regenerującej i koszt maks 130zł plus montaż, ale nie wiem o jakim amperarzu kupić.

Kup regenerowany, ja u siebie znalazłem regenerowany z gwarancją za 250zł
Możesz zapytać w TYM sklepie,na pewno pomogą

Dzięki, dzwoniłem! Bodzio sprawdzał(dziękuję serdecznie) mam 100A alternator. Mają za 350zł plus przesyłka, ale najpierw umówiłem się na czwartek rano z elektrykiem. Dzisiaj połączyłem kablem rozruchowym wieszak silnika z masą na akumulatorze i lepiej. W ogóle jak wezmę masę z silnika i plus z akumulatora to jest lepsze ładowanie, ale szału nie ma. Przejrzą instalację, wtedy będę wiedział na bank co jest nie tak. Napiszę pod koniec przyszłego tygodnia. Bardzo dziękuję za rady i w ogóle za zainteresowanie!