Zafira Klub Polska

mmuchowski pisze:http://allegro.pl/show_item.php?item=1911580439

Strona jest aktywna, więc nie wiem czemu nie wchodzi?

Nie kupiłbym tego nigdy, za bardzo się świeci

Możecie mi napisać, czy lepiej 1.9 120km, czy 150km? Bo słyszałem, że 120km jest mniej problematyczny a osiągi podobne. Czy to prawda?

mmuchowski, DT 120 KM, 8V - w serii koledzy na hamowniach w serii mają wyniki oscylujace wokol 130 KM.
W DTH 150 KM, 16V - dobrze jest jak ma te 150 na hamowni... W DTH dochodzą problematyczne klapy wirowe w kolektorze dolotowym (zasyfiają sie, zacinają - przez co albo, w wersji optymistycznej, tylko spada listwa nimi poruszająca, a w wersji pesymistycznej szlag trafia siłownik sterujący nimi).
Koszt regeneracji kolektora max. 1000 PLN.

Mam DTH, ale jezdzilem tez DT - DTH trzeba troche wyzej krecić, to co najlepsze pokazuje przy wiekszym zakresie obrotów. DT "ciągnie" od dołu, ale wcześniej "kończy". IMHO - kwestia przyzwyczajenia.

Jesli bedziesz chcial chipowac to oczywiscie z DTH wiecej wyciśniesz .

Jako użytkownik DT,bardzo spodobała mi się przejażdżka DTH.
To pisanie o lepszym ciągnięciu z dołu przez DT,tak jest jak w DTH kolektor jest zabity,zdrowe DTH idzie lepiej i idealnie z automatem jeździ.

I DT i DTH nie idzie "z dołu" jak ma zasyfiony EGR. DTH przy zabitych klapach - to zależy w jakim położeniu się ustawiły... Przy odrobinie szczęścia w nieszczęściu uzytkownik moze nie zauwazyc awarii

Wiecie czy może ktoś badał na hamowni DTH z padniętym kolektorem i po naprawie? czy duża jest różnica mocy na papierze?

Ja mam niestety padnięty kolektor (nie mam kiedy samochodu oddać do warsztatu, bo nowy już leży w garażu) i po tym jak mi się klapy przestawiły auto straciło moc. Klapy są teraz dobrze ustawione. Ale i tak lepiej zbiera się od Astry 100KM

Ja bym brał DTH Jak trafisz z dobrym kolektorem to będziesz miał wielką frajdę z jazdy

Do dzisiaj pamiętam jak wracałem z komisu i jechałem jak poprzednim autem czyli gazu 1/3 i na 4 biegu miałem około 40km/h więcej niż w poprzednim samochodzie i reakcja syna "Tata wiesz, że jeszcze masz dwa biegi?"

mmuchowski pisze: Jeżeli ktoś się chce jeszcze podzielić wrażeniami z jazdy ZB 1.8 140KM to będę wdzięczny.

Moje wrażenia po 3 miesiącach jazdy:
- krótka skrzynia
- jest głośno przy prędkości 120km/h, około 140km/h jest już "normalnie"
- ciężko ruszyć z wolnych obrotów (manewrowanie na parkingu), więc albo silnik się zdusi albo wyrywa do przodu, albo półsprzęgło i obroty skaczą jak w e[L]ce
- za długi bieg wsteczny, trzeba się namęczyć żeby cofnąć pod górkę, sprzęgło musi dużo znieść

cieniassss pisze:

mmuchowski pisze: Jeżeli ktoś się chce jeszcze podzielić wrażeniami z jazdy ZB 1.8 140KM to będę wdzięczny.

Moje wrażenia po 3 miesiącach jazdy:
- krótka skrzynia
- jest głośno przy prędkości 120km/h, około 140km/h jest już "normalnie"
- ciężko ruszyć z wolnych obrotów (manewrowanie na parkingu), więc albo silnik się zdusi albo wyrywa do przodu, albo półsprzęgło i obroty skaczą jak w e[L]ce
- za długi bieg wsteczny, trzeba się namęczyć żeby cofnąć pod górkę, sprzęgło musi dużo znieść

Dzięki bardzo. Właśnie o takie praktyczne info mi chodzi.

Pozdrawiam

Bodek_K pisze: Nie kupiłbym tego nigdy, za bardzo się świeci

Gosciu który sprzedaje ma myjnie samochodowa - na powaznie

Jak znajde czas to jutro obejrze auto

jaskol pisze:Gosciu który sprzedaje ma myjnie samochodowa

w sumie po ilości wosku, plaku, lakierów do ogumienia chyba masz racje
wygnieciony fotel kierowcy (głównie lewa strona) troche daje do zastanowienia - chyba ze ktoś miał specyficzny sposób wsiadania

jaskol pisze:

Bodek_K pisze: Nie kupiłbym tego nigdy, za bardzo się świeci

Gosciu który sprzedaje ma myjnie samochodowa - na powaznie

Jak znajde czas to jutro obejrze auto

Jestem ciekawy co to za egzemplarz? Napisz coś jak go obejrzysz.

Ale ten Pan zawodowo handluje autami, głównie Zośkami i na bezwypadkach wyszły jakieś jaja z licznikiem u niego.....

Mocno wskazana ostrożność Buda może być zdrowa, licznik i książka niekoniecznie...

To może ja też kilka groszy dorzucę. Zafirę kupiłem w lipcu bieżącego roku. Ogólnie z auta jestem zadowolony średnio. Co do wyboru benzyna-diesel prawdopodobnie nie kupię już nowoczesnego diesla. Szukałem długo, wiedząc, że jeżdżę 80% w mieście. Po opinii przekazanej przez kolegę Tradelux ( http://bez-wypadkowe.net/showthread.php ... l-Zafira-B ) postanowiłem szukać Zafiry. Obecnie ZDECYDOWANIE wybrałbym benzyniaka (czy to Mazda5 czy Zafira), ponieważ w przypadku jazdy miejskiej zdecydowanie zalecany jest benzyniak. Ponieważ jednak uparłem się na automat (i tu nigdy zdania nie zmienię) wybrałem Opla ze względu na lepszy automat. Gdybym mógł wybierać ponownie - pewnie zdecydowałbym się na innego vana z automatem... Pewnie amerykańca

mkmal, to z doświadczenia napiszę nie decyduj się na amerykańca (typu Voyager)...miałem i tragedia non stop problem ze skrzynią

Wiem... Teraz pewnie przebujam się kilka lat zośką a potem prawdopodobnie będzie s-max Oczywiście z automatem.. No, może Chevy Orlando (ale to Zafira III...)