Zafira Klub Polska

To może jednak pomoc wystarczająca, a nie słaba :> Chociaż wiem, że każdy by chciał wszystko na tacy ...
Jak mi zależało na zakupie pojazdu, to przeczytałem TEN wątek dokładnie w całości. Polecam lekturę.

gfizyk pisze:To może jednak pomoc wystarczająca, a nie słaba :> Chociaż wiem, że każdy by chciał wszystko na tacy ...
Jak mi zależało na zakupie pojazdu, to przeczytałem TEN wątek dokładnie w całości. Polecam lekturę.

Jestem już dawno po lekturze

yankis pisze:...

Jestem już dawno po lekturze

Słusznie :-)

To ja również dołączyłem do zadowolonych Klientów pana Andrzeja. Bardzo dobry kontakt, krótkie i rzeczowe odpowiedzi na pytania. Życzliwie, frontem do Klienta. Serdecznie polecam. Samochodem z Gorzowa do Olsztyna wróciłem bez żadnych kłopotów.
Zafira C 1.4Turbo Ecoflex. Pochwalę się w odpowiednim dziale, jak zrobię ładne foty

nooo to już wiem gdzie kierować ludzi szukających Zafirki

Parę słów ode mnie. Wczoraj staliśmy się z żoną posiadaczami Zafiry B 1.8 kupionej u pana Andrzeja. Autko drogę z Gorzowa na Dolny Śląsk zniosło dzielnie. Nie straszna jej była nawet potężna nawałnica. Z czystym sumieniem mogę polecić Sprzedającego. Ogarnę temat z fotami i pochwalę się moją nową przyjaciółką.
Kolego gfizyk, mojej żonie równiez spodobała się bordowa panorama i ubolewała jak znikły fotki.

Tak Panowie czytam dokladnie te posty i wszyscy zadowoleni bo dojechali do domu bez problemu, a gdyby się coś wydarzyło po drodze to cała wina była by Pana Andrzeja ? Jeśli nie wada ukryta to zwykła usterka może wystąpić nawet w nowym aucie po wyjechaniu z salonu
Tak że usterka może wystąpić w każdym momencie siła rzeczy martwych.
Swoją vectre sprzedałem i na drugi dzień gościowi padła nagrzewnica ale dzwonił tylko pytać jaką kupić i ogólnie bardzo zadowolony, takich wyrozumiałych klientów to ze świeca szukać, inni by do TVNu już lecieli:)
Pozdrawiam Pana Andrzeja kolega już dostał namiary na Pana

Kolego Crazy - ryzyko trzeba minimalizować. Z wypowiedzi forumowiczów wynika, że obsługa "posprzedażna" Andrzeja stoi na takim samym poziomie jak podczas sprzedaży. Warto też zwrócić uwagę, że znaczna większość dociera na miejsce i po przejechaniu tysiąca lub więcej kilometrów - nadal jest zadowolona nie tylko ze sprzedawcy, ale również z auta. Wynika to z tego, że Andrzej chce handlować takimi autami, żeby problemów unikać. Taka polityka mi odpowiada, dlatego pojechałem 650km x 2 po moją Zosię. Nie żałuję.
A co do możliwości popsucia się auta - nowe auto - może się popsuć. Stare - musi. :-)
Pozdrawiam Podkarpacie!
Boski Walenty -
PS
Jestem winien fotki autka, wiem. Muszę się ogarnąć. :-)

Cieszę sie że Pan Andrzej sprowadza dalej pewne sztuki bo inni handlarze mając dobre opinii naduzywali tego i sprowadzali auta z przygodami wiedząc że i tak się sprzeda

Moja Zośka przyjechała na zimówkach. Zmieniłem na letnie i zauważyłem, że są wyząbkowane. Jeżeli mogę mieć pretensje to tylko do siebie, że podczas oględzin nie zauważyłem tego. A że ma kilka drobnych rys i obtarć? Ma swoje lata i takie rzeczy są naturalne. Pan Andrzej nie ma wiedzy dotyczącej zawieszenia. Może w helmutkowie takie założyli. Sprawdzę za kilka dni jak autko trafi na warsztat.

Wczoraj autko zjechało z podnośnika. Wymiana rozrządu. Mechanik nie ma się do czego czepić :-)

Jesteśmy po pierwszych oględzinach autka przez mojego mechanika. Zaglądał wszędzie, stukał, pukał, dumał, cmokał i na koniec się załamał. Nic nie znalazł. Auto ma kilka rys i zadrapań, ale pomimając fakt, że ma 10 lat to mnie to nie zdziwiło. Żona zadowolona bo w końcu klima działa.

Kolejna ZB w panoramie od Andrzeja wylądowała w W-wie. Zgodnie z przewidywaniami kontakt i obsługa to 1sza klasa jak i również auto po oględzinach bardzo ok.
Szwagier zadowolony całą drogę mnie wypytywał przez cb co i jak działa.

Szukam jakiejś uczciwej zafiry nie spawanej z trzech różnych. Trafiłem i na chwalone wyżej siedlisko opli Niektóre pozycje znikają i pojawiają się znowu po dniu, czy dwóch.

Chyba to normalne, że ogłoszenia wyświetlają się określony czas i trzeba jeszcze raz wystawić