Zafira Klub Polska

Kiepski olej czy zakręciła się na śmierć, przy zbyt ciężkim obuwiu?
Ja aktualnie pomykam na 5W30 bo takie normy obecnie ma GM, przyznam ze byłem zaskoczony pozytywnymi wynikami kompresji i opinia mechaników.

Koledzy,zanim zaczniecie wymieniać czujniki to poprawcie wszystkie masy samochodu!Klema przy aku to podstawa,potem przy ścianie grodziowej od kompa do karoserii i jeszcze jedna ważna na bloku silnika!Jeżeli jeszcze jakieś znajdziecie to też poprawcie.

Grzegorz 73 pisze:Jest to sierpień 2003r., przegieg 242tys. . No i wygląda na to że skończyło mi się turbo. Jutro odwiedze kolejnego mechanika. już mi ręce opadają.

Może ci to coś podpowie bo może być i tak.Czyszczenie turbo

boogoo a gdzie jest masa przykręcona do silnika?? w którym miejscu??

Jakby masy siadały to będzie widać albo to sympatyczne mruganie lamp (również w przypadku padającej okolicy wieloklinu). Niemniej po 10 latach faktycznie warto to sprawdzić.

Sorki wielkie,ale myślałem że wszyscy wiedzą ....masa silnika jest przykręcona z tyłu silnika pod turbinką,na torxie.Dojście od spodu auta,po uprzednim zdjęciu osłony olejowej.
Trzeba głęboko nad półośką prawą włożyć rękę i odkręcić,przetrzeć papierem ściernym,kontakt i skręcić.A przy okazji,wyżej mamy czujnik ciśnienia oleju i też można poprawić styk
No i przy okazji czujniki temperatury i poziomu oleju w misce też!

No ten czujnik temp oleju to u mnie do wymiany, działa ale pewnie nie za długo, czekam na wymianę oleju Kry lodowe na naszych przepastnych dziurach robiły swoje.

mattai, olej mam zalany shell HX7 10W40 i nie przeciągam wymian, co do tego auta to nogi tez nie mam ciężkiej. No i dziś znów usłyszałem że ten typ tak ma, lub jak wspomniałem o pompie PSG16 to od razu że się nie podejmie, (gdzie są mechanicy a nie monterzy). Co do turbo to zrobił się mułowaty i jakby coś tam zaczynało działać w okolicach 2500obr. ale to nie to co było. jeszcze dziś podłączyłem OP-COMA no i zero błędów.Mam nadzieje że to może zawór podciśnieniowy turbiny, lub wężyk do niego się uszkodził a nie turbina. Dzięki za podpowiedź co do ilości i lokalizacji mas, na pewno skorzystam, tylko że czas na to będę miał dopiero ok 20-go.

Tu jeszcze wspomnę o sprawdzeniu szczelności węży intercoolera, w vw miałem kiedyś problem , nie było błędu a ciśnienia nie było. Ja również eliminiowałem małymi kroczkami, od tych najtańszych. Tak trzymać i powodzenia w naprawie. Mnie się udało wyeliminować wszelkie problemy przy 200tyś km, z pomocą kolegów.

Czy możliwe, by z powodu zabrudzonego EGRa (po podpięciu komputerka wyskoczył błąd tego zaworu) auto straciło trochę na mocy? No bo silnik niby 2.0, a ja tego "kopyta" nie czuję w porównaniu z benzynką 1.4. Oczywiście na chwilę obecną nic się nie dzieje z autem jeżeli chodzi o objawy zabrudzonego EGRu.

U mnie jak zaciął się zawór EGR i wywaliło błąd to po pierwsze komputer odłączył turbinę,mocy to starczyło tylko na bardzo spokojną jazdę..

Tak jak EGR waruje to fakt, robi się awaryjnie i troszkę jak rowerem

Zwłaszcza przy zmianie biegu: powinna być "pyta", a tu muli. Czyli 99% EGR ?

Tak na to wygląda ale EGR to dość szerokie znaczenie w przypadku ecotec. Może być sam zawór, elektrozaworek, układ podciśnieniowy (ten to potrafi sporo wrażeń dostarczyć - wówczas hamulec czasem niedomaga), sam komputer robi czary mary bo jakiś czujnik pada, np mapsensor ( tak na początku u mnie było - później parę innych detali wyszło.

Kolega mattai, wówczas niedomaga hamulec ..............................