[B]Co z normami spalin po usunięciu DPFa ???
Mam zafirę z 2006 roku dpf-a już nie mam dwa lata i badania techniczne przechodzi bez problemu .Diagnosta badał spaliny i powiedział że są w normie , mam nawet jeszcze zapas . Tego się najbardziej bałem bo słyszałem różne opinie.Jeśli dobrze go zrozumiałem to gorzej mają auta nowsze ,chyba od 2010 jeśli dobrze pamiętam bo te mają bardziej zawyzone normy.
- Belfer
- Bywalec
- Posty: 138
- Rejestracja: 01 mar 2013, 08:58
- Imię: Mirosław
- Lokalizacja: Poznań
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
- Kontakt:
Pozbyłem się chwasta w marcu 2012 u TuneFORCE wszystko OK, spaliny w normie ! Wcześniej przed wycinką byłem w błędzie i uświadamiany przez wielu, że jak się wypala to nic nie robić ! Wycinać jak najszybciej, pozdrawiam
Ps. Bodek mimo szacunku do wielu którzy tak twierdzą i twierdzili, jechałem rok temu w ferie na Spot Zafir do Berlina, było wypalanie na trasie wszystko OK! Z Berlina do Szczecina straciłem moc, jak by brak turbiny, żadnych błędów miałem urządzenie diagnozujące. Z górki Zafira wyciągała 120 pod górkę ledwo 80, jechaliśmy w kilka Zafir. Następnego dnia Serwis Opla w Szczecinie, brak reakcji z ich strony, nadal brak błędów. Po załączeniu OpComa brak błędów nasycenie chwasta 80 % wypalanie OpComem 3 min siwo wycie w całości ok 10 min, nasycenie po wymuszonym wypalaniu 55 % brak poprawy z mocą Zafiry! Powrót do Poznania naprawa wszystkiego min ok. 5 tys ocena serwisu, wymiana na nowy silnik dwa lata młodszy z przebiegiem 53 tys, zero kosztów bo stary na części sprzedany do regeneracji oraz wycinka chwasta Super Super !!!
Ps. Bodek mimo szacunku do wielu którzy tak twierdzą i twierdzili, jechałem rok temu w ferie na Spot Zafir do Berlina, było wypalanie na trasie wszystko OK! Z Berlina do Szczecina straciłem moc, jak by brak turbiny, żadnych błędów miałem urządzenie diagnozujące. Z górki Zafira wyciągała 120 pod górkę ledwo 80, jechaliśmy w kilka Zafir. Następnego dnia Serwis Opla w Szczecinie, brak reakcji z ich strony, nadal brak błędów. Po załączeniu OpComa brak błędów nasycenie chwasta 80 % wypalanie OpComem 3 min siwo wycie w całości ok 10 min, nasycenie po wymuszonym wypalaniu 55 % brak poprawy z mocą Zafiry! Powrót do Poznania naprawa wszystkiego min ok. 5 tys ocena serwisu, wymiana na nowy silnik dwa lata młodszy z przebiegiem 53 tys, zero kosztów bo stary na części sprzedany do regeneracji oraz wycinka chwasta Super Super !!!
Ostatnio zmieniony 03 mar 2013, 20:59 przez Belfer, łącznie zmieniany 2 razy.
Skrzynie biegów, diagnoza, naprawa, regeneracja, części !
Uczestnik III OZ ZKP w Rzeczce !
Uczestnik IV OZ ZKP w Przysucha-Topornia !
Uczestnik V OZ ZKP w Rawa-Jeziorsko !
Uczestnik III OZ ZKP w Rzeczce !
Uczestnik IV OZ ZKP w Przysucha-Topornia !
Uczestnik V OZ ZKP w Rawa-Jeziorsko !
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
A ja uważam, że jak się normalnie wypala i nie ma z nim problemu (w trasie jest to wręcz niezauważalne) - zostawić i nie wywalać.Belfer pisze:Pozbyłem się chwasta w marcu 2012 u TuneFORCE wszystko OK, spaliny w normie ! Wcześniej przed wycinką byłem w błędzie i uświadamiany przez wielu, że jak się wypala to nic nie robić ! Wycinać jak najszybciej, pozdrawiam
Jak zaczną się kłopoty można się zastanowić nad usunięciem.
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
Jeśli mogę się wtrącić, to diagnostykę zadymienia diesla przechodzi nawet Kamaz, a nie wiem czy się orientujecie ale obecnie nie ma przenośnego stanowiska, które potrafi zgadać zawartość cząstek stałych. Urządzenia przenośne mają Niemcy i Australia ale problem jest w tym, że do pomiaru konieczna jest hamownia. Więc jedyny sposób na zdiagnozowanie problemów z cząstkami stałymi, to fizyczne stwierdzenie braku DPF-a.
Koledzy byłem dziś na badaniu technicznym w nowej stacji diagnostycznej robiłem pomiar emisji spalin i ku mojemu zaskoczeniu po zaślepieniu kolektora zaślepieniu egr oraz wycięciu DPF auto bez problemu przeszło badanie techniczne. limit jaki występuje to ok 2,5 1/m moje auto miało 0,22 pierwsze badanie 0,85 drugie badanie oraz trzecie badanie 0,48. z tego wyciąga się średnią. Panowie więc po wywaleniu tego całego dziadostwa autko dalej spełnia polskie limity emisji spalin. pozdrawiam
EDIT
Kolego piasek powiem ci tylko jedno NA GAZ TO JEST KUCHENKA A NIE AUTO. Poczytaj sobie czy spaliny z gazu nie są bardziej szkodliwe.
EDIT
Kolego piasek powiem ci tylko jedno NA GAZ TO JEST KUCHENKA A NIE AUTO. Poczytaj sobie czy spaliny z gazu nie są bardziej szkodliwe.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2016, 20:51 przez wojtek1979, łącznie zmieniany 1 raz.
- Flora
- Zafiromaniak
- Posty: 3178
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:46
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Właśnie o to chodzi, że w ropniakach nie przeprowadza się testów zawartości dwutlenku azotu - chyba, że przy specjalistycznym badaniu homologacyjnym. Masz szczegółowe dane z badania? Jest tam emisja tlenków azotu? Nie wydaje mi się.wojtek1979 pisze: Jeśli było by coś nie tak to komputer nie przepuściłby testu i zaliczenie przeglądu.
- Piasek
- Zafiromaniak
- Posty: 1133
- Rejestracja: 12 cze 2014, 15:03
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
- Model:
Było o tym - wystarczy poszukać
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=18735
i tu
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=18965
wojtek1979,
nawet nie wiesz co "ci" mierzyli a już się wymądrzasz.
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=18735
i tu
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=18965
wojtek1979,
nawet nie wiesz co "ci" mierzyli a już się wymądrzasz.
nie ma bo nie mierzą. Jakby to robili jak na zachodzie - żaden "pełny" diesel z przelotem w okolicach 240 tyś km nie przechodzi badania. No ... Merce z BlueTec`iem przechodzą bo tam inna zasada działania - po prostu dpf się oczyszcza (ale wymaga stosowania AdBlue) to jeszcze te 100 tyś więcej przeleciFlora pisze:Masz szczegółowe dane z badania? Jest tam emisja tlenków azotu? Nie wydaje mi się.
- Piasek
- Zafiromaniak
- Posty: 1133
- Rejestracja: 12 cze 2014, 15:03
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
- Model:
akurat to najmniej trafiony przyklad w materii ekologii motoryzacyjnej bo jak wielu specjalistów z branży twierdzi: koszty środowiskowe produkcji ekologicznych samochodów są kpl nieuzasadnione ekonomicznie i ekologicznie.spectroB pisze:priusem też nie jeździsz
ja też nie widzę dopóty ten ropniak chodzi tak jak fabryka kazała.spectroB pisze:problemu nie widzę, jak większość użytkowników ropniaków.
Jak słyszysz/widzisz sportowy motocykl ze sportowym wydechem (najczęściej seryjny wypatroszony) kiedy generuje setki decybeli to się oburzasz jak tak można, gdzie jest policja itp... ale jak sam jeździsz wykastrowanym dieslem to już problemu nie dostrzegasz.
HIPOKRYZJA
pudło. NOx`y, SOx`y i cała reszta kombinacji tablicy Mendelejewa to produkty spalania silników diesla, wysoko doprężonych i doładowanych silników diesla (o czym biło pisane że stary diesel może i dymił nieraz ale był niewspółmiernie czystszy do dzisiejszego super-nowoczesnego CR`a bez układów oczyszczania spalin.spectroB pisze:więc i z twojej rury NOx'y wylatują
Produkty spalania sprawnego silnika zasilanego prawidłowo wyregulowaną instalacją LPG to niemal wyłącznie CO2 i H2O. No, coś tam się wydziela na etapie rozgrzewania kiedy jeszcze pracuje na benzynie.
Czystsza jest tylko technologia zasilania wodorem czy ogniwami fotowoltaicznymi (znaczy słońcem) ale ostateczny bilans i tak nie wychodzi dobrze bo to jak ze świetlówkami energooszczędnymi było: nakład środków i energii na produkcję, ograniczony zasięg działania i koszty utylizacji odpadu dają ostatecznie i tak ujemny bilans.
Piasek, ok fajnie że jesteś taki ECO (serio), ale wiesz że żółć, która się w Tobie wzbiera, gdy czytasz o wycinaniu DPFów, jest bardziej niebezpieczna dla Twojego organizmu od noxów i soxów? Człowiek to taka cholera której nie da się tak łatwo wytępić, codzień zabija nas Nox, sox, ptasia i świńska grypa, ebola, stres, cholesterol, co tam jeszcze jest teraz modne... aa gluten.
A jakoś żyjemy!! Sorry za szczerość ale wiesz jaki jest świat, on ma gdzieś Twoją zafire w LPG, albo moją w ON... Krzyknij na ulicy "wycięłem DPF" a później "nie płace podatków" Zobacz za co szybciej Cie zamkną, tylko nie pomyl kolejności bo możesz nie zdążyć krzyknąć kwestii o DPFie...
Wyluzuj trochę, odpuść, i tak wszyscy umrzemy nie ważne na co, islamista przed detonacją nie zapyta Cie o ile % zredukowałeś szkodliwe substancje ze swojego samochodu
A jakoś żyjemy!! Sorry za szczerość ale wiesz jaki jest świat, on ma gdzieś Twoją zafire w LPG, albo moją w ON... Krzyknij na ulicy "wycięłem DPF" a później "nie płace podatków" Zobacz za co szybciej Cie zamkną, tylko nie pomyl kolejności bo możesz nie zdążyć krzyknąć kwestii o DPFie...
Wyluzuj trochę, odpuść, i tak wszyscy umrzemy nie ważne na co, islamista przed detonacją nie zapyta Cie o ile % zredukowałeś szkodliwe substancje ze swojego samochodu