Zafira Klub Polska

Janus,

najgorsze jest to że pierwszym razem gdzy pojechałem nabić klimę , okazało się że jest całe 0 ( zero) czynnika. maszyna zrobiła próżnię , napiła czynnik + UV , niby było wszystko ok , ciśnienie dochodziło do 10 i spadało i rosło bez problemu. po 2 tyg się okazało że klima nie działa . Wynaleźli nieszczelność - wymieniony osuszacz. , po 2-3 tygodniach okazuje się że chłodnica puściła od dołu , wymieniono chłodnice , niestety od momentu wymiany osuszacza ciśnienie stoi w granicach 12 BARÓW i ani drgnie .

Jeśli piszesz o zaworze rozprężnym to w google bez problemu wyskoczyło coś takiego do ZAFIRA A



cena 160 zł . Jest zamiennik KAGER za 69 zł , ale zostańmy przy BEHR.
Mogę go zamówić i kazać wymienić i przy okazji zamówię ten czujnik ciśnienia , ori chyba cos koło stówki

CHyba jest on przykręcony za Turbiną w 2.0DTI - wydaje mi się że dobrze zaznaczyłem



Zastanawia mnie tylko czy teraz nie grozi mi jakieś rozsadzenie układu czy coś podobnego w momencie gdy mam włączona klime. chłodzić chłodzi ale według mnie nie jest to tak jak powinno być .

Generalnie w Vectra A (bo wcześniej miałem Vectrę i jako pasjonat uruchamiałem w niej klimę, wymieniając lub wyjmując wszystko poza kompresorem...) zawór rozprężny znajdował się przy ścianie grodziowej ale po stronie kabiny, tuż przy parowniku. Być może podana przez Ciebie lokalizacja jest prawidłowa.

Czujnik ciśnienia w układzie w ZA jest czujnikiem analogowym - generuje napięcia z zakresu 0-5V (praktycznie gdzieś od 0,2-0,3V do 4,8V w zależności od ciśnienia). Na podstawie jego wskazań moduł wentylatorów decyduje czy podać sygnał na sprężarkę (do jej załączenia) oraz steruje pracą wentylatorów chłodnic. Jedną z form diagnostyki mogło by być odłączenie czujnika ciśnienia i podawanie na 1 przewód we wtyczce napięcia z tego zakresu i obserwacja wskazań ciśnienia na komputerze (Tech, Opcom) oraz zmian w pracy wiatraków.

12 barów ciśnienia to nie jest dużo. W mojej VA dochodziło ciśnienie do 20 barów. Dopiero po wyżej 16 barów wskakiwał wysoki bieg wiatraków. Tylko kwestia na jakie ciśnienie jest zaprojektowana klima Zafiry... Bo może pracuje spokojnie na niższych ciśnieniach. U mnie ciśnienie podskakuje na 9 do 11 barów i tak oscyluje... Z tym że tak było przy niskich temperaturach zewnętrznych. W upałach ponad 30oC nie sprawdzałem... Ale jeżeli jutro będzie gorąco mogę dla Ciebie taki test wykonać bo mam interfejs.


EDIT

tomek.kos3n pisze:okazuje się że chłodnica puściła od dołu , wymieniono chłodnice , niestety od momentu wymiany osuszacza ciśnienie stoi w granicach 12 BARÓW i ani drgnie

Mh tak jakby coś się gdzieś w układzie poruszyło i przytkało, albo nabili układ złą ilością czynnika.
Mam znajomego który klimę w autach robi popołudniami i napełnia ją manualnie (dopuszcza albo spuszcza czynnik) a pracę śledzi na manometrach. Dla niego ilość czynnika fabryczna to tylko szkic ilości jaka powinna być - ustawia to na "czuja" właśnie wg manometrów i na termometr w kabinie - jak zrobi się przygazówkę do 3 tys obr/min to w kabinie na wylocie temp powietrza powinna być poniżej +1oC... A ciśnienie w układzie powinno oscylować.

Zerknij tutaj: http://www.laser-sinex.pl/auto-klimatyz ... ochodowej/

Wg powyższego artykułu twój przypadek podpasowuje trochę pod zawór rozprężny - brak zmiany przepływu czynnika w układzie - brak oscylacji ciśnienia

zrobię tak , że pojadę kolejny raz ... na weekend bo dopiero będę w PL , i wymienię czujnik ciśnienia , kosztuje stosunkowo niewiele więc nic nie zaszkodzi chyba . zlokalizuję dokładnie gdzie jest zawór rozprężny i jeśli nie będzie wielkiego kopania to i to ustrojstwo wymienię .

Na kompie , program jaki to był nie wiem , urządzenie BOSH - błędów nie pokazywało , jedynie coś tam od radia , wchodziłem w zakładkę czujnika ciśnienia klimatyzacji i faktycznie pokazywał jakieś wartości ( nie pamiętam ale chyba 1 coś tam ) ...

ręce mi opadają , byłem się przejechać niedawno kilka km, i jadąc w jedną stronę miałem wyłączoną klime - parno strasznie bo była burza , do domu odpaliłem klime i czuć ogromną różnicę , męczy mnei tylko te stojące ciśnienie ...

za tydzień napiszę co ustaliłem

Z faktu iż dzisiaj jeszcze byłem w domu, i że temperatura na zewnątrz wynosiła 37 stopni, stwierdzam że drugi bieg wentylatora klimy działa i się załącza przy delikatnie ponad środkową kreską na wskaźniku temp. Czyli czujnik ciśnienia który ma sterować wiatrakami wychodź na to że jest sprawny . Wymienię ten zawór rozprężny i zobaczymy czy ciśnieni na maszynie zacznie być takie jak powinno.

tomek.kos3n pisze:(...)Czyli czujnik ciśnienia który ma sterować wiatrakami wychodź na to że jest sprawny . Wymienię ten zawór rozprężny i zobaczymy czy ciśnieni na maszynie zacznie być takie jak powinno.

Czyli wychodzi na to, że w układzie ciśnienie się zmienia. Pytanie czy warto brać się za wymianę zaworu, czy zmienić zakład od klimy...

Janus pisze:

luken66 pisze:Miał ktoś kiedyś taki przypadek, że niby wszystko szczelne a ubywa czynnika?

Norma. Małe nieszczelności są trudne do zdiagnozowania, ale UV pomoże. Może sprężarka już puszcza bardzo delikatnie. U mnie tak było - nabicie klimy przed sezonem a po sezonie już ledwo chodziła... Nieszczelność trudno było znależć, w końcu podejrzenia padły na sprężarkę

Niestety, czynnik uciekł. Majstry cały dzień patrzyli i nic nie zobaczyli. Nie sprawdzali tylko okolic parownika i tak myślę, że to może być tam. Ktoś zmieniał może u siebie parownik? Albo widział jakiś opis jak to zrobić?

Witam.
Mój problem z klimatyzacją jest dość nietypowy.
Mianowicie: Wszystko powymieniane na nowe, tj. chłodnica, kompresor, osuszacz, czujnik ciśnienia, zawór rozprężny. Po napełnieniu klimy kompresor się załącza ale brak reakcji wentylatora. Po około 1-2 minutach pracy kompresor zaczyna się włączać i wyłączać z powodu wysokiego ciśnienia. Wentylatory po odpięciu czujnika ciśnienia pracują. Bezpieczniki wszystkie sprawdzone. Klima manualna. Wszystkie części markowe (denso, valeo). Co może być przyczyną.

Pozdrawiam

misza_pl pisze:Witam.
Mój problem z klimatyzacją jest dość nietypowy.
Mianowicie: Wszystko powymieniane na nowe, tj. chłodnica, kompresor, osuszacz, czujnik ciśnienia, zawór rozprężny. Po napełnieniu klimy kompresor się załącza ale brak reakcji wentylatora. Po około 1-2 minutach pracy kompresor zaczyna się włączać i wyłączać z powodu wysokiego ciśnienia. Wentylatory po odpięciu czujnika ciśnienia pracują. Bezpieczniki wszystkie sprawdzone. Klima manualna. Wszystkie części markowe (denso, valeo). Co może być przyczyną.

Pozdrawiam

Przyczyną jest czujnik ciśnienia albo moduł wentylatorów. Jak odpiąłeś czujnik ciśnienia - moduł ruszył w trybie awaryjnym i klima chodzi. Odpowiedz sobie na takie pytania:
1. Czy czujnik ciśnienia wymieniałeś? Czy jest na odpowiednie ciśnienia/odpowiedni typ czujnika?
2. Czy jesteś pewien że wcześniej klima działała prawidłowo? Czy moduł wentylatorów jest od auta z klimą, od tego modelu?

Witam. Czujnik wymieniony na nowy i dobrany po numerach starego. Jak kupilem auto to klima nie działała. Ten moduł znajduje się pod zderzakiem?

misza_pl pisze:Witam. Czujnik wymieniony na nowy i dobrany po numerach starego. Jak kupilem auto to klima nie działała. Ten moduł znajduje się pod zderzakiem?

Tak pod zderzakiem, a dokładnie między zderzakiem a nadkolem, po stronie kierowcy.

Prosze tam jest.

Czy czeka mnie naprawa klimatyzacji?

Klimatyzacja dział, ładnie chłodzi, tylko, ze jak ją załączę, to słyszę taki jakby szum, syk, tak bym ten odgłos określił. Do tego załącza się pomarańczowa kontrolka gwiazdka w zbiorniczku (?). Wiem, ze jest ona odpowiedzialna za układ chłodzenia i klimatyzacji, ale załącza się tylko przy włączeniu klimatyzacji.

szum występuje gdy jest zbyt mało czynnika w układzie
a checka trzeba sprawdzić co mówi

A może zapalać się kontrolka z powodu małej ilości czynnika?

Ta kontrolka nie sygnalizuje małej ilości czynnika w układzie klimatyzacji. O tym dowiadujesz się , słyszac ten syk, czy tez szum podczas pracy klimy. Tamta kontrolka świadczy o problemie w układzie wentylatorów. Albo wiatrak padł albo ten moduł po lewej stronie przy nadkolu wymaga sprawdzenia.