Zafira Klub Polska

Tu może niekoniecznie chodzi o markę stacji ale kto tę stację ma w ajencji,ja z półtora roku temu przed rezerwa zatankowałem właśnie na BP i po paru kilometrach silnik zaczął przerywać i zgasł,po scholowaniu okazało się że mam kompletnie zatkany filtr który wymieniłem z miesiąc temu,tankowałem tylko na BP i NESTE.Nadal tankuję na tych stacjach i podobny przypadek już mnie nie spotkał.

Tak to fakt , ajent to nie koncern. Niemniej można łatwiej dojść skąd potencjalne problemy, poza tym markowane przez BP, więc potencjalnie większe bezpieczeństwo

Zgadza się dlatego ja pomimo te jednorazowej przygody nadal tam tankuję i nie narzekam..

Z tym zapchanym filtrem to możliwe ze po prostu trafiłeś na ten osad na dnie zbiornika stacji.
Miałem kiedyś jak jeszcze jeździłem fordem. Na szczęście miałem też LPG.

[ Dodano: Wto Lip 05, 2011 13:07 ]
No i tak jak się spodziewałem, piasty są do wymiany.
Panowie wczoraj wrzucili autko na podnośnik, zablokowali koło, piątka i obroty i tak pięknie wyło bez obciążenia ze szok. Do tego dziecko miało ubaw bo grzechotało jak zabawka dla niemowlaka.
Co gorsze poza stopniowo narastającym huczeniem nic nie wskazywało na łożyska. Co gorsza objaw wygłądał bardziej na ząbkowanie opon.

Czyli pozostało potwierdzone kolejne zbędne obciążenie silnika. Które mogło powodować pośrednio wcześniejsze objawy z silnikiem.

No i jestem po czyszczeniu i sprawdzeniu: mas , układu podciśnienia przewodów elektrycznych, vacu, gum interkulera, elektrozaworków, siłowników, sensora. Na OP-COMIE błędów nie ma, kąt wtrysku rzeczywisty pokazuje taki sam jak żądany. Zrobiłem coś takiego: na przelewy wtrysków podłączyłem vacuometr i przy -0,8 bara podciśnienie nie spada, a więc uszczelniacze chyba dobre. I jeszcze coś takiego; na przelewy wtrysków założyłem wężyki aby zobaczyć ile wraca paliwa, no i po ok.15min. pracy silnika było; 1-wszy (od strony rozrządu liczę) 0,830ml ,2-gi 0,780ml , 3-ci o,690ml , 4-ty 0,615ml. Jutro zaczne go resetować. coś mi się wydaje że u mnie problem leży gdzieś po stronie wtryskiwacza, zaworów lub popychaczy, tylko jak to sprawdzić w miarę prosty sposób? A, i na osi turbiny jest minimalny, ledwo wyczuwalny luz.

Przeca to hudrauliczny system regulacji układu sterowania klawiatura.
A były jakieś trwałe błędy przez naprawa tego wszystkiego?
Nie wymieniałeś jeszcze czy czujnik temp podaje prawidłową temperaturę, i jak dużą dziurę ma turbo.
Poza tym to opisz coś więcej o problemie który występuje po tym wszystkim. Bo w sumie przeszedłeś ścieżkę napraw ale mi wygląda że troszkę bez głowy.

Bo jak to ktoś ma w stopce, eliminujemy przyczyny nie efekty.

Może chaotycznie to opisałem , ale praca taka nie była. Był błąd P0070 ale go się pozbyłem przez wymianę przekaźnika temperatury (sporo mi zajeło znalezienie przyczyny). Mój problem to jak napisałem wcześniej , jest to jakby klepanie na wolnych obrotach i jak silnik jest ciepły to się to wzmaga, to tak jakby nie pracował na wolnych obrotach na wszystkich cylindrach. Pewien mechanik mówił że miał coś podobnego (ale tylko podobne bo występowało i na wysokich obrotach) no i była to pęknięta głowica. Dzwoniłem po mechanikach ale jak słyszą że chcę konkretnej diagnozy to się wycofują, to co proponują to rozbieranie głowicy, i sprawdzanie wszystkiego (pompa, wtryski i cała głowica).

To może żeby zebrać wszystko, kiedy wymieniałeś olej, filtr paliwa? (i czy była jakaś różnica).

Czy może wymieniłeś czujnik położenia wału?

Jakby głowica była pęknięta to albo masz wycieki na zewnątrz, albo maselniczkę w misce olejowej, albo dymi na biało. Ktoś chyba jeszcze wspominał o dymieniu na czarno ( ale to niech koledzy zweryfikują)

Tak nawiasem co tankujesz?

Bo mnie to troszkę wygląda na problem z dawkowaniem. Zła dawka tylko albo z powodu problemu z przepływem/ciśnieniem, albo jest źle ustawiany kąt przy obciążeniu/rozjeżdżaniu się parametrów od czujników.

Olej 2tys. temu przy okazji wymiany chłodnicy oleju, filtr paliwa 500km. , różnicy żadnej .Do czujnika położenia wału się nie brałem ( a OP-COM nie wykazał by błędu? ). Na razie potraktowałem świece żarowe preparatem penetrującym i może je jutro ruszę, a później poszukam kogoś rzetelnego do sprawdzenia sprężania ( z tego co wiem to trzeba zdjąć wtyki z pompy). A, dziś usłyszałem od jednego mechaniora że najlepiej sprzedać. Szkoda mi tylko pracy jaką już włożyłem no i "trochę" kasy. A co myślicie o tej próbie z ilością paliwa w powrocie, bo tak jakby dwa wtryski oddawały za dużo.
Paliwo z BP lub Orlen ( filtr przed wymianą jeszcze OK )

Wiesz co był gdzieś wątek gdzie w momencie przekroczenia pewnej temperatury czujnik cuda robił. nie rozumiem ale parę rzeczy w tym silniku nie melduje problemu, w innym przypadku są błędy nie związane z rzeczywistą przyczyną.

Jak są wtryski zapieczone to paliwo było lane liche albo są po prostu zapieczone i może wraca.
Padła mi pierwsza świeca żarowa, miałem też zapieczone pierwsze wtryskiwacze, STP zrobił swoje, chyba, bo problem ustał.
Nadal nie wiem co lejesz do baku.
Mechanicy często olewają trudne przypadki , bo nie umieją sobie z nimi poradzić, łatwy pieniądz jest ważniejszy.
A tak jak u mnie, miałem przeprawę na całego...i działa. A naprawdę mnie ecotec mało do szału nie doprowadził.
Może koledzy coś dopiszą.

Paliwko OK, napisałem wyżej. Serwis boscha też niezbyt chętny do postawienia diagnozy. Może w piątek odwiedze serwis diesla, tylko że trochę się do nich zraziłem, no ale może zmienią pierwsze wrażenie.

Grzegorz 73 pisze:Paliwko OK, napisałem wyżej.

Paluszkow tez jest kilka rodzajow a wiekszosci to jeden producent... BP to producent nie rodzaj paliwa.

Grzegorz 73 pisze:Serwis boscha też niezbyt chętny do postawienia diagnozy.

Nie dziwie się bo nadal nie wiedza co siedzi w silniku

Grzegorz 73 pisze:Może w piątek odwiedzę serwis diesla, tylko że trochę się do nich zraziłem, no ale może zmienią pierwsze wrażenie.

Nie licz na to, jedz do sprawdzonego ASO. Ja w poznaniu mam takie , no może nie idealne, ale ludzie są kumaci, niestety też się asekurują. Szkoda że forumowicze wakacjują bo może mała burza wyłoniłaby przyczynę.

Paluszkow tez jest kilka rodzajow a wiekszosci to jeden producent... BP to producent nie rodzaj paliwa.
Ale jak Lajkonik, to każdy wie o co chodzi.

Na pewno nie tankuje BIO, z orlenu- ekodiesel, a z BP-standart.
A co do serwisu to niech mi ktoś da pewną diagnozę to i się "trochę" przejadę.

Jak pisałem wyżej leje tylko (!) Ultimate, możliwe ze układ paliwowy faktycznie jest zamulony.
Wcześniej pytałem forum o to jaka jest różnica pomiędzy STP, STP koncentrat, może on rozwiązałby Twój problem - szczególnie z wtryskami.

Mam zamiar cos takiego wlać, a Twoim zdaniem który lepszy? Dodam że nie jestem zwolennikiem takich preparatów.