Zafira Klub Polska

Primo:

kaliope pisze: Był jakiś użytkownik co mu 5.4 pali.

Pisałem w którymś z tematów, że osobiście sprawdziłem, że można wyciągnąć średnią zużycia paliwa 4,8l/100km (przy absolutnie poprawnie skalibrowanym zużyciu ON w BC) ale to wymaga zapewnienia warunków w codziennej jeździe nie spotykanych (dystans kilkudziesięciu km, równa trasa, mały ruch, stała V=100km/godz., bez pasażerów i bagażu, rozgrzany wcześniej silnik, itp.) Czyli można (jeśli ma się silną psychikę do takiego stylu jazdy ), ale tak naprawdę średnie zużycie przy stylu miasto/trasa 50/50 (ZB 19DT bez DPF) wychodzi mi 7,5l/100km.
Secundo:
Przy licytowaniu się czy DPF nas wykańcza psychicznie czy też nie stwarza nam problemów nie uwzględniamy jednej podstawowej informacji: ile km zostało naprawdę przejechane z tym filtrem i jaki był styl tej jazdy. Z reguły mamy auta z drugiej ręki, a DPF jest elementem wcześniej (miasto, PSJ, przerywane wypalania) czy później zużywającym się. Dla mnie miarodajną informacją nt. filtra może być wypowiedź tylko tych, którzy eksploatują samochód z DPF od nowości bądź znają (ale w 100%) jego prawdziwy przebieg i styl jazdy.

DD pisze:Pisałem w którymś z tematów, że osobiście sprawdziłem, że można wyciągnąć średnią zużycia paliwa 4,8l/100km (przy absolutnie poprawnie skalibrowanym zużyciu ON w BC) ale to wymaga zapewnienia warunków w codziennej jeździe nie spotykanych (dystans kilkudziesięciu km, równa trasa, mały ruch, stała V=100km/godz., bez pasażerów i bagażu, rozgrzany wcześniej silnik, itp.)

oczywiście, że można.....W czasie jazdy na prostym odcinku jazdy, z rozgrzanym silnikiem można zresetować komputer i przejechać np 10 km ze stałą prędkością bez zmiany biegów....i okaże się że na kompie mamy np 3.8 z tego odcinka...

kaliope pisze: 5.9 ?????chyba ma możliwości żebyś miał takie spalanie w trasach mieszanych z dpf'em, Wiem, że masz 1.7 ale mimo wszystko chyba powinieneś skalibrować sobie komputer.

Zafirą bez dpfu da się zejść do 5.8 ale tylko trasa.

Wczoraj znów tankowanie, średnia z 2 tygodni po 900km: dokładnie 5,75l/100km (z tankowania), średnia prędkość 51km/h (BC)... wciąż z DPF'em

MarcysM pisze:Wczoraj znów tankowanie, średnia z 2 tygodni po 900km: dokładnie 5,75l/100km (z tankowania), średnia prędkość 51km/h (BC)... wciąż z DPF'em

Coś mi tu nie pasi.... rzekł bym że u mnie przy tym dystansie przy tej pogodzie śr spalanie 8.2 i śr.pr 42km/h i też dpf + ciężka noga.... :>

MarcysM pisze: Wczoraj znów tankowanie, średnia z 2 tygodni po 900km: dokładnie 5,75l/100km (z tankowania), średnia prędkość 51km/h (BC)... wciąż z DPF'em

OK. Mnie latem na włoskich autostradach też wychodziło ... l/100km (mniejsza o szczegóły, nie idzie o licytowanie się), ale odnośnie określenia "z tankowania": należałoby co najmniej trzykrotnie konkretnie zatankować z tego samego dystrybutora i dopiero wyliczać średnią. Dystrybutory są z reguły prawdomówne, ale sposób i ilość tankowanego paliwa wpływa na jednorazowy odczyt.
PS. MarcysM, szczerze życzę Tobie i nam wszystkim jak najmniejszego zużycia paliwa.

DD pisze: ...odnośnie określenia "z tankowania": należałoby co najmniej trzykrotnie konkretnie zatankować z tego samego dystrybutora i dopiero wyliczać średnią. Dystrybutory są z reguły prawdomówne, ale sposób i ilość tankowanego paliwa wpływa na jednorazowy odczyt.

Ponieważ do niedawna nie funkcjonował u mnie BC, w tenże sposób wyliczałem właśnie spalanie. Przeważnie tankuję na tej samej stacji po drodze do/z pracy a układ dystrybutorów jest taki, że korzystam z jednego, góra dwóch... Teraz jestem na etapie doprowadzenia wskazań BC do w przybliżeniu rzeczywistych, więc staram się tankować do tego samego poziomu (jak po odpowietrzeniu widać ON przy klapce wlewu).
PS. Nie piszę tego aby się "przechwalać" tylko myślę, że znaczący wpływ na zużycie paliwa ma częstość wypalania DPFa a nie sam fakt jego zamontowania. A to jest zależne przede wszystkim od tego, do czego służy pojazd (tj. jakie trasy nim robimy). Przy krótkich (w zimie nawet na średnich) wypalanie nie jest kończone "naturalnie" i inicjowane jest przy kolejnej jeździe jak tylko są ku temu warunki. Sporo też zależy zależy od stylu jazdy, ale o tym decyduje sam kierowca.

tico0 pisze:Coś mi tu nie pasi....

Aż sprawdziłem w instrukcji producenta, s. 226. Dla mojego silnika DTL w cyklu mieszanym średnie zużycie to 5,9l/100km, czyli jest OK (tylko oponki mam 205, więc troszkę szersze).

Panowie !
Jak czytam te posty to skóra mi cierpnie , bo przyznam szczerze u mnie spalanie .....nie, może inaczej ; u mnie przejechanie odległości 900 km na jednym zbiorniku jest abstrakcją
Po pierwsze : nigdy nie udało mi się zrobić więcej niż 750 km na zbiorniku ;
po drugie : mam za ciężką nogę i sporo jeżdżę przez W-wę w korkach .
po trzecie : staram się nie stresować zużyciem paliwa bo to ja mam mieć frajdę z jazdy a nie co chwila zerkać na komputer i zdejmować nogę z gazu bo spalanie chwilowe mi skoczyło przy wyprzedzaniu do ponad 30 l/ 100 km .

Generalnie nigdy jakoś nie myślałem by za wszelką cenę bić rekordy spalania , jak się jeździ i czasami koniecznie chcesię być gdzieś wcześniej niż inni to trudno , trza częściej tankować
T,

tomkey pisze: staram się nie stresować zużyciem paliwa bo to ja mam mieć frajdę z jazdy a nie co chwila zerkać na komputer i zdejmować nogę z gazu bo spalanie chwilowe mi skoczyło przy wyprzedzaniu do ponad 30 l/ 100 km .

masz absolutna rację....ja też nie staram się pobijać spalania ale sportowej jazdy też nie uprawiam i rzadko wyprzedzam po to by po prostu wyprzedzić ....choć pewnie się zdarzy.

Pamiętaj jednak, że punkt widzenia...zawsze zależy od punktu siedzenia, czytaj: grubości portfela !!!! Masz z19dth, do tego w automacie i zdaję sobie sprawę, że pali Ci 9-10, ale po prostu Cię na taką przyjemność stać Są ludzie którzy potrzebują auta rodzinnego i chcą ciąć koszty ile się da....zakładając np gaz do benzyny....co wiele osób wyśmieje....a ja ich rozumiem.

kaliope, jakbym chcial tak zerkac to bym nie wytrzymal jadac po osiedlu (limit 30 km/h) bo spalanie wychodzi grubo ponad 10l )
wiadomo ze jak sie depnie to i polknie paliwa, ale to normalne...
teraz wiecej jezdze w miescie wiec srednia predkosc pomiedzy tankowaniami (patrz ponizej) jest ponize 30km/h i zasieg nie wiecej niz 700km w tym jedno wypalanie
ale wystarczy ze wypadne na autostrade, od razu mam zasieg ok 700km/h ale juz bez wypalania...

Jeżdzę obwodnica Krakowa z balic do bieżanowa (ok 22 km). ( do miasta wjeżdzam tym autem raz na tydzień) Udało mi wytrzymać i nie przekraczać przez tydzień 130 km/h na tempomacie, spalanie wyszlo mi 5.7, rzeczywiste, sparwdzone kalkulatorem również. Ucieszony bo BC pokazał mi po nastepnym tankowaniu 1025 km zasięgu dostałem stzała w łeb DPF'em.
Jak wracałem włączylo sie wypalanie niby pomyślnie, po czym na drugi dzień 5 minut po wyjechaniu znów sie zaczal wypalać wiec pojechalem wkurzony do Szarowa i spowrotem ok 60 km. potym sie juz nie włączał ale niestety komunikat insp 0 sie pojawił po raz kolejny po 3 tyś km.

Paradoksem jest to, że urzadzenie, które ma przyczynic sie do bardziej ekonomiczmnej jazdy wymusza styl jazdy, który ekonomicznym nie jest, nie wspominając juz o absolutnie nie ekonimicznej ekspolatacji. Chyba, że ma się 100km do pracy autostradą.

dpf 27 list. idzie pod nóż...

A ja mam takie pytanko:
jakie najwyższe spalanie chwilowe zanotowaliście podczas wypalania DPF?
Kilka dni temu wracałem z Wrocka A4 (jakieś 60 km, tempomat 130-140 km/h) i po zjechaniu z A4 wyraźnie podskoczyło spalanie, spadła moc, troszeczkę hałasu niecodziennego (a więc objawy wypalania - oczywiście jak zjechałem).
Tyle że spalanie na 4. biegu przy 60 km/h (obroty ok. 2000 /min) pokazywało ok 20 l/100 km
Czy u Was też tak jest?

Moje spalanie przy podobnych prędkościach około 15-16 l, a na wolnych obrotach 5,4 - 6 l.

kaliope pisze:Pamiętaj jednak, że punkt widzenia...zawsze zależy od punktu siedzenia, czytaj: grubości portfela !!!! Masz z19dth, do tego w automacie i zdaję sobie sprawę, że pali Ci 9-10, ale po prostu Cię na taką przyjemność stać Są ludzie którzy potrzebują auta rodzinnego i chcą ciąć koszty ile się da....zakładając np gaz do benzyny....co wiele osób wyśmieje....a ja ich rozumiem.

Masz rację , co do punktu widzenia . Ja po prostu chciałem podzielić sie swoimi odczuciami w związku z jazdą autem .
Fakt , ze moje auto pali średnio ok 9l na 100 . Na pewno w dużej mierze zależy to od warunków w jakich na ogół jadę ale też od mojego ciśnienia jak trafi się jakaś sierota która lewym pasem jedzie 60 km/h !
Nikogo nie krytykuję i nie potępiam , że stara sie oszczędzać i liczy każdy litr spalonego paliwa więcej niż zakładał .
Generalnie cieszę się , że mam taki samochód i póki co cieszę się z jazdy nim . Być może przyjdzie taki czas , że i ja będę liczył każdy grosz wydany na paliwo

Myślę , że starczy tych dywagacji na temat spalania bo wątek nie o tym jest przecież .
Co do samego DPF-u jak na razie nie narzekam na samo wypalanie i na jazdę przed , w trakcie i po . Oleju mi troszkę ubywa a nie przybywa i staram się tym raczej nie martwić , choć podejrzewam , że wycięcie " chwasta" jak to nie którzy mówią mnie w końcu czeka .
T.

kaliope pisze:Są ludzie którzy potrzebują auta rodzinnego i chcą ciąć koszty ile się da....zakładając np gaz do benzyny....co wiele osób wyśmieje....a ja ich rozumiem.

Ja jak zakładałem gaz do aut które wcześniej miałem to kierowałem się wyłącznie ekologią i dbaniem o czystość środowiska, a wy zaraz że ludzie z oszczędności zakładają......

tico0 pisze:

kaliope pisze:Są ludzie którzy potrzebują auta rodzinnego i chcą ciąć koszty ile się da....zakładając np gaz do benzyny....co wiele osób wyśmieje....a ja ich rozumiem.

Ja jak zakładałem gaz do aut które wcześniej miałem to kierowałem się wyłącznie ekologią i dbaniem o czystość środowiska, a wy zaraz że ludzie z oszczędności zakładają......

No tak,a teraz dla ekologii wybrałeś "diesla"