Zafira Klub Polska

Wymieniany był wkład z tego co widać.
Jak zastosuje emulator to i tak zostanie błąd grzałki.
Druga sonda w trakcie jazdy oscyluje między 255 a 843mV.
Przepływomierz 0,25 a 2,92 V - 0 a 99 kg/h

Proszę o poradę mam problem z sonda lambda ale która i czy jest ona już padnięta bo co jakiś czas wyskakuja mi błędy

P1130 Obwód sondy lambda 1 współczynnik czasu przełaczania
-nieciągłe

P0136 Obwód czujnika 02 blok 1 czujnik 2
-napięcie zbyt wysokie
-nieciągłe

Proszę o pomoc co szukać co wymieniać

JohnnyDDZ pisze: 12 cze 2020, 21:09 Wymieniany był wkład z tego co widać.

Nie wiem jak można sam wkład wymienić to jest nie wymienne, być może wkładu brak został po prostu wypruty i sprzedany.

Dziadek13 pisze: 12 cze 2020, 20:45 Sonda 1 oscyluje w granicach 0,1 V do 0,9 V a druga sonda za katem powinna wskazywać napięcie 0,6-0,8V, które oznacza bardzo niski poziom tlenu w spalinach za katalizatorem, gdyż przy sprawnym katalizatorze, cały tlen wykorzystywany jest do procesów chemicznych.

JohnnyDDZ pisze: 12 cze 2020, 21:09 Jak zastosuje emulator to i tak zostanie błąd grzałki.
Druga sonda w trakcie jazdy oscyluje między 255 a 843mV.

Jeżeli grzałka uszkodzona to należy wymienić sonde, a jeżeli dobra to właśnie należy wycofać ją z biegu spalin co by jej nie grzało i błąd powinien zniknąć.Im mniej tlenu tym lepiej pracuje sonda brak smrodu benzyny z wydechu i brak błędu.

Spróbuję zastosować emulator, koszt niewielki, mam nadzieję że pomoże. Dziękuję bardzo, dam znać co i jak.
Czy ten będzie pasował z linku wyżej?

Są też kątowe jak masz mało miejsca co by nie pukało po podwoziu.
Takie wymiary.
gwint wew.: M18x1.5
gwint zew.: M18x1.5
https://allegro.pl/oferta/emulator-drug ... 99722370c3
Lub prosta
https://allegro.pl/oferta/364-emulator- ... 18b54a8c77
Poczytaj opis.
https://sprzedajemy.pl/emulator-drugiej ... nr35697327
Po za tematem często bywam w Pieszycach na ogrodowej ładna okolica.Pozdrawiam

Odłączyłem drugą sondę i zośka zaczęła w końcu poprawnie pracować. Pojawiła się woda na końcu tłumika, wcześniej było sucho jak pieprz. Nie mogę za cholerę jej odkręcić.
Dobra już wiem o co chodzi https://imgur.com/a/SVuxm3M
A już miałem tłumik rozkręcać, kuny

Ważne że już po sprawie.

Jeszcze nie do końca, jutro polutuleje przewody i zobaczę jak działa. Jak będzie coś nie tak to czeka mnie rozbieranie wydechu. Może na stole uda się ją wykręcić

Dużo WD40 lać.

Jeżdżę z odłączoną drugą sondą i pojawiło się spalanie stukowe (przynajmniej tak brzmi) tylko pod obciążeniem, na jałowym nic nie słychać to chyba nie panewka

Jonny przewodów sond nie wolno lutować...
A co do odkręcania to dobre zagrzej wydech+porządny klucz i powinno puścić.
Pozdro

firek pisze: 22 cze 2020, 17:28 A co do odkręcania to dobre zagrzej wydech+porządny klucz i powinno puścić.
Pozdro

Już próbowałem
To kostka od sterownika, jak inaczej połączyć?
Teraz spalanie stukowe, żadnych błędów, auto zachowuje się normalnie, nie szarpie, wkręca się na obroty, nie faluje, nie muli

Jeśli uszkodzenie masz na wtyczce od strony sterownika, a nie na wtyczce sondy to możesz śmiało lutować, gdyby było po stronie sondy to trzeba byłoby zastosować metalowe łączniki i zagniatać.
Pozdro

Dzięki firek.
Wczoraj lutowalem, błędy po skasowaniu się nie pojawiły.
Teraz będę walczył ze spalaniem stukowym, nie wiem co jest grane, autem nie da się jeździć
Odłączyłem pierwszą sondę i żadnych zmian, nawet nie zapalił się czek

Robiłem pomiary sprężania 1-8 / 2-8 / 3-12 / 4-12.
Przy próbie olejowej na pierwszym cylindrze olej przelał się do drugiego cylindra. Pewnie dlatego były stuki, teraz czeka mnie ściąganie głowicy