Zafira Klub Polska

lysy2305 pisze:Mam zamiar też skorzystać z pomocy "autusysu"i chce się Ciebie zapytać czy nic się nie dzieje z kompem po wywaleniu dpfu.Ja sam sobie wywalę filtr bo mam warsztat naprawy tłumików.

Jak pozbędziesz się DPF-a to w końcu będziesz normalnego diesla.Od czasu wyrzucenia filtra nawet op-com jest mi niepotrzebny.

Koledze bardziej chodzi czy moze jeździć tylko po fizycznym wywaleniu plastra miodu (wkładu puszki DPF)

ODP: Mozesz jednak co jakiś czas filtr i tak będzie sie wypalał (jednostka sterująca wymusi proces wypalania - gdzieś czytałem ze co ok 1100-1200km) no i wytedy za tobą bedzie chmura dymu

Wgranie wirusa powoduje właśnie oszukanie kompa auta tak by nie inicjował procesu wypalania.

przylaczam sie dowaszego tematu wywalaj czym predzej i bedziesz mial naprade fajne autko dodaj troszke mocy i bedziesz mia git autko

Jestem po wycięciu tego g..na, fizycznie wybebeszał go właśnie tłumikarz (usuwał sam wkład, reszta zostaje razem z czujnikami), a panowie od komputera wgrali witaminkę.
Nawet przez chwilę nie poznałem wątpliwych "uroków" używania auta z DPF-em. I śpię spokojnie

101500km przejechanych,jak na razie jeden problem z DPFem,bo zaczepił i urwał się przewód przy filtrze,nie ma co demonizować

kubik_CDTi pisze:101500km przejechanych,jak na razie jeden problem z DPFem,bo zaczepił i urwał się przewód przy filtrze,nie ma co demonizować

To wszystko zależy od wielu czynników.
U mnie podstawowym jest 14 km do pracy. Często w korkach.

kubik_CDTi pisze:101500km przejechanych,jak na razie jeden problem z DPFem,bo zaczepił i urwał się przewód przy filtrze,nie ma co demonizować

Jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę

.. dzisiejsze Opelki..1.9 150KM DPF+chip
.. tu widać jak różne są motorki w serii...i pierwsza 150-tka z mocną serią

heko, a robiles moze analize spalin? przed i po wycinka? tak jak kiedys rozmawialismy?

Dzięki PANOWIE.Jeszcze w tym tygodniu wyrwę chwasta

heko pisze:.. dzisiejsze Opelki..1.9 150KM DPF+chip
.. tu widać jak różne są motorki w serii...i pierwsza 150-tka z mocną serią

1. no to ładne różnice. 137 koni w z19dth?????? Tyle ludzie mieli w w 19dt. Ładne jaja.

2. Czyli po wyrzuceniu dpf przybyło 3 konie, rozumiem?

ładne jaja z tą różnica w mocy dla tych samych motorów

Zapewne ten 137 miał problem z kolektorem.

kubik_CDTi pisze:Zapewne ten 137 miał problem z kolektorem.

ale i tak wiele 19dth ma po 142, 143 koni...także tak czy siak....jest to problem. Natomiast wiele 19dt okazuje się mieć 130 kilka koni. Tak więc różnica paru koniu między dt a dth to czyste oszustwo w stosunku do ludzi, którzy dopłacili za 30 koni więcej w salonie.

Nie należy tego tak rozpatrywać,to jest po prostu efekt zaniedbania użytkownika i tyle.
Znam dbanego DTH po 100kkm i miał 160KM więc jak się dba,tak się ma.
A na zachodzie się nie dba to i takie przyjeżdżają.
Tak samo u mnie DT legitymował się 135KM/315Nm przy 29C upale,co jak sam tunner stwierdził jest bardzo zdrowym wynikiem,bo mimo,że mówi się,że samochodów dzisiaj się nie dociera bardzo poważnie podszedłem do tematu i olej był zmieniony po 2tys.km,kolejny 14kkm i taki interwał mniej więcej trzymany jest,mimo ,że producent zaleca co rok lub 30tys.km(idealnie by się pod to łapał,ale jakieś nawyki z przeszłości zostają i jak pokazuje praktyka nie są złe)