i niech mi Marki powie jeszcze raz że pytanie o ZA w temacie ZB nic nie zaszkodzi ...kaliope pisze:Musze powieidziec ze tu jest naprawde pozadek....oczywiscie tu jest tylko zafira...ale przyjnaminiej podzielona na A i B. Tam poszukac czegos o zafirze B i do tego w bezynie to też nie lada wyczyn. pozdrawaim.
[B]Opinie, problemy dotyczące silników 1,7 CDTI
- BajBus
- Zafiromaniak
- Posty: 1367
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 13:11
- Lokalizacja: Wrocław
- Model:
- Kontakt:
I miejsce naj-tuning Grotniki 2010
III miejsce najładniejsza ZA Grotniki 2010
I miejsce naj-tuning Rzeczka 2011 (n)
I miejsce najładniejsza ZA Rzeczka 2011 (n)
III miejsce najładniejsza ZA Grotniki 2010
I miejsce naj-tuning Rzeczka 2011 (n)
I miejsce najładniejsza ZA Rzeczka 2011 (n)
Mam nadzieję że kolega zadowolony bo ja mam nieco inne zdanie o 1.7piotrjfk pisze:,iz 1.7 CDTI to nowsza konstrukacja, no ale nie dokonca moge sie z nimi zgodzic(oparty na dosc leciwym silniku ISUZU).
wczoraj czytalem(AUTO SWIAT) test ASTRY 4 1.7 CDTI, niestety silnik nie zebral pochlebnych opini. warkotliwy,pracujacy z niska kultura i do auta o masie prawie 1,5 tony za slaby.
Ja przed kupnem ZB obdzwoniłem ponad 10 serwisów autoryzowanych Boscha i w każdym mi polecali silnik 1.9 właśnie fiatowski. Osprzęt typu pompa, wtryski bardzo wytrzymałe, wręcz ....bezwawaryjne...a jeśli już coś to tylko z uwagi na kiepskie paliwo...stąd pilnowanie gdzie tankujemy jest bardzo ważne. Kilka osób również podkreśliło fakt iż nie wolno jeżdziec na rezerwie oraz rok w rok lub co 10-15 tys km zmieniać filtr paliwa. W jednym serwisie nawet gość zażartował, że klnie na ten silnik bo nie mają roboty. Byłoby więc auto wzorowe gdyby nie alternatory, egr i dpf....bo to absolutnie 3 główne bolączki ZB w cdti. A w z19dth dochodzi 4-ta bolączka czyli klapy w kolektorze ssącym.
:>
Jeśli porównamy (na drodze) 1,7 125 i 1,9 120 to zazdroszczę koledze pewności siebie. Ważne byśmy byli zadowoleni z naszych wyborów. Co do "zawirusowania "wolę się nie wypowiadać. Mam z tym przykre doświadczenia (inne auto) Często po wizycie na hamowni dowiadujemy się nieciekawych info , bywa że po paru setkach siada jakieś łożysko w skrzyni biegów itp.itd. W moim wyborze dogmatem była oszczędność w eksploatacji stąd 1,7.Dlatego jak będę zmuszony to wyrwę chwasta (DPF) Jeszcze jedno ,zapewniam że 1,7 świetnie sobie radzi z tą ja kto kolega napisał "ciężką krową"
Jeśli porównamy (na drodze) 1,7 125 i 1,9 120 to zazdroszczę koledze pewności siebie. Ważne byśmy byli zadowoleni z naszych wyborów. Co do "zawirusowania "wolę się nie wypowiadać. Mam z tym przykre doświadczenia (inne auto) Często po wizycie na hamowni dowiadujemy się nieciekawych info , bywa że po paru setkach siada jakieś łożysko w skrzyni biegów itp.itd. W moim wyborze dogmatem była oszczędność w eksploatacji stąd 1,7.Dlatego jak będę zmuszony to wyrwę chwasta (DPF) Jeszcze jedno ,zapewniam że 1,7 świetnie sobie radzi z tą ja kto kolega napisał "ciężką krową"
Hamownia prawdę ci powie. Auta na rynek belgijski miały prawdopodobnie fabrycznie podniesioną moc i moment - jestem kolejnym żywym przykładem: 137KM/328NmPrzemcio pisze: Jeśli porównamy (na drodze) 1,7 125 i 1,9 120 to zazdroszczę koledze pewności siebie.
Trzeba było tak od razuPrzemcio pisze: W moim wyborze dogmatem była oszczędność w eksploatacji stąd 1,7
-
- Zafiromaniak
- Posty: 678
- Rejestracja: 05 sty 2010, 22:59
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp. [FG]
- Auto: Zafiry
- Model: wszystkie
- Oznaczenie silnika: różne
- Gender:
-
- Zafiromaniak
- Posty: 678
- Rejestracja: 05 sty 2010, 22:59
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp. [FG]
- Auto: Zafiry
- Model: wszystkie
- Oznaczenie silnika: różne
- Gender:
która lepiej się zbiera? - zdecydowanie 1,7 125KM - jak już odpali turbinę, do tego momentu to porażka, straszna dziura.
osobiście wolę 120KM przyśpieszenie jest bardziej płynne i równomierne.
Dużo ciszej chodzi 125KM.
Żadną nie jeździłem dłużej niż 2-3 dni (czas potrzebny na sprawdzenie), ale wydaje mi się że co do żywotności silnika to Sobie kupiłbym 120KM. (chyba mniej problemów w przyszłości - ta turbina w 125 to jak odrzutowiec, a odrzutowce bez remontów długo nie wytrzymują).
osobiście wolę 120KM przyśpieszenie jest bardziej płynne i równomierne.
Dużo ciszej chodzi 125KM.
Żadną nie jeździłem dłużej niż 2-3 dni (czas potrzebny na sprawdzenie), ale wydaje mi się że co do żywotności silnika to Sobie kupiłbym 120KM. (chyba mniej problemów w przyszłości - ta turbina w 125 to jak odrzutowiec, a odrzutowce bez remontów długo nie wytrzymują).
sklepik z Zafirami B i C
:> Widzę że koledzy nie koniecznie ufają użytkownikowi 1,7.A wydaje mi się że nasze wynurzenia mają służyć innym a nie licytacji kto ma leszy .W Polsce niewiele jeździ Zosiek z moim silnikiem dlatego pytanie się mechaników Opla o ten model jest mało wiarygodne (pytałem ...niewiele wiedzą ale problemów nie mieli natomiast z 1,9 150 bywają i to poważne).W rajchu jeździ tego sporo dlatego popytałem tam i o dziwo 1,9 120 spoko natomiast 1,9 150 odradzali stanowczo . Jeśli chodzi o marki ISUZU i FIAT to zdecydowanie ta pierwsza marka kojarzy się z solidnością , czego nie można powiedzieć o drugiej.Opel mocno obydwie jednostki zmodyfikował więc nie za bardzo bym się tym przejmował. Co do turbo dziury potwierdzam do 1800 emeryt , potem szał . Generalnie da się do tego przyzwyczaić . Ja wybrałem świadomie ,a kolegom życzę bezawaryjności i zadowolenia z Zosiek nawet jeśli nie mają POLSKIEGO serduszka z GLIWIC hyhyhyhy
zgadzam się z Tobą absolutnie i nie miałem wcale na celu czegokolwiek zarzucać temu silnikowi, zwłaszcza, że nie miałem z nim do czynienia. Nie słyszałem też złych opinii na temat tego silnika a przecież jeździ tego tysiące w astrach G i H. Marka ISUZU rzeczywiście słynie z solidności, zwłaszcza w silnikach w autach ciężarowych, tak więc wiedzą na pewno co produkują. Podobnie wybierałbym między z19dt i 1.7 a nie 1.9 dth ale tylko z uwagi na te nieszczęsne kolektory. Kolega w VC 1.9dth miał wymieniany na gwaracji przy chyba 80tys km i szczelił znowu po 2 latach przy 120tys....a było bardzo stresująco bo mu nagle auto weszło w tryb awaryjny i koniec jazdy. Niemniej jednak, wydaję mi się popularność, czytaj: dostęp do części i mechaników znających sie na rzeczy przemawia za wyborem silnika 1.9 a nie 1.7.Przemcio pisze::> Widzę że koledzy nie koniecznie ufają użytkownikowi 1,7.A wydaje mi się że nasze wynurzenia mają służyć innym a nie licytacji kto ma leszy .W Polsce niewiele jeździ Zosiek z moim silnikiem dlatego pytanie się mechaników Opla o ten model jest mało wiarygodne (pytałem ...niewiele wiedzą ale problemów nie mieli natomiast z 1,9 150 bywają i to poważne).W rajchu jeździ tego sporo dlatego popytałem tam i o dziwo 1,9 120 spoko natomiast 1,9 150 odradzali stanowczo . Jeśli chodzi o marki ISUZU i FIAT to zdecydowanie ta pierwsza marka kojarzy się z solidnością , czego nie można powiedzieć o drugiej.Opel mocno obydwie jednostki zmodyfikował więc nie za bardzo bym się tym przejmował. Co do turbo dziury potwierdzam do 1800 emeryt , potem szał . Generalnie da się do tego przyzwyczaić . Ja wybrałem świadomie ,a kolegom życzę bezawaryjności i zadowolenia z Zosiek nawet jeśli nie mają POLSKIEGO serduszka z GLIWIC hyhyhyhy