Zafira Klub Polska

Mój wozik po naprawie pompy sprawuje się bez zarzutu . Leje paliwo i w drogę

Mechanik zalecił mi żeby co jakis czas dolać do zbiornika trochę miksolu ma to zapobiegać szybszemu zatarciu pompy .

Dwóch mechaników nie raczyło powiedzieć jakie to były kody Jeden kombinował coś z zaworem EGR drugi wymienił Serwo Bo ponoć to miało mieć coś wspólnego z podciśnieniem dla tego zaworu Oddał samochód w stanie jeszcze gorszym z zapowietrzonym hamulcem.Nawet nie da się mu zrobić koło pióra bo to znajomy znajomego.W sobotę jadę do ASO Opel Środula żeby chociaż odczytać kody błędu .

A może jest tu ktoś z Sosnowca lub okolicy.I może odczytać błędy w moim samochodzie

Witam ! Chociaż aktywność na tym forum jest niewielka to jednak zadam sobie trud i napiszę co dolega mojej Zafirze

Pojechałem do mechanika i podłączono atuo do komputera pojawił się błąd-- P0703---- Uszkodzenie w układzie sterowania automatyczną skrzynią biegów - usterka konwertera momentu napędowego lub wyłącznika świateł hamowania „B"---- Automat odpada bo to manual. Auto zachowuje się następująco Jeździ ale co jakiś czas nie reaguje na wciśnięty pedał gazu nagły spadek ( mocy obrotów nadmieniam że nie gaśnie ) puszczam pedał auto toczy się samo przez.Po dosłownie kilku sekundach naciskam na gaz i samochód jedzie normalnie. i takie coś powtarza się co jakiś czas na odcinku 5 km może 3 ,4 razy.Piszę bo może ktoś miał coś podobnego i problem rozwiązał

zafcia2000 pisze:Zafa była na rezerwie , jechałam na stację - moja wina zapomniałam , że jest na rezerwie trochę przydusiłam za parę metrów zaczęła robić zająca , stanęłam na poboczu wyłączyłam , odpaliła - podjechałam na stację wszytsko było ok. Od tankowania /cały bak/ przejechałam z 50 km i zając , utrata mocy, stacyjka jak choinka i stanęła . Próbowałam odpalić - raz nie odpalała tylko cała się trzęsła , za którymś razem odpaliła przejechała z 4 metry i znowu choinka na tablicy i zdechła . Odczekałam z pół godziny - odpaliła bez problemu, dojechałam nią do mechanika. Sprawdzili nic się nie działo u nich . Pojechałam do domu /ok20km/ bez problemów. Wieczorem odpaliłam pojechałam do sklepu, wracam i znowu zgasła ... i to samo raz się trzęsła , znowu odpaliła i na szczescie dotarłam nią do domu . Zostawiłam ją odpaloną, i po 3-4 min znowu zgasła . Czytałam trochę o zafach , że przy rezerwie jak jest wyjechana pompa paliwowa mogła siąść . Czy to mogą być objawy pompy ? Jesli tak jaki jest koszt naprawy - widziałam na allegro po 1000- 1500 pompy . Jestem teraz w rozterce , bo lubię psiowoza i szkoda by mi było ją sprzedać i wymienić na nową jakąś . Czy warto naprawiać ?

Osobiscie najpierw wymienilbym filtr paliwa i podlaczyl pod kompa zeby spisac ewentualne bledy

jutro bedzie podlaczona do komputera spr czy pojawia sie te same bledy co ostatnio

Patrycja a skąd dokładnie jesteś ?? Mam kompa i mogę Ci pomóc zczytać błędy

poznan

zafcia2000 pisze:poznan

A dokładniej. Dzielnica ?? Bo ja w tygodniu jestem na Podolanach

okolice malty

moze faktycznie wymienie ten filtr paliwa , bo nigdy wczesniej nic sie nie dzialo , nigdy takiego zajaca nie zrobila

czyli reasumujac , jesli wczesniej nic sie nie działo / nawet po dlugich trasach pow.700 km/
nigdy obroty nie skakaly , nigdy problemow z odpalaniem nie bylo - moze to byc filtr paliwa tak ?

Ja napisalem od czego bym zaczynal w takim przypadku ale to moje zdanie.

Poczekaj do wieczora bo teraz wiekszosc naprawde dobrych specjalistow z forum jest zajeta codziennymi obowiazkami wiec nie kazdy moze przeczytac Twoj problem

W oczekiwaniu mozesz poczytac temat http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=13437

Przeniosłem posty do odpowiedniego tematu - Rybka

zafcia20002 pisze:i znowu choinka na tablicy

Co masz na myśli pisząc choinka?
miga jakaś kontrolka? czy co?

Najpierw trzeba zmienić filtr paliwa, potem dokładnie odpowietrzyć.
Pompa nie sieda tak od razu.
Piszesz że zatankowałaś cały bak, odkręć korek wlewu paliwa i posłuchaj czy nie syknie powietrze. (brak odpowietrzenia)
Obrotomierz działał w trakcie jazdy już po zatankowaniu? Nie paliła się żółta kontrolka kwadrat z gwiazdką? (czujnik położenia wału)

Rybka pisze:
zafcia20002 pisze:i znowu choinka na tablicy
Co masz na myśli pisząc choinka?
miga jakaś kontrolka? czy co?

Najpierw trzeba zmienić filtr paliwa, potem dokładnie odpowietrzyć.
Pompa nie sieda tak od razu.
Piszesz że zatankowałaś cały bak, odkręć korek wlewu paliwa i posłuchaj czy nie syknie powietrze. (brak odpowietrzenia)
Obrotomierz działał w trakcie jazdy już po zatankowaniu? Nie paliła się żółta kontrolka kwadrat z gwiazdką? (czujnik położenia wału)

Delikatnie syknął , obrotomierz działał cały czas prawidłowo, Kontrolka kwadrat z gwazdką się zapalała .
taka oto sytuacja : / wiedzac ze sie cos zepsulo nakrecilam filmik

/
http://www.youtube.com/watch?v=w-Za9Va4SP0
http://www.youtube.com/watch?v=eduC--DX48s

dodam ze nigdy wczesniej nie bylo problemow, ani obroty nie skakaly , ani nic sie nie dzialo , wiec jestem zaskoczona troche tym , duzo osob mi mowi- pompa, ale na chlopski rozum pompa tak jak napisales odrazu nie siada chyba, sa jakies wczesniej rekacje.

Na filmiku widać że auto łapie błąd i gaśnie (zapala się kontrolka z kluczem i gaśnie)
Najlepszym wyjściem by było podpiąć jakiś fejs i zobaczyć co to za błąd.
Jak ci auto nie odpala to nie kręć za dużo rozrusznikiem bo uwalisz pompę.
Na filmie widać że aku masz padnięty bo przy odpaleniu wskazówki schodzą poniżej zera.
Napisz jeszcze w jakich sytuacjach auto gaśnie.
Samo od siebie czy np jak puścisz gaz, czy w czasie jazdy.
Odpal auto bez korka wlewu, zobacz czy zgaśnie.

Przed zgaśnięciem wywala błąd, albo siadł czujnik wału albo niestety ale coś będzie z pompą.
To wszystko zależy od tego jak często jeździsz na rezerwie, i czy długo próbowałaś odpalać auto na rozruszniku.

Zafira Klub Polska

[A] Problem z... pompą?