Zafira Klub Polska

Z calego serca trzymam kciuki razem z rodzina

Przykro mi ale informacja jest bardzo zła .Po roku walki z Rakiem Oka Szymusia zapadła decyzja o usunięciu oczka .Szymuś 4 grudnia leci do Londynu na zabieg .Zycie jest takie niesprawiedliwe ........

Niestety Szymuś nie ma juz jednego oczka......

nie wiem Wojtek co napisać.. po prostu nie wiem...

oby tylko maluch zniósł to najlepiej jak to możliwe... oby więcej nie miał przykrości w życiu. żadnych..

Naprawdę przykro. Naprawdę przykro. Ale to nieszczęście niech już będzie tym ostatnim w Waszym życiu.

trzymajcie się mocno. W rodzinie siła

Szymuś dzielnie znosi nową sytuacje ,jest świadomy ze oczko było chore i go już nie ma .teraz czeka na nowe *proteza będzie zrobiona w Londynie 6 stycznia .Jest szansa że oczko będzie się ruszało *jest wszczepiony implant lecz teraz tylko czas......

Przykra sprawa. Trzymam kciuki za maluszka...

Witam wszystkich zainteresowanych losem naszego bohatera.
Byliśmy z Szymonkiem na początku stycznia w Londynie na omówienie badań histopatologicznych jego usuniętego oczka oraz u pani protetyk po "nowe" oko
Na szczęście Szymonek nie musi już dostać żadnej chemii, gdyż paskud nie wydostał się z oka, tzn. nie było nacieku na nerw wzrokowy. Po tych wszystkich ostatnio smutnych informacjach ta jest jak najbardziej radosna. Kolejna wizyta dopiero w czerwcu na zbadanie lewego zdrowego oka i po kolejną protezkę. Dziękujemy wszystkim za pomoc. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć Szymonka swoim 1 % to

W rocznym zeznaniu podatkowym PIT wypełniając rubrykę "Wniosek o przekazanie 1% podatku należnego na rzecz organizacji pożytku publicznego OPP" należy wpisać KRS Fundacji "Mam serce": 0000362564. W rubryce "Informacje uzupełniające. Cel szczegółowy 1%" należy wpisać SZYMON PIĘTKO

więcej na www.szymonpietko.pl

Takie radosne nowiny optymistycznie każą patrzeć w przyszłość! Powodzenia!

Wróciliśmy z Szymonkiem z Londynu. Byliśmy po kolejną protezkę i przy okazji zbadać oko lewe. Na szczęście wszystko z nim w porządku. Oby przygoda z nowotworem została pożegnana razem z usuniętym.
Na lotnisko przyjechał po nas Szwagier Wojti naszą Zafcią. Miał małą przygodę.
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... &start=150
Pozdrawiamy wszystkich, więcej wpisów o Szymonie na jego stronce www.szymonpietko.pl