Zafira Klub Polska

No to fajnie ,że to tak tragicznie finansowo nie wygląda . W takim razie póki co to mogę spać spokojnie , bo chyba mozna z tym dalej jeździć ?

I mnie dopadła nieszczęsna m32, ciężko wchodzi 1, a na 1 i 5 przy wciskaniu/pyszczaniu sprzęgła szarpie drżkiem zmiany biegów, buczenie na 6, pewnie łożyska się rozkładają na czynniki pierwsze, więc nie czekając oddałem skrzynię do regeneracji i przy okazji dwumasa, sprzęgiełko, wysprzęglik (już lekko szumiał) i całość generalnie chodziła tak, że jeździć się odechciewało. Nowy olej do skrzyni Fuchs Titan Sintofluid 75W80 i zobaczymy co się będzie działo, portfelik się odchudzi, ale lepiej za wczasu, niż jakby miała pęknąć obudowa i wszystkie bebechy pogubić...

ja właśnie dostałem przesyłkę od kolegi klubowicza z Poznania - synchronizator 4 biegu i jestem umówiony z kumplem na poniedziałek na wymianę . mam nadzieję ,że juz nigdy więcej nie usłyszę tego wrednego zgrzytu przy przełączaniu z 3 na 4 . Podzielę się spostrzeżeniami juz po wymianie

Witam, Jarek były klubowicz ! Przy rozbieraniu skrzyni zwróć uwagę na przesuwkę od strony 4 biegu i wypustki małe ząbki koła 4 biegu, które zazębia przesuwka ! Info. jak co to dzwoń, pozdrawiam Mirosław

dzieki za wskazówki . W poniedziałek działamy

No i póki co to nie mogę się umówić na naprawę skrzyni bo brak czasu ma kumpel. Postanowiłem na poczatek wymienić olej w skrzyni by sprawdzić czy to nie pomoże. Zlałem wszystko co było (czarna breja) i wlałem ten olej Fiata Matryx 75W85 , tak jak mi tu kolega zalecił czyli jakieś 2,6 l , rozgrzałem auto...no i to samo..czwórka zgrzyta przy redukcji z biegu piatego jak również przy przełączeniu z trójki gdy ja pociagne tak do 3000obr/min. Zastanawia mnie jedynie pewien fakt...otóż , gdy silnik i olej w skrzyni nie jest rozgrzany to wszystkie biegi wchodzą płynnie a jak sie już nagrzeje to zaczynają się kłopoty. Tak sobie dumam ,że gdyby faktycznie synchronizator 4 biegu był zajechany to czy jest zimny czy gorący silnik to powinien zawsze grzytać , prawda? No chyba ,że jest tam cos o czym ja nie wiem a co powoduje właśnie dziwne objawy . W sobote wyjeżdżam na wakacje to po przyjeździe czas rozbebeszyć skrzynie i sprawdzić dokładnie co sie tam dzieje

Witam w mojej Zafirze ciężko wchodzi 2-rugi bieg. Gdy ją kupiłem było gorzej, teraz się trochę rozruszało ale jeszcze do perfekcji brakuje. Zastanawiam się czy by czegoś tam nie posmarować choć wygląda jak nowe. Mam WD40 i silikonowy spray. I nie wiem co czym posmarować. Czy w te cięgna mogę wlać trochę WD40? Są tam też łożyska(czerwone strzałki) wysmarowane czymś białym. I nie wiem co robić, jak radzicie?

witam posiadam Zafira B 1.6 i podczas jazdy gdy chcialem zmienic bieg na 2 nie bylem w stanie tego zrobic to samo z innymi biegami poprostu nagle nie jestem w stanie zmienic biegu przy wlaczonym silniku
a przy wylaczonym wchodza ladnie nawet bez wciskania sprzegla
sprzeglo wydaje sie chodzic normalnie tak mi sie wydaje wciskam i odbija
to moj pierwszy samochod i nie znam sie
moze komus cos takiego sie przytrafilo i poradzil sobie z tym moze to jakas pierdulka i nie trzeba wymieniac sprzegla bo to troche kosztuje [/b]

oszę o opinie osób posiadających Zafira B 140KM na temat zmiany biegów.
Czy u Was również skrzynia chodzi dosyć topornie? to znaczy nie chodzi płynnie tylko jak by z operom tak, że żeby przełączyć bieg trzeba drążek robi "cyk" "cyk" i wskakuje na bieg (tak jak by trzeba było włożyć minimalną ilość siły).
W poprzednim samochodzie 17 letnim drążek zmiany biegów chodził płynnie jak noż w maśle, dlatego nie mam odniesienia.
Wwentualnie jest ktoś z Chorzowa albo okolic z kom mógłbym porôwnać?

Przed wyminą skrzyni chodziło ciężko, po wymianie również, W obu przypadkach robiona regulacja - nic nie pomogło. Niebawem przymierzam się do wymiany oleju,na coś "lepszego", zobaczymy czy będzie różnica. Chociaż jak skrzynia jest zimna, to gorzej pracuje.

Wygląda na to ,że te auta maja takie toporne skrzynie bo i u mnie drugi i trzeci bieg wchodzą z oporem. Mam skrzynie po naprawie , wlałem nowy lepszy olej oraz ceramizer i dooopa...pozostaje mi jedynie regulacja ciegien. Zrobie to jedynie dla pewności ale uważam ,że to i tak strata czasu . Kumpel miał ZB i też nie było tam za pieknie z włączaniem biegów. Taki urok... u mnie jak przełączam z 1 na 2 to muszę odczekać ułamek sekundy i wtedy bieg wchodzi jak w masło ale gdybym chciał natychmiast zmienić bieg to czuje opór . Przyzwyczaiłem sie do tego i włączam drugi i trzeci bieg powoli i ostrożnie, jak dziadek .

Z tym 1 na 2 to może być powodem synchronizatora. Biegi 2,3,4,5 są synchronizowane, a jedynka nie, i tu może być pies pogrzebany.

tOmki pisze:a jedynka nie

Z szacunkiem, ale to jest nie prawda. Gdyby nie była zsynchronizowana to jedynki byś nie wbił przed zatrzymaniem samochodu, a jeżeli byś próbował to zgrzyt byłby taki jak w URSUSIE. U mnie wchodzi, i to bez problemów. Nie powiem, żeby biegi wchodziły mi jak nożyk w masełko. Przyłączę się tu do kolegi jarecki69, biegi przełączam spokojnie, wtedy znacznie przyjemniej się je zmienia.

l3cho pisze: że żeby przełączyć bieg trzeba drążek robi "cyk" "cyk"

Tak mam również. I trzeba nieco siły użyć. Należy tutaj dopowiedzieć, że wyraźnie widać iż poprzedni właściciel zmieniał linki. Przy zakupie natomiast informowano mnie, że było robione przy skrzyni. Lewarkiem muszę poruszać dokładnie po literze H, inaczej się nie da. Odczucie mam takie jak bym miał nówkę skrzynie, oczywiście tak nie jest. Usilnie myślę jak posmarować linki zmiany biegów. Z autopsji wiem, że to pomaga.

Witam,
Posiadam Zafire B 1.8 16V 140KM 2008r ze skrzynia F17. Niestety praca skrzyni biegów jest toporna jak w żadnym moim poprzednim samochodzie. Brak płynności w przełączaniu biegów i dokładnie tak jak jest tu opisywane. Biegi należy precyzyjnie i w miarę spokojnie przełączać. Inaczej chrupnie. Poczyściłem cięgna, wymieniłem olej w skrzyni - delikatna poprawa. Do tego precyzja działania skrzyni w dużej mierze zależy od temperatury... W ciepłe dni doszedł mi objaw, że czasami zgrzytnie wsteczny. Nie wiem, czy w innych Zośkach 1.8 jest podobnie ale dobija mnie to. Czy jest to objaw zużytej skrzyni, problemów ze sprzęgłem?
Znacie może jakiś dobry warsztat w okolicach Gliwic, gdzie mogą to obejrzeć? No nie chce mi się wierzyć, że w oplach są takie badziewne skrzynie. Nawet w głupim punto skrzynia działa mi perfekcyjnie...
Pozdrawiam,

grzes pisze:

tOmki pisze:a jedynka nie

Masz rację.
Problem z wbiciem 1 biegu z drugiego na lekko toczącym się aucie - to prawdopodobnie synchronizatory są do wymiany albo tez kola zębate wykruszone od 1 i 2 bieg.