Zafira Klub Polska

No właśnie jak w temacie, a samo odpowietrzanie to nie jest taka czynność jak spuszczenie powietrza z kół, dobrze to zrobić potrafi tylko warsztat z właściwym oprzyrządowaniem, a nie jakiś majsterklepka

wiem że temat był omawiany na forum pamiętam że w 2,2 dti w czasie wymiany filtra paliwa należy go zalac dokładnie paliwem przed skręceniem obudowy aby uniknąc zapowietrzenia bo kończy to się wizytą nawet w aso zafi nie posiada żadnej pomki do odpowietrzenia i tylko aso albo mechanik (dobry ) poradzi na problem

Głównie cierpi pompa. Gdy nie ma już czego ciągnąć, ustawia maksymalną dawkę a że nie ma smarowania pali się rezystor w elektronice pompy. A wtedy to po zawodach...

Te pompy niestety nie lubią zapowietrzania ich brakiem paliwa,zostaje tylko patrzeć na wskażnik i jak rezerwa to do stacji po paliwo.a wszczerym polu jak pisali Koledzy to sama się na pewno nie odpowietrzy.

Witam dołącze swoje trzy grosze . Niedawno pokusiłem się na czyszczenie kolektora dolotowego i musiałem zdiąć praewody z pompy paliwa , po tej operaci dwa dni walczyłem z odpowietrzaniem układu i pompy. Masakra , już na zośke siekere ostrzyłem tak byłem wpieniony. Lepiej nie doprowadzać zośki do takiego stanu

Jescze jedna kwestia jest. Mówiono że jak się zosię pod górkę postawi to nie pali. Moja stała dwie noce i nic takiego się nie stało.

A to znaczy że masz szczelny układ paliwowy,jakbyś miał gdzieś nieszczelności to nie byłoby Zośkę łatwo odpalić..

14021973 pisze:Witam, silnik 2,2 DTI. Nurtuje mnie takie pytanie, czy w wypadku wyjeżdżeniu baku do sucha istnieje groźba zapowietrzenia układu paliwowego czy wystarczy podreptać na stację z karnisterkiem i dolanie ropy do baku??? Jeśli układ się zapowietrzy to czy istnieje prosty sposób aby będąc w "szczerym polu" ponownie uruchomić silnik po dolaniu paliwa ???

Niestety - konstrukcja układu zasilania w DTI jest taka, że raz zapowietrzony sam się nie odpowietrzy; pompa wtryskowa w kółko i naokrągło będzie zaciągała powietrze, nawet jak zatankujesz ponownie na full. Pewnym rozwiązaniem byłby tu montaż pompy pomocniczej w zbiorniku paliwa (podobno pasuje od każdego benzynowego opla, ba nawet instalacja jest pociągnięta - kabelek z kostką), która podciągnęła by paliwo do wtryskowej.

Jednostki JTD fiata (a co za tym idzie CDTI w nowych Oplach) genialnie same się odpowietrzały, ale tam jest pompa w zbiorniku która tłoczy paliwo do wtryskowej.

Witam
Jest jakiś sposób na odpowietrzenie ?
Ja uszkodziłem gwint w głowicy w trakcie wykręcania świec żarowych ( 2 świeczki). I głowica została ściągnięta do ponownego nagwintowania oraz planowania.
po zmontowaniu głowicy przez mojego mech. mam właśnie objawy jakby się układ zapowietrzył.

Witam kolegów.
Nie ma problemu przy odpowietrzaniu tego silnika.
Wystarczy dłuższy przewód przezroczysty najlepiej z zaworkiem zwrotnym rozpinamy powrót z pompy do baku(na szybkozłączu) i do dzieła. a potem :

Jak będę miał trochę czasu to nakręcę filmik i wrzucę.

Tak jak kolega pisze. Ja również zapowietrzyłem Zośkę i sam odpowietrzałem. Trzeba mieć pompę do paliwa wpiąć się w odpływ i pompować aż do skutku. W trakcie co jakiś czas można próbować kręcić rozrusznikiem. Jak załapie to będzie ok. Powodzenia w przyszłości.

jak odpowietrzyć żośkę?? gdzie jest powrót do baku bo go nie potrafię znaleźć??

witam.mi też zdarzyło się zapowietrzyć zofię i za żadne skarby nie mogliśmy jej ruszyć aż w końcu wzieliśmy delikatnie na hol i po krótkim zaciągnięciu na 3 zaskoczyła.może to nie jest "najzdrowiej ale inaczej nie dało rady.powinno być ok bo zośka ma łańcuch rozrządu.pozdrawiam

boję się holu żeby nie uwalić pompy. Większość pisze że kręcenie rozrusznikiem i hol jest niebezpieczne.

grzegorz240507, kolega rafi właśnie na hol odpowietrzał i potem miał duuże problemy z całkowitym odpowietrzeniem układu...