Zafira Klub Polska

Piękne auto, bardzo mi się podoba. Życzę bezawaryjności

... i czysta szyba jest, a powiedz jak jest przy wyższych prędkościach? tak koło 140? nic nie zostawiają?
u siebie też muszę wymienić ale dopiero pewnie jak mrozy odpuszczą....

No to pierwsza dłuższa trasa za nami 750km 2 osoby + cały bagażnik zajęty, a więc tak po krótce:

Jeżeli chodzi o wycieraczki (Valeo) to wszystko jest ok do 90km/h dobrze zbiera, powyżej 90km/h zostawia nie przetarty pas na środku co bardzo irytuje. Może ktoś także miał z taką sytuacją do czynienia ? i podzieli się informacją czym może być to spowodowane ?

W Zafirce jak dla mnie zbyt mały pojemnik na płyn do spryskiwaczy, jako wcześniejszy użytkownik VWPassata mieściło mi się 5 litrów

oraz mały zbiornik paliwa jako wcześniejszy użytkownik VWPassata zbiornik jest 70l i mogłem przejechać do 1200km (najwięcej na zbiorniku zrobiłem 1400km)

Poza tym wszystko ok nie czepiam się

Pierwsze wyniki spalania mojej Zosieńki:

przeważnie leciałem 130-140km/h z czego ponad połowa drogi na tempomacie
z komputera wyszło 6,6l jak dla mnie zadowalający wynik

Kepherex pisze:Jeżeli chodzi o wycieraczki (Valeo) to wszystko jest ok do 90km/h dobrze zbiera, powyżej 90km/h zostawia nie przetarty pas na środku

Kepherex pisze:przeważnie leciałem 130-140km/h z czego ponad połowa drogi na tempomacie
z komputera wyszło 6,6l jak dla mnie zadowalający wynik

wynik spalania bardzo dobry

co do wycieraczek to przetrzyj je dokładnie szmatką - miałem podobnie - zaczepił się tam jakiś "kłaczek", który robił taki sam ślad jak ślimak ....

...

co do wycieraczek to przetrzyj je dokładnie szmatką - miałem podobnie - zaczepił się tam jakiś "kłaczek", który robił taki sam ślad jak ślimak ....

No właśnie, problem jest w tym że to nie ślimaczek a całkiem spora niekształtna plama. Tak jakby przy większej prędkości wycieraczkę podwiewało.

Wczoraj doświadczyłem pierwszego, zauważonego przeze mnie wypalania DPF.
Uaktywniło się po przejechaniu 12km (co prawda po terenie górzystym i ostrej jeździe) dojechałem na parking sklepu (wysadziłem żonę) zauważyłem spalanie 5,9l /h i zwiększenie obrotów silnika.
Tak więc zrobiłem rundkę dookoła miasteczka w którym aktualnie przebywałem.
Całość trwała około 15min, spalanie spadło do normy, żadne kontrolki się nie zapaliły wszystko ok

Dziś dwa razy jakoś ciężko zapalała, odpalam dziś po raz kolejny Zośkę i kontrolka nie chce zgasnąć: samochód z kluczem świeci na pomarańczowo.
Po podłączeniu się pod komputer, błąd czujnika położenia wałka rozrządu.
Jutro autko na warsztat.

Co do wycieraczki przedniej lewej, sprężyna nie dociska jej. Jest luźna i przy większej prędkości po prostu ją podwiewa i dlatego pozostawia niekształtną plamę.
Nowe ramię zamówione, odbieram w piątek.

Dziś także nowa wycieraczka pod czujnik deszczu 75cm jeszcze nowe ramię w piątek i wszystko hula jak należy.

Kepherex, zdaj relację jak będzie hulać... jakiej firmy 75-ke zamówiłeś?

rafant4011 pisze:Kepherex, zdaj relację jak będzie hulać... jakiej firmy 75-ke zamówiłeś?

Bosch Aerotwin

na allegro kupiłeś? coś na forum czytałem że są wersje chińskie i niemieckie?

Dokładnie z tej aukcji
http://allegro.pl/wycieraczka-bosch-aer ... 70617.html

Polecam dobre i sprawdzone .Grzesiu dobry wybór

Wymieniony czujnik położenia wałka rozrządu, wymienione ramię wycieraczki, i skorygowana zbieżność. Czujnik deszczu po ogarnięciu przez wycieraczkę działa.
Ciekaw jestem kiedy znów Zosieńka mnie zaskoczy

No to z ramienia wycieraczki zrobiło się co nieco więcej , ale ważne że Zośka uzdrowiona

Kepherex pisze:Ciekaw jestem kiedy znów Zosieńka mnie zaskoczy

Aby jak najpóźniej

Wlepy forum ZKP wlepione