Zafira Klub Polska

MacQ84 pisze: 25 lut 2018, 09:29 Fajne te Opelki omega była mega wyposażonym autem jak na tamte lata ale niestety nigdy nie docenionym , za to Zafirka to już inna bajka :-) ładny zakup i egzemplarz napewno nie raz się odwdzięczy na rodzinnych wyjazdach

Dziękuję gdyby omegi były dłużej produkowane... no szkoda ze nie ma godnego jej następcy Zafirke za to jak narazie sobie chwale , oprócz termostatu który musze wymienić i chyba akumulatora to są pierdolki do ogarnięcia ale resztę to jak będzie ciepło

Jako ze zrobiło się trochę cieplej na dworze (-10*C) postanowiłem przeprowadzić operacje wymiany termostatu. Mój juz nie domagał, auto grzalo się do 75*C po mieście a każde odpuszczenie gazu skutkowało spadkiem temp. Ogrzewanie załączam jak silnik osiągnie temp minimum 55*C, na 3 bieg dmuchawy i temp 21*C. Podjechalem do teścia do garażu gdzie temp była -6*C i zabrałem się do roboty
Operacja pod tytułem termostat zakończona sukcesem dodatkowo staremu płynowi powiedziałem papa a zalałem nowym g12+

Stary termostat wahler , siedział tam od nowości



Nowy behra, mam nadzieje ze posłuży



I płyn g12+



Całość zajęła mi 4 godziny, włącznie z przebraniem się, pójściem do sklepu po opaskę na węża, rozgrzaniu auta i małej przejazdzce

Gratuluję wytrwałości w tych warunkach. Niech teraz grzeje

Dzięki zapomniałem napisać ze temp oscyluje teraz w okolicach 84-88*C przy nadmuchu na szybę na HI na pełnej mocy wentylatora

Dobra robota, za zacięcie do roboty przy tej pogodzie. Od razu mogłeś się wygrzać w aucie.

No właśnie dopiero dzisiaj sprawdzę dokładnie co i jak, wczoraj miałem wolne a dzisiaj do roboty wiec będę miał porównanie jak się sprawuje nowy termostat i mam nadzieje ze dużo szybciej będzie ciepło w autku

Kawał dobrej roboty w ekstremalnych warunkach

wampir11111 pisze: 28 lut 2018, 14:53 Kawał dobrej roboty w ekstremalnych warunkach

Ale zocha dziś znowu zastrajkowala w sumie to akumulator... i do roboty znowu żonowozem stary aku się ładuje, jutro go założę i jadę po nowy tylko zastanawiam się jaki kupić ?
- centra Futura CA722 72Ah
- centra Futura CA770 77Ah
Różnica w cenie to tylko 20zl

Cięższy

Akurat do centry futury mam 100% zaufania i mam sprawdzona hurtownie z dobrymi cenami i akumulatorami

Jak mało jeździsz to mniejszy

Codziennie jeżdżę, do pracy i spowrotem mam w sumie 26-28km zależy która droga jade, czasami do sklepu po kilka kilometrów i gdzieś dalej tez jeżdżę. Zawsze jak gdzieś jadę to gasze auto dopiero jak się nagrzeje do minimum 80*C

Tazz pisze: 28 lut 2018, 22:56 Codziennie jeżdżę, do pracy i spowrotem mam w sumie 26-28km zależy która droga jade, czasami do sklepu po kilka kilometrów i gdzieś dalej tez jeżdżę. Zawsze jak gdzieś jadę to gasze auto dopiero jak się nagrzeje do minimum 80*C

To zakładaj ten większy
A jaki miałeś po rozkodowaniu VIN

Juz założyłem ten mniejszy bo większego juz nie było po za tym mógłby się nie zmieścić po vinie miałem 60 Ah

Dodano po 2 godzinach 54 minutach 12 sekundach:
A ze bez foto się nie liczy



Auto odpala na widok kluczyka

i niech teraz daje prąd