Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
No właśnie jest dokładniejszy przez to ,że pochłania pewne związki chemiczne szkodliwe dla ludzi. Proponuję poczytać o węglu aktywnym, pełno jest tego w sieci. Myslisz ,że z Twojego samochodu leci tylko tlenki węgla, azotu albo tlenek siarki? A co z samochodami 20-letnimi na bęzynkę? Pozatym w silniku (a w szczególności zużytym) spalają się na przykład olej silnikowy ze śladowymi ilościami brązu ze zużytych panewek czy chrom z pierścieni. poza samochodami są jeszcze kominy fabryczne, no i kominy domów w których spalane są różne syfy
Teraz Ty napisz mi jak filtr węglowy pochłania nieprzyjemny zapach bo w swoim życiu parę wymieniłem i waliły tak samo jak zwykłe filtry a no i jadąc przez wieś czy poprzez pola na których rolnik nawozi glebę jeb.e tak samo jak przy zwykłym papierzaku.
Bartez pisze:Teraz Ty napisz mi jak filtr węglowy pochłania nieprzyjemny zapach bo w swoim życiu parę wymieniłem i waliły tak samo jak zwykłe filtry a no i jadąc przez wieś czy poprzez pola na których rolnik nawozi glebę ***.e tak samo jak przy zwykłym papierzaku.
napisałem że im mniej przeleci przez filtr pyłkowy tym mniej klima śmierdzi, a nie że filtr pochłania zapachy, czytaj ze zrozumienim
Bartez, nie wierz w to co wyczytasz w sieci, lepiej poczytaj książki, to dowiesz się że samochody jeżdżą na benzynę a nie bęzynę
Sorry za ortografię.
Cieniassss jak narazie żadnych argumentów nie przedstawiłeś na swoją teorię.
o moje czytanie się nie martw poza tym byłem na szkoleniach sponsorowanych oraz niezależnych i wierzę wykładowcom a nie Tobie.
Podaj mi jakieś argumenty może np. gramaturę filtra zwykłego oraz z węglem, wtedy porozmawiamy ok?
cieniassss pisze: im mniej przeleci przez filtr pyłkowy tym mniej klima śmierdzi
przez zatkany filtr też jest mała przepustowość powietrza czy to oznacza ,że mniej będzie śmierdzieć?
Ostatnio zmieniony 22 cze 2012, 21:48 przez Bartez, łącznie zmieniany 1 raz.
cieniassss, jesli chodzi o substancje rakotwórcze to własnie w tym tygodniu oficjalnie stwierdzono(jakby niebyło wiadomo) że silniczki Diesla truja nas właśnie rakotwórczymi spalinami, min NOX...
Oczywiscie tylko i wyłacznie filtry z wkładem z weglem aktywnym
Bartez, filtr przeciwpyłkowy jest zamontowany na wlocie układu nawiewów, a smrodek klimy związany jest z syfem na parowniku klimatyzacji, więc smrodek nie leci przez filtr, a syf dostaje się do układu jeśli filtr go nie wyłapie, filtr węglowy wyłapuje więcej, więc śmierdzi mniej
Bartez, może byłeś na szkoleniach, ale chyba nie uważałeś
Wiem gdzie jest zamontowany filtr,uważałem na wykładach, mam praktykę warsztatową i swoje własne spostrzeżenia na pewne tematy, czasem robię błędy ortograficzne ale dalej nie podałeś żadnych argumentów. Z mojej strony koniec offtop.
Wracając do tematu polecam filtr z węglem aktywnym w szczególności jak ktoś dużo jeździ po mieście ze względów które przytoczyłem wcześniej. Zwykły papierzak też nie jest zły pod warunkiem systematycznej wymiany w interwale przejechanych kilometrów a nie czasu, wtedy gwarantuję ,że nie będzie przykrych zapachów
ekmir pisze:A czy on ma jakieś oznaczenia strzałki - pokazujące przepływ powietrza (jak go montować)?
Ja mam taki filtr (HART) i potwierdzam, że nie ma strzałek.
Kierunek wybrałem na czuja .
Początkowo nie mogłem go włożyć, musiałem lekko przyciąć wystające brzegi gąbki i wlazł.
Na oko filtr wygląda dużo lepiej niż oryginał z GM - ma plastikową ramkę i uszczelnienie z gąbki. GM to zwykły kawałek papieru u mnie wiało przez niego bokiem bo nie ma żadnego uszczelnienia.
