Zafira Klub Polska

browar340 pisze:A duży jest problem z wymianą takiego płynu, zrobić to można samemu i jak się do tego zabrać ?

duży nie duży... zależy od znajomości tematu.
Jak nie masz kanału , narzędzi i znajomości tematu to raczej stawiał bym na wizytę u mechanika.

jak poziom jest prawidlowy to bym nie ruszal ... IMHO trzeba sie najpierw upewnic czy pompa pracuje prawidlowo a to wcale nie jest takie oczywiste ... ten maly bezpiecznik 5A od wspomagania dotyczy tylko sterowania prawda ? drugi (zasilanie) jest w samej pompie i on moze korodowac ... napiecie pokazywane w Test Mode tez nie jest miarodajne, na akumulatorze (alternatorze) wszystko jeszcze moze byc ok a na pompie juz niekoniecznie ...

moze ktos podac swoje wartosci dla normalnie dzialajacej pompy TRW ?
chodzi o:
rzeczywisty prad motoru
np max. wychylenie w lewo, pozniej 0 i na maxa w prawo

i jeszcze jedna rzecz ktora mozna zrobic przed atakiem na pompe wspomagania :-)

http://www.vauxhallownersnetwork.co.uk/ ... -b.371985/

Wszystko zrobione i nadal kicha ... masa ok, przewody ok, przekaźniki wymienione. Później ładowanie akumulatora i znów wszystko gra ... pompa zaczyna słabnac w okolicach 12.5 V ale co ciekawe ładowanie non stop 14.2 V i mimo to spada nawet przy jeździe autostradą.

kolejne pomysly i niestety kolejne porazki ... wymieniony plyn do wspomagania oraz pasek i rolki (w tym napinacz) i nadal kicha, elektryk sie zarzeka ze alternator OK ale ze pompa drozej wychodzi to najpierw na niego kolej zwlaszcza ze akumulator (nowy) nawet po dluzszej jezdzie jest lekko niedoladowany

i kolejny update:
wczoraj zaobserwowalem dziwne zjawisko na postoju wspomaganie reaguje normalnie, jedna reka bez problemu mozna skrecic w prawo/lewo na maksimum bez wiekszego wysilku ale kiedy wrzuce D (automat) wspomaganie slabnie, podobnie przy hamowaniu, wtedy tez wspomaganie zauwazalnie slabnie. OPCOM pokazuje caly czas prawidlowe ladowanie od 14.2 V do 13.5 V przy intensywnym kreceniu ... jakies pomysly ? czy to mozliwe ze sterowanie pompa padlo ?

wrzutka logu z kręcenia kierownica na postoju
napięcie 13,5-14,3
prąd 4-37
dla mnie ok choć faktycznie na granicy bo bezpiecznik chyba 40A ?

zrobiona regeneracja alternatora, regulator napięcia profilaktycznie wymieniony i dziś z rana zapala się kontrolka od braku ładowania ... myślę sobie niezła kicha, jadę z reklamacja ale miernik w rękę i 14.2 na akumulatorze i tyle samo w test mode.

gdzie jest dokładnie czujnik do tej kontrolki ? skąd ona bierze info o napięciu ?

skanowanie opcom-em i 2 nowe bledy:

0621 Uszkodzenie lampki kontrolnej alternatora L
0622 Uszkodzenie w obwodzie sterowania alternatora - nieprawid łowe wzbudzenie F

i po kilkuset km znow wywalilo wspomaganie, krotka przerwa bo silnik nie startuje i znow wszystko git, wspomaganie dziala, aku po trasie 12.7V

jakies pomysly co to moze byc ?

Drugi błąd wskazywałby na "słabe" połączenie akumulator-alternator, ale to moje domysły, sprawdź czy przypadkowo klema + nie grzeje się.

W moim przypadku jak regulator padał to ładowania nie było kontrolka od aku nie paliła się, wtedy pojawiał się błąd 0621 Uszkodzenie lampki kontrolnej alternatora L.
Natomiast drugi błąd świadczył o braku ładowania
0622 Uszkodzenie w obwodzie sterowania alternatora - nie prawidłowe wzbudzenie F.

ładowanie akumulatora ogólnie dziwnie się zachowuje po odpaleniu auta altek nie ładuje stopniowo rośnie dopiero po chwili, na postoju przy odpalonej klimatyzacji ładowanie 12,5 podczas jazdy z klimą natomiast 13,8, ogólnie dziwnie to działa i raczej nie jest dopracowane.

Zdenek2007 pisze:Drugi błąd wskazywałby na "słabe" połączenie akumulator-alternator, ale to moje domysły, sprawdź czy przypadkowo klema + nie grzeje się.

klema jest OK, sprawdzalem sam po trasie, mechanikowi tez zwrocilem uwage ale spoko moge kazac to po prostu wymienic ten przewod ... blad wystapil po regeneracji alternatora, najprawdopodobniej zamontowano kiepski regulator napiecia:

"jeżeli po regeneracji pojawi się błąd „P0621 obwód sterujący lampką alternatora” wynika to z zamontowania nieoryginalnego regulatora"

update:
ha ha ha jest tez inna interpretacja P0621 :-)
Wszystkiemu winny był oczywiście mostek prostowniczy...a dokładnie uszkodzona dioda .Objawy to kontrolka informująca o braku ładowania i błąd P0621

czyli kolejna proba stary regulator i nowy mostek

ale moze naprowadzi to mechanika na wlasciwy trop
teraz jest tak ze auto startuje bez bledow, jedzie bez problemu kilkaset km trasy i w momencie wjazdu do miasta zaczynaja sie problemy tzn siada wspomaganie, wylacza sie ESP itd


EDIT

k@niu pisze:W moim przypadku jak regulator padał to ładowania nie było kontrolka od aku nie paliła się, wtedy pojawiał się błąd 0621 Uszkodzenie lampki kontrolnej alternatora L.
Natomiast drugi błąd świadczył o braku ładowania
0622 Uszkodzenie w obwodzie sterowania alternatora - nie prawidłowe wzbudzenie F.

ładowanie akumulatora ogólnie dziwnie się zachowuje po odpaleniu auta altek nie ładuje stopniowo rośnie dopiero po chwili, na postoju przy odpalonej klimatyzacji ładowanie 12,5 podczas jazdy z klimą natomiast 13,8, ogólnie dziwnie to działa i raczej nie jest dopracowane.

u mnie napiecie ladowania to 14,2V (przed i po regeneracji) pomijajac ten regulator nie ma sie czego czepnac obstawiam raczej sterowanie alternatora lub cos pomiedzy alternatorem i aku

alternator znow do elektryka, wymieniony regulator napiecia na Boscha F00M144160 niestety brak poprawy czyli pompa ... zamontowana jakas uzywana, docelowo oryginalna idzie do regeneracji bo wspomaganie mizerne choc nie zdycha ...

aha jeszcze jedna rzecz mnie zastanowila ... czy to mozliwe ze to usterka pompy powodowala zwarcie ? zdychalo tylko to co bylo podpiete na tym jednym konkretnym przekazniku nr 14 (K3_X125) czyli serwo, ESP, predkosciomierz ale nie obrotomierz

Panowie Spece ... wiem, że tutaj prawie wszystko już było ale - czy to się wpisuje w ustalenia jak wyżej?
Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie że: pompę w mojej Zośce szlag trafił a mnie przy okazji
owóż:
wczoraj przy wykonywaniu manewru skrętu ...o zgrozo... kierownica sztywna jak w Jelczu, na wskaźnikach zapalona "kontrola trakcji". Pomimo wszystko - jazda dalej do celu. W trakcie jazdy wskazówki zegarów na konsoli co ok. 1 min. opadają po czym wracają do normy. W takt opadania wskazówek dodatkowe atrakcje ... gaszenie świateł dziennych, zapalanie się wskaźników ładowania akumulatora oraz ABS.
Wiem, że na Forum diagnozowano uszkodzenie CIM-a.
Do czego zmierzam ... dzisiaj udałem się do serwisu Opla w Gdańsku. Przy odpaleniu Zośki i przez najbliższe ok. 500m jazdy, wszystko było ok. Potem na powrót kontrola trakcji + pozostałe atrakcje łącznie, z "puszczaniem oczek" do pojazdów przede mną. Wygaszenie auta przed Serwisem i .... po ok 20 min. serwisant odbiera auto a tu ... wspomaganie działa przez chwilę(ok. 1,5 min.).
Po południu otrzymuję info z serwisu, że najprawdopodobniej pompa uszkodzona ale muszą jeszcze sprawdzić na "zimnym". Koszt ok 4tyś zł. Trochę mnie zamurowało tym bardziej, że żadnego wycieku spod silnika nie mam i nie miałem. Czy wstępna ich diagnoza będzie słuszna?
Mój WIN to: W0L0AHM7572208040
Możecie podpowiedzieć jaki nr. kat. dla tej pompy? może coś z używki bym dobrał przecież, nie uśmiecha mi się wkładać tu i teraz 4 tyś. zł.

Nr części: 93181657

Allegro

Przykładowy Sklep

Sklep