Zafira Klub Polska

Tu przyznaję rację, ale ja mam całkowicie minimalną ilość i o dziwo - wydawałoby się że mam coś droższe, ale podzieliłam się z ojcem i bratem i jeszcze mi dużo zostało, a koszty mi zmniejszyły się 3krotnie.

A ja ostatnio wjechałem w krowie łajno (czyt gówno) i co najlepsze tak swietnie trysneło po aucie ze chlapneło tez na drzwi.Nie miałem jak tego usunąć bo zastygło a nie chciałem porysowac paznokciem lakieru.I do rzeczy teraz umyłem auto ale ta sraczka wgryzła sie w lakier bezbarwny pasty uzywałem tempo scierna ale nadal widac .CO robić ?

Wymień drzwi

Problem załatwiony wymodliłem się krowa zdechła auto ukradli ..A tak poważnie myślałem ze ptasia kupa jest tylko taka żrąca jednak sie myliłem.

hmm... jak problem załatwiłeś
bo... mi się zdarzyło że ptak nasrakał i żadnymi specyfikami nie mogę tego dotrzeć :> chyba tylko polerka mnie czeka :>

Co do ptaków to byłem na myjni bezdotykowej czy jak to się tam nazywa po jechaniu karcherem pewne elementy nieporządane na karoserii nie zeszły pomogłem gąbką i efekt zadowalający ..... chyba

próbowałem ściernymi nawet w myjni i nic ślad został nie wiem co on żarł od dziś jestem wrogiem ptactwa
pojadę do lakiernika na konsultacje bo mnie szlak trafia jak przechodzę obok auta i widzę TO

Mi całe szczęście zeszło te guano było ponad tydzień lecz zeszło jestem w miarę zadowolony
ps co to ptaków to fakt jest to ustrojstwo lecz nie bedziemy tępić bo zaraz ekolodzy się odezwą

a tam ekolodzy moja Zafirka jest pod ścisłą ochroną
moja familia śmiała się że tyle wosku mam na aucie że nic tego nie przebije a jednak

E to może wosk trza usunąć i wtedy lakier się odkryje wyżarty został wosk a nie lakier ?
To tylko pytanie bez urazy

Witam , ostatnio "coś" spadło na moją Zafirę w czasie podróży. Ciężko stwierdzić co to było , ale hałas nie ziemski Czy ktoś mógłby mi poradzić gdzie w okolicach Warszawy mógłbym to naprawić ? I jak to naprawić ?

1 2

Siemka

Jako iż jestem nowy na 4um mam pytanie odnośnie preparatu i ustrojstwa do wyciągania wgniotek na karoserii. Mam kilka takowych na swojej Zośce i chciałbym się ich pozbyć nie wywalając kasy (wiem że w pobliżu jest firma która robi takie cuda ale 50 zł od wgniecenia to lekka przesada). Widziałem ostatnio na tvn turbo w nowym gadżecie takie coś z klejem na 3 minuty i z rozpórką na przyssawki, koszt około 15-20zł o ile pamiętam i ponoć to działa. Testował to z Was już kto? Warto bo nie wiem czy sam ogarnę choć mówią że mam cierpliwość do prac wymagających dokładności

Witam .
Mam problem, który sam sobie sprawiłem, a mianowicie miałem małą ryskę na drzwiach, więc głupi ze mnie gość, przeleciałem to delikatnie papierem ściernym na mokro, ucieszyłem się bo zeszło, ale zeszło jak było mokre, jak wyschło jest gorzej niż było, a mianowicie jest teraz plama biała , musiałem chyba lakier bezbarwny z góry zeszlifowałem.Koledzy podpowiedzcie jak to uratować teraz, może jakaś pastą ?

Jakiej gradacji papier był?

Skoro potraktowałeś to papierem na wodę to mam nadzieje ,że o gradacji co najmniej 1600 lub 2 000 bo inaczej to masz problem. Teraz powinienes to spolerować mechanicznie to wtedy nabierze blasku . Kup paste w sklepie z lakierami , podjedź do lakiernika i niech Ci to zjedzie fachowo i po krzyku.