pomarańczowa kontrolka oleju co może oznaczać
Piotr po to zainwestowałeś pieniądze i wyciąłeś DPF-a aby nie mieć z nim problemów oraz całą otoczką czujników,przewodzików itp ,które w koło się chrzaniły.Jeszcze jak w przyszłości wyłączysz programowo EGR-a to będzie to najmniej problemowy silnik CDTi.Bo cała reszta ulega uszkodzeniu bardzo rzadko.Z powodu braku błędów powinieneś się tylko cieszyć a nie martwić.
Po wycięciu DPF-a i braku konieczności jego wypalania, co najważniejsze olej napędowy nie rozrzedza już oleju w Twoim silniku a komputer nie dokonuje skomplikowanych obliczeń procedur pracy silnika.Dlatego nie jesteś informowany np po 5 tys od wymiany oleju o konieczności jego ponownej wymiany,bo jest to po prostu niepotrzebne i w końcu masz normalny samochód. Opel chwali się niskimi kosztami eksploatacji CDTi,bo wg niego przeglądy i wymiana oleju ma być co 30 tys km...marketingowa bzdura...za pocieszenie można uznać fakt ,ze nie tylko Opel wypisuje takie bzdury.Okres między wymianami zależy oczywiście od charakterystyki użytkowania pojazdu i w każdym przypadku jest inny.
Stan oleju sprawdzam zawsze na zimnym silniku np rano.Nie mam wtedy problemów z odczytem stanu przez upapraną miarkę i po wymianie leje go pod stan max.
Przebieg 217 tys km dla diesla to dopiero rozgrzewka i na Twoim miejscu kontynuowałbym zalewanie silnika pełnym syntetykiem oczywiście bez konieczności normy low saps.
Moje auto zalewam Castrolem 5W-40 diesel i wymieniam co 15tys km lub raz na rok.
O tym ,który olej jest lepszy można dyskutować w nieskończoność,bo na rynku jest wielki wybór.Uważam,że olej ma być przede wszystkim świeży a nie np "rozrzedzona zupa" zwana super olejem.Ale to dyskusja nadająca się do innego tematu.
Po wycięciu DPF-a i braku konieczności jego wypalania, co najważniejsze olej napędowy nie rozrzedza już oleju w Twoim silniku a komputer nie dokonuje skomplikowanych obliczeń procedur pracy silnika.Dlatego nie jesteś informowany np po 5 tys od wymiany oleju o konieczności jego ponownej wymiany,bo jest to po prostu niepotrzebne i w końcu masz normalny samochód. Opel chwali się niskimi kosztami eksploatacji CDTi,bo wg niego przeglądy i wymiana oleju ma być co 30 tys km...marketingowa bzdura...za pocieszenie można uznać fakt ,ze nie tylko Opel wypisuje takie bzdury.Okres między wymianami zależy oczywiście od charakterystyki użytkowania pojazdu i w każdym przypadku jest inny.
Stan oleju sprawdzam zawsze na zimnym silniku np rano.Nie mam wtedy problemów z odczytem stanu przez upapraną miarkę i po wymianie leje go pod stan max.
Przebieg 217 tys km dla diesla to dopiero rozgrzewka i na Twoim miejscu kontynuowałbym zalewanie silnika pełnym syntetykiem oczywiście bez konieczności normy low saps.
Moje auto zalewam Castrolem 5W-40 diesel i wymieniam co 15tys km lub raz na rok.
O tym ,który olej jest lepszy można dyskutować w nieskończoność,bo na rynku jest wielki wybór.Uważam,że olej ma być przede wszystkim świeży a nie np "rozrzedzona zupa" zwana super olejem.Ale to dyskusja nadająca się do innego tematu.
-
- Bywalec
- Posty: 163
- Rejestracja: 05 gru 2009, 22:54
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Opel Zafira B 1,9 CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
Dziękuje Marki za fachowe porady. Myślę, że będzie dobrze z tą zapalającą się olejarką, bo mimo iż wydawało mi się, że oleju jest właściwy poziom, to i tak dolałem 0,5 l. Lampka się nie zapala, ale nie robiłem w ostatnich dniach dłuższych odcinków jak 25 km. Zobaczę na dłuższej trasie jak dam trochę po garach. Tak przy okazji to gdzie znajduje się czujnik ( i tu nie wiem czy poziomu czy ciśnienia) oleju ten, który zapala tą pomarańczową olejarkę. Czy jest on w misce olejowej ? Jeśli tak to pewnie trzeba zwalić całą miskę, czy tak ?
Mam oczywiście nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.
Mam oczywiście nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.
Tutaj jest info na temat czujnika http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=594&start=0
Od czerwca miałem 2 razy spotkanie z tą żółtą kontrolką. Nie mam DPF'a (rocznik 2005, francja) więc nie podejrzewam rozrzedzenia oleju.
Po sprawdzeniu bagnetu po prostu poziom oleju był na 1/4 miarki. Dolałem 0,25 l i spoko.
Zrobiłem tak dwa razy. U mnie to wystarczyło.
Innych okoliczności zapalenia się tej kontrolki nie stwierdziłem.
Po sprawdzeniu bagnetu po prostu poziom oleju był na 1/4 miarki. Dolałem 0,25 l i spoko.
Zrobiłem tak dwa razy. U mnie to wystarczyło.
Innych okoliczności zapalenia się tej kontrolki nie stwierdziłem.
Witam.
Kupiłam Zafirkę B bez dpf. Wymieniliśmy rozrząd, oleje, filtry. Olej Castrol 5W30.
Dzień po wymianie zaświeciła się czerwona kontrolka oleju. Po ponownym odpaleniu silnika jej nie było. Dziś znowu się zaświeciła- na dłużej. Pojechałam do mechanika na reklamcję (czy słusznie?). Komputer nie wykazał błędów. Poziom oleju ok. Mechanik stwierdził, że:
1. olej zalany za rzadki
2. czujnik oleju do wymiany "bo się sam uszkodził pewnie"
3. czujnik zachlapał się samoistnie od starego oleju
Czy ktoś miał podobną sytuację? Myślicie, że to wina oleju czy czujnika? Jak mi się kolejny raz zapali ta kontrolka to mogę jechać czy gasić silnik?
Proszę o pomoc.
Kupiłam Zafirkę B bez dpf. Wymieniliśmy rozrząd, oleje, filtry. Olej Castrol 5W30.
Dzień po wymianie zaświeciła się czerwona kontrolka oleju. Po ponownym odpaleniu silnika jej nie było. Dziś znowu się zaświeciła- na dłużej. Pojechałam do mechanika na reklamcję (czy słusznie?). Komputer nie wykazał błędów. Poziom oleju ok. Mechanik stwierdził, że:
1. olej zalany za rzadki
2. czujnik oleju do wymiany "bo się sam uszkodził pewnie"
3. czujnik zachlapał się samoistnie od starego oleju
Czy ktoś miał podobną sytuację? Myślicie, że to wina oleju czy czujnika? Jak mi się kolejny raz zapali ta kontrolka to mogę jechać czy gasić silnik?
Proszę o pomoc.
Aston pisze:No dobra tez mi się takie coś przytrafiło żółta kontrolka zaglądam na bagnet i oleju max natomiast jego stan no cóż przejechałem 8k km i rzadzizna straszna wymieniłem (oczywiście kontrolka zgasła) ale teraz mam tak że przy przekraczaniu turbo-dziury silnik (nie wiem co dokładnie) wydaje odgłos jak by nie miał smarowania (szczególnie jak jest ciepły). Po wkręceniu się na wyższe obroty efekt mija jednak po zmianie biegu znów się pojawia. Jeśli przy tym odgłosie odpuszczę gaz i znów przyspieszę to tego efektu nie ma. Nie bardzo wiem co robić bo nieco niepokoi mnie ten dźwięk. No i na zimno zaczął pracować jak traktor nie było tak. Może ktoś się z czymś takim zetknął i sprzeda nieco wiedzy A na Opie brak jakichkolwiek błędów a po przejechaniu tysiąca km olej jest dziwnie jak na klekocika czysty.
Miałem ostatnio podobny problem. Powód ,wytarty wałek rozrządu. Przy okazji wymienilem panewki na korbach , turbinę, pierścienie na tlokach, wywalilem dpf. Problem ustąpił. Ale głównie przyczyna był wałek rozrządu.
Oto i moja historia. Mam Zoskę o 3 lat i nigdy nie miałem problemu z olejem. Wymieniałem raz w roku, zwykle przed wyjazdem na wakacje do Chorwacji. Po powrocie auto jeździło rok do kolejnej wymiany i oleju nie ubywało.W tym roku 2 tygodnie temu zmieniłem olej i pojechałem na urlop do cro. Pod koniec drogi zaświeciła się żółta kontrolka. Po zgaszeniu silnika i ponownym rozruchu kontrolka zgasła. Dojechałem na miejsce, sprawdziłem poziom i był OK. Dokładnie w połowie działki (dziś zastanawiam się czy auto nie stało wówczas delikatnie pod górkę). Przejechałem jakieś 200-300km na miejscu i nie było problemu.
W drodze powrotnej, jadąć pod dość stromą górkę kontrolka się ponownie zapaliła. Ponownie restart silnika i jadę dalej mając pewność że poziom oleju jest OK. Po ok 100 km kontrolka ponownie się zapaliła, znowu pod górkę. Potem jeszcze raz, ale już na równej drodze. Zdecydowałem się jeszcze raz sprawdzić poziom oleju. Okazało się, że jest MIN. Dolałem ok 400ml i pojechałem dalej. Myślałem, że po problemie, ale po ok 500km ponownie kontrolka i ponownie poziom MIN. Znowu dolewka. Kolejne 500km i to samo. Pod autem sucho. Auto bez DPFa. Po weekendzie pojadę do mechanika, ale może macie jakieś pomysły czego mam się spodziewać.
W drodze powrotnej, jadąć pod dość stromą górkę kontrolka się ponownie zapaliła. Ponownie restart silnika i jadę dalej mając pewność że poziom oleju jest OK. Po ok 100 km kontrolka ponownie się zapaliła, znowu pod górkę. Potem jeszcze raz, ale już na równej drodze. Zdecydowałem się jeszcze raz sprawdzić poziom oleju. Okazało się, że jest MIN. Dolałem ok 400ml i pojechałem dalej. Myślałem, że po problemie, ale po ok 500km ponownie kontrolka i ponownie poziom MIN. Znowu dolewka. Kolejne 500km i to samo. Pod autem sucho. Auto bez DPFa. Po weekendzie pojadę do mechanika, ale może macie jakieś pomysły czego mam się spodziewać.
Ostatnio zmieniony 21 sie 2015, 17:32 przez MuzzyCo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rafoooo
- Zafiromaniak
- Posty: 1949
- Rejestracja: 02 lis 2014, 09:58
- Lokalizacja: Limanowa
- Model:
- Kontakt:
MuzzyCo pisze:Oto i moja historia. Mam Zoskę o 3 lat i nigdy nie miałem problemu z olejem. Wymieniałem raz w roku, zwykle przed wyjazdem na wakacje do Chorwacji. Po powrocie auto jeździło rok do kolejnej wymiany i oleju nie ubywało.W tym roku 2 tygodnie temu zmieniłem olej i pojechałem na urlop do cro. Pod koniec drogi zaświeciła się żółta kontrolka. Po zgaszeniu silnika i ponownym rozruchu kontrolka zgasła. Dojechałem na miejsce, sprawdziłem poziom i był OK. Dokładnie w połowie działki (dziś zastanawiam się czy auto nie stało wówczas delikatnie pod górkę). Przejechałem jakieś 200-300km na miejscu i nie było problemu.
W drodze powrotnej, jadąć pod dość stromą górkę kontrolka się ponownie zapaliła. Ponownie restart silnika i jadę dalej mając pewność że poziom oleju jest OK. Po ok 100 km kontrolka ponownie się zapaliła, znowu pod górkę. Potem jeszcze raz, ale już na równej drodze. Zdecydowałem się jeszcze raz sprawdzić poziom oleju. Okazało się, że jest MIN. Dolałem ok 400ml i pojechałem dalej. Myślałem, że po problemie, ale po ok 500km ponownie kontrolka i ponownie poziom MIN. Znowu dolewka. Kolejne 500km i to samo. Pod autem sucho. Auto bez DPFa. Po weekendzie pojadę do mechanika, ale może macie jakieś pomysły czego mam się spodziewać.
.... jak będziesz wiedział co tak bierze olej, to daj znać, bo też mnie to ciekawi przy moim poborze oleju
Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to przyjemnie
wspominać.
wspominać.
Witam, mam zafire b na gaz ziemny CNG i od niedawana zaczęłą mi się zaświecać ta kontrolka od oleju, i tak jak u chyba wszystkich gaśnie po wyłączeniu zapłonu. Olej oczywiście jest. Nie wiem co robić tzn. czy mam wymienić olej na ten sam czy już wlać półsyntetyk.
Jeśli ta kontrolka się zaświeci to mam niezwłocznie się zatrzymać i zgasić żeby ona zgasła czy moge jechać dalej traktować to jak informacje, że coś tam jest z tym olejem? Pytam bo po wyłączeniu zapłonu to kontrolka się zapala nawet po 5min jazdy więc musiałbym co chwile stawać, więc jazda takim autem nie ma sensu.
Pisałem do gościa od którego odkupiłem auto czy miał taki problem i on mi napisał takie coś:
"...... trzeba unikać jazdy łagodnej jazdy ze stała prędkością na V biegu. Gdy się zapali kontrolka należy wyłączyć silnik i zapłon i po odczekanie ok. minuty jechać dalej - pamiętając o powyższym zaleceniu"
Auto mam już ponad rok i dużo jeździmy ale kontrolka dopiero od niedawana się zaświeca
Jeśli ta kontrolka się zaświeci to mam niezwłocznie się zatrzymać i zgasić żeby ona zgasła czy moge jechać dalej traktować to jak informacje, że coś tam jest z tym olejem? Pytam bo po wyłączeniu zapłonu to kontrolka się zapala nawet po 5min jazdy więc musiałbym co chwile stawać, więc jazda takim autem nie ma sensu.
Pisałem do gościa od którego odkupiłem auto czy miał taki problem i on mi napisał takie coś:
"...... trzeba unikać jazdy łagodnej jazdy ze stała prędkością na V biegu. Gdy się zapali kontrolka należy wyłączyć silnik i zapłon i po odczekanie ok. minuty jechać dalej - pamiętając o powyższym zaleceniu"
Auto mam już ponad rok i dużo jeździmy ale kontrolka dopiero od niedawana się zaświeca
-
- Bywalec
- Posty: 163
- Rejestracja: 05 gru 2009, 22:54
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Opel Zafira B 1,9 CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
Na początek dolej ze dwie setki oleju (tak do górnej kreski na miarce ) i zobacz czy nadal będzie tak samo. Najlepiej to jeszcze sprawdź poziom oleju po ok 10 min od wyłączenia rozgrzanego silnika. Na 99 % jestem przekonany, że wszystko u Ciebie jest OK, tylko miarka nieco fałszuje odczyt i pewnie go trochę brakuje. U mnie też tak było.
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.