Zafira Klub Polska

Przed naprawą EGR silnik przy dodaniu gazu kopcił i była turbo dziura,teraz kopcenie zniknęło a turbo dziura się zminimalizowała.

Ma ktoś namiar w Warszawie na firme zajmującą się naprawą EGR ?

Kontaktowałem się z dwoma zakładami i w żadnym tego nie robią choć się ogłaszają

Ja do 2.2 DTI jak robiłem swój to też szukałem w Warszawie ale nigdzie nie chcieli go zrobić,wysłałem do Brzegu,przez te trzy dni jeździłem z zaślepką w trybie awaryjnym.Na razie jest już od paru miesięcy po naprawie ok..

Szuwarek serwis EGR w Brzegu to dobra firma

Właśnie się z nimi zdzwoniłem Koszt regeneracji 123zł + przesyłka - jutro pakuję - czasowo zaślepiam wylot i czekam na bez świecącej kontrolki .

Panowie dwa pytani:
1. w jaki sposób op-comem zmienić wartość EGR? Podobno jest możliwość +/-20%
2. ostatnio analizowałem blok pomiarowy i w zakładce "wartość rzeczywista recyrkulacji spalin (egr)" na wolnych obrotach pisze "Nieprawidłowo", a po dodaniu gazu "Okay". Czy to ma tak wyglądać??

Panowie czytam wszystkie fora i nie mogę znaleźć takiego przypadku:

Zafira 2.0DTL 2001r po odpaleniu ma bardzo mało mocy, ale jak temperatura dojdzie do 70* wszystko jest ok jak było kiedyś. Dodam wymieniłem termostat i czujnik temperatury nadal bez zmian. Zawór EGR jest bez elektroniki.
Może miał ktoś kiedyś taki przypadek??

Czy lampka usterki silnika się nie świeci. Czy masz jakieś błędy zapisane w pamięci komputera..

Zapala sie i gasinie ale niema różnicy.Dokladnie zapala się zaraz po zapaleniu i po minucie gaśnie po czym w czasie jazdy się czasem zapali i zgaśnie Czy da się coś zrobić bez podpinania do inetfejsu??

Jak łapie błąd to jest duzo przyczyn które to mogą powodować,najlepiej jednak podpiąc pod kompa...

ok Ale mogę zrobić to dopiero w sobotę, myślałem że da się coś zrobić do tego czasu.
Może być ciekawy przypadek

[ Dodano: Nie Gru 11, 2011 18:03 ]
Witam ponownie,
Błędy po odczytaniu P0400 i 1635.
Błąd 1635-jedna świeca żarowa spalona już sprawdziłem.
Błąd 0400 z nim gorzej - sprawdziłem przewody i elektrozawory (przez podmianę i sprawdzenie rezystancji) zawór EGR czysty i sprawny.
Może mi ktoś pomoże - wszystko zaczęło się po zmianie oleju może ma to wpływ na pompę podciśnienia???

Witam ponownie , chciałbym opisać swoje spostrzeżenia i pewnie po przeczytaniu tego nie jeden mechanik bedzie się ze mnie śmiał , ale napisze co mi tam ja tego nie będę słyszał.
Od pewnego czasu zaobserwowałem , że ciśnienie w układzie chodzenia jest bardzo duże , a wąż który wchodzi do termostatu jest twardy jak skała , kiedy korek spuścił ciśnienie to do tego stopnia że wokół korka był płyn . Dodatkowo miałem problem z autem , że strasznie muli , to znaczy na 1 i 2 biegu to chyba maluch by mnie wyprzedził. Jedynka była tak krótka , że szybko ją przełączałem na dwójkę . Myślałem że jestem przewrażliwiony , ale żona również to potwierdziła . Kolega ma Zafirkę, ale z mechanicznym EGR i kiedy go dorwałem to zaraz była jazda próbna jego autem. Problem z muleniem powtarzał się i znikał dlatego wydawało mi się , że sobie to ubzdurałem.
Dzisiaj wymieniłem korek zbiorniczka i nagle samochód dostał ze 20 koni . Jedynka jest dłuższa (luksusów nie ma , ale się to chociaż zbiera), wąż jest mięciutki . Porobiłem parę testów i po ostry dawaniu w piz..... ciśnienie nie wzrosło , a auto zaczęło chodzić tak jak moja była astra . I teraz się zastanawiam bo jeżeli EGR ma wpływ na ciśnienie doładowania (posrednio oczywiście) to jeżeli ciśnienie w układzie chłodzenia by zakłucało jego pracę to by było rozwiazanie broblemu. Potestuję jeszcze zobaczymy. Co Wy na to kupa smiechu ?

chmiel, EGR elektroniczny (a taki na pewno jest w Twojej ZA) jest chłodzony cieczą z układu - sądzę, że wzrost ciśnienia miał wpływ na jego pracę poprzez brak chłodzenia, co z pewnością mogło powodować zacinanie się części mechanicznej zaworu EGR

Wynika z tego że masz dobrą pompe wodną wydajną a korek nie wyrabiał więc ciśnienie rosło.

Mam elektroniczny. Właśnie by na to wskazywało ,zauważyłem jeszcze że doładowanie włącza się szybciej i przejscie jest łagodniejsze . Wcześniej to wyglądało to tak że 1- nic , 2 -nic i dopiero walnięcie mocy. Mam pytanie ten wąż ma być twardy , czy miękki ?
Zyczył bym sobie żeby te auto chodziło tak jak teraz.

[ Dodano: Nie Gru 18, 2011 20:16 ]
A więc po dwóch dniach testów z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić , że auto odzyskało moc i napewno to nie jest mylne odczucie . Tylko co mogło pomóc ? Przecież nie wymiana korka od zbiorniczka . Ciśnienie w układzie jest ale nie takie jakie było i auto się zbiera tak jak moja była astra . Wiedziałem , że coś musiało być nie tak. Wydaje mi się dodatkowo , że nie kopci (no chyba ze jej depnę i to ostro) ale z tym to muszę poczekać bo kopciła a raz nie.