Zafira Klub Polska

No ja reż tak mam. A17DTR te silniczki cierpią zimą na totalne niedogrzanie co wiąże się z większą dawka wtryskiwanego paliwa, w mojej Zośce fajnie to widać w chwilowym spalaniu na postoju, zimą 0,8-0,9l a teraz 0,4-0,5l. Sprawa dogrzania silnika zimą troszkę poprawiła się po zamontowaniu dolnej osłony silnika.

Zdenek2007 pisze:po zamontowaniu dolnej osłony silnika.

napisz gdzie kupiłeś i jaką ..... może być na PW

Kupiłem na allegro taką do tego jeszcze kołki mocujące, niestety nie wszystkie pasowały idealnie ale dało radę zamocować.

Ja mam także z17DTR ... z osłoną fabryczna od samego początku.. może i to ma jakiś wpływ na temperaturę silnika , ale rzeczywiście w zimę jest MASAKRA , silnik nagrzewa się nawet kilkanaście km ... poza tym gdy tylko temperatura spada po niżej zera ( 0 C) obroty wzrastają ,i niema znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny ... a co za tym idzie spalanie zastanawiam się co za idiota wymyślił taki system ,słyszałem iz ktoś przyczepiał w zimę karton do grila gdy się ślinik zagrzał zdejmował ...

:> Analizując wpisy o spalaniu na niemieckim portalu można śmiało powiedzieć że ten silnik nie lubi zimna zdecydowanie .Wypalanie co 120-200 kilometrów podczas jazdy po mieście to norma a poza 400-600 - trudne do zauważenia.Czas czyszczenia to 5-8min. Do tego chwast zdecydowanie podnosi nam średnie spalanie Najlepsze wyniki mają osoby przemieszczające się głównie po autostradach ale to dotyczy również klekota 1,9 .A miało być ekologicznie

Dokładnie tak jest ... u mnie DPF wypala się na miescie co 200 km . Auto jeszcze na gwarancji ,po 1,5 roku pojechałem do ASO z tym problemem , gdyz myślałem ze jest coś nie Halo ... zapchany DPF .. lub inny przepadek , stało u nich dwa dni ... sprawdzili wszystko wymienili oprogramowanie ... A na koniec powiedzieli , SORRY WINETU ten model tak ma nic nie możemy zrobić ... na Forum Astry spotkałem kogoś kto ma identyczny silnik tzn. Z17DTR ECO-FLEX ( Ekonomiczno ekologiczna wersja ) w nowej Astrze i dokładnie ten sam problem ... ASO takze rozkładało rece twierdząc ze ten model tak ma ...
DPF wypala się co 200 km i już .. co prawda trwa to krótko ale jak obliczyłem pochłania to 1 Litr paliwa

Spoko, moja Zośka, kiedy miała jeszcze DPF :> to w mieście też wypalała co 200 km. A spalanie to zimą na krótkich odcinkach 11-12 teraz koło 9. Na rozgrzanym silniku na postoju pokazuje 0,8-0,7. Czyli z tego co widzę norma.

Całkiem przyzwoity wynik.Moja Zosia wypala sie średnio co 800 km a na postoju pokazuje spalanie 0,7-0,9 a przy wył. klimie spada nawet do 0,5

Moja ZB 19DTL spaliła na dystansie 600km w tym miasto korek 2h i górska jazda 5.8L sprawdzane nie na kąpie jak zapewnie większość sprawdza a tankowaniem pod sam korek czyli full. autko załadowane czyli cały bagażnik i 2 osoby.

U mnie ostatnio 6,2 na trasie, na dystansie 650 km w 3 osoby. Fakt że w palnik też dostawała czasem ale jakbym założył kapelusz to poniżej 6-ciu jak najbardziej realne . No i wynik z kompa pokrył się niemal idealnie z tym co wlałem do baku pod korek

Ja mam korektę spalania ustawioną na full, tzn +12.7% i wciąż lekko oszukuje. Ostatni bak tylko po mieście. Realnie 8.5 komputer pokazywał 8.3.

kaliope pisze:Ja mam korektę spalania ustawioną na full, tzn +12.7% i wciąż lekko oszukuje. Ostatni bak tylko po mieście. Realnie 8.5 komputer pokazywał 8.3.

Moja rada - zhamuj Zochę (jeśli jeszcze tego nie robiłeś) i pomyśl nad wirusem. Przeca grupowa wycinka będzie w najbliższym czasie :>

Mi co bym nie robił zbiornik starcza na 600-650km i trzeba tankować.
Jedynie przy obrotach powyżej 3 tyś. spalanie koło 10l/100km

DTH w mojej Zofii nie ma problemu ze spalaniem, ile się wleje tyle spali
Wyniki spalania z całego baku wahają się od 7.2 poprzez 7.4-8.2-8.8 do 9 l/100 km
Wszystko w zależności od proporcji (miasto/trasa) i kierownika (żona/ja).

A mnie Zocha oszukuje na spalaniu komp prawie 1l/100 km dodaje czy to związane z tym że mam wyższy kapeć a w kompie nie przestawiałem zamiast standardowego 205/55/16 mam 205/60/16 A co do spalania to można spalać poniżej 7 tylko trzeba mieć gdzie się rozpędzić no i do roboty na 6 jeździć i o 14 wracać