[B] Problem z odpaleniem Zafira B

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderatorzy: Mariusz, Tazz

Wiadomość
Autor
arqs

#331 Post autor: arqs »

wiesiek74 pisze:Ja miałem taki przypadek w seicencie żony, nowy aku i dwa razy obrócil i koniec, okazało się ż płyn chłodzący miał słabe stężenie i zrobił się z niego kisiel, który blokował pompę wody
odpada, płyn perfect, sprawdzony i ma -35
dodam, że olej full syntetyk turbodiesel, przebieg 120kkm, dziś zapodałem nówkę aku od kolegi i jest to samo, po 10 sek tak jakby się rozładował aku, kontrolki gasną, silnik nie kręci, chociaż aku jest ok i kolegi samochód odpalił bez problemu. Tak jak sobie przypominam, to od jakiegoś czasu, nawet przy + temperaturach słabo odpalała. Jak już była rozgrzana to odpalała, jak mi się wydaje, prawie idealnie.
Myślę sobie, że to rozrusznik się skończył ale może i gdzieś źle masuje ale wtedy chyba by tylko źle kręcił a kontrolki by się świeciły normalnie. Sam już nie wiem.

pablo2374

#332 Post autor: pablo2374 »

JN62 pisze:Niestety z powodu obecnych mrozów moją Zafirę dopadły problemy.

Dzisiaj rano po odpaleniu i przejechaniu paru set metrów silnik zaczął nie równo pracować i przestał reagować na pedał gazu. Podobne objawy miałem dzień wcześniej gdy odpaliłem auto dopiero po wstawieniu do garażu i podłączeniu prostownika. Silnik z trudem odpalił ale przez pierwsze chwile prawie w ogóle nie reagował na gaz. W przeciągu ok. 2-3min sytuacja się poprawiła. Całą noc akumulator był podłączony do prostownika ale tym razem po odpaleniu pojawiły się objawy, które opisałem w pierwszym zdaniu.

Czy ktoś z Was ma może jakiś pomysł co jest przyczyną takiego zachowania silnika ?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc gdyż auto jest mi b.potrzebne do pracy :(
Mam to samo ale w zośce A i winię za to paliwo :( dlaczego? silnik kręci jak głupi i dopiero gdzieś za 8-10 razem załapuje, a jak załapie to też nie może wejść na obroty, nie równo pracuje i kopci na biało. Nie reaguje w ogóle na gaz, mimo wciśnięcia pedału wchodzi na 1200 obrotów i to wszystko. Robię tak że silnik popracuje tak na nierównych obrotach z 5 minut następnie gasze samochód, idę na kawkę do domu. Po kawce schodzę do auta, odpalam i już jest dobrze. Według mnie to paliwo do kitu z którego oddziela się parafina i blokuje przewody paliwowe. Nadmienię że że tankuje tylko na Shelu i nawet wczoraj byłem u nich sprawdzić papiery dostawy oleju i niby wszystko w porządku bo okazali mi dokumenty gdzie olej był do -30 stopni (tylko sami mi powiedzieli że to była dopiero pierwsza dostawa oleju o takich parametrach :()

wiesiek74

#333 Post autor: wiesiek74 »

No to zostaje tak jak mówisz rozrusznik. może się zacierać

JN62

#334 Post autor: JN62 »

Też zatankowałem na Shellu i to tego lepszego diesla(myślałem, że pomoże) i wlałem do baku specjalny "odmrażacz" do diesla i mimo to miałem te problemy. Może to wina świec ?

pablo2374

#335 Post autor: pablo2374 »

JN62, no ja wczoraj wlałem litr benzyny i powiem wam że dzisiaj też ciężko miał silnik załapać paliwa, ale jak załapał to już nie miał problemów z wejściem na obroty. Też zanim wlałem benzyny dolewałem uszlachetniacza jakiejś szwedzkiej firmy ale też nic to nie pomogło

arqs

#336 Post autor: arqs »

pablo2374 pisze:JN62, no ja wczoraj wlałem litr benzyny i powiem wam że dzisiaj też ciężko miał silnik załapać paliwa, ale jak załapał to już nie miał problemów z wejściem na obroty. Też zanim wlałem benzyny dolewałem uszlachetniacza jakiejś szwedzkiej firmy ale też nic to nie pomogło
wlałeś benzynę do diesla ? :shock:

pablo2374

#337 Post autor: pablo2374 »

arqs, tak dokładnie do disla dolałem litr benzyny, bo w necie wyczytałem że benzyna rozpuszcza parafine która się wytrąca w oleju przy niskich temperaturach, a ten litr benzyny rzekomo nie zaszkodzi :idea: jak na razie wszystko śmiga i żadnego błędu nie wywaliło

Krisss95

#338 Post autor: Krisss95 »

Sory za spam, ale nikt chyba nie zauważył, a potrzebuje tej rady bo nikt nie wie jak mi poradzić "Witam mam takie pytanko. Dzisiaj rano chciałem odpalić Zośkę, ale nie dało rady, więc otworzyłem maskę po zamykałem auto Pilotem, poodkręcałem klemy i bum alarm się włączył i ni czorta go wyłączyć, czy znacie jakiś myk żeby go uspokoić, bo muszę go do domku wziąć pod kabelek."

Awatar użytkownika
Bodek
Zafiromaniak
Posty: 16394
Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
Imię: Bodek
Lokalizacja: Polska B
Auto: Zafira_B_Cosmo
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:
Kontakt:

#339 Post autor: Bodek »

Krisss95 pisze:Sory za spam, ale nikt chyba nie zauważył, a potrzebuje tej rady bo nikt nie wie jak mi poradzić "Witam mam takie pytanko. Dzisiaj rano chciałem odpalić Zośkę, ale nie dało rady, więc otworzyłem maskę po zamykałem auto Pilotem, poodkręcałem klemy i bum alarm się włączył i ni czorta go wyłączyć, czy znacie jakiś myk żeby go uspokoić, bo muszę go do domku wziąć pod kabelek."
Napisz jeszcze jaki to alarm, fabryczny czy dorabiany, każdy wymaga innej dezaktywacji.
:lis:

"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.

Krisss95

#340 Post autor: Krisss95 »

Alarm jest Fabryczny.

Awatar użytkownika
Bodek
Zafiromaniak
Posty: 16394
Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
Imię: Bodek
Lokalizacja: Polska B
Auto: Zafira_B_Cosmo
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:
Kontakt:

#341 Post autor: Bodek »

Krisss95 pisze:Alarm jest Fabryczny.
Z tego co mi wiadomo (może się mylę), to przy fabrycznym alarmie nie powinny się dziać takie cuda, wyciągasz aku i nic nie wyje.

Może masz inny alarm, czyli musisz znaleźć do niego instrukcję jak go zdezaktywować.

Alarmy, które nie są fabryczne lubią mieć przy syrenie taką małą stacyjkę na kluczyk - można wyłączyć syrenę.

Zasilanie mają swoje, więc może się rozładuje i będzie cisza ;)
:lis:

"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.

tradelux

#342 Post autor: tradelux »

JN62 pisze:Niestety z powodu obecnych mrozów moją Zafirę dopadły problemy.

Dzisiaj rano po odpaleniu i przejechaniu paru set metrów silnik zaczął nie równo pracować i przestał reagować na pedał gazu. Podobne objawy miałem dzień wcześniej gdy odpaliłem auto dopiero po wstawieniu do garażu i podłączeniu prostownika. Silnik z trudem odpalił ale przez pierwsze chwile prawie w ogóle nie reagował na gaz. W przeciągu ok. 2-3min sytuacja się poprawiła. Całą noc akumulator był podłączony do prostownika ale tym razem po odpaleniu pojawiły się objawy, które opisałem w pierwszym zdaniu.

Czy ktoś z Was ma może jakiś pomysł co jest przyczyną takiego zachowania silnika ?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc gdyż auto jest mi b.potrzebne do pracy :(
Z paliwa zrobiła się kaszka - czyli przymroziło ;)

Awatar użytkownika
jozek
Mieszkaniec
Posty: 414
Rejestracja: 18 paź 2010, 10:51
Lokalizacja: OPOCZNO(woj.łódzkie)
Model:
Kontakt:

#343 Post autor: jozek »

tradelux pisze:Z paliwa zrobiła się kaszka
najczęstszy problem w zimę naszych "klekotów" :cry:

Zawsze można coś dolać ;)
Ostatnio zmieniony 06 lut 2012, 20:54 przez jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
takich trzech jak nas dwóch nie ma ani jednego

Obrazek Obrazek
Obrazek

Harry200
Zafiromaniak
Posty: 2531
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
Imię: Henryk
Lokalizacja: Raszyn
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#344 Post autor: Harry200 »

Krisss95 pisze:Alarm jest Fabryczny.
Jeżeli alarm masz fabryczny to znaczy że syrena jest z własnym zasilaniem,tak jak napisał Bodek syrenę należy wyłączyć kluczykiem ..

danio
Bywalec
Posty: 102
Rejestracja: 15 sie 2011, 08:48
Imię: Daniel
Lokalizacja: Zabrze
Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo Panorama
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z19DTH
Gender:

#345 Post autor: danio »

Od momentu jak zaczołem tankować ulepszone paliwo na shelu czy lotosie nie mam problemu z odpalaniem ale kidyś jak służbowego lublina tankowalem na petro to na każde 80 l ropy lalem 3 litry benzyny i niebylo zimy której miał bym problem z odpalaniem. Proponuje paliwo uszlachetnione. Wiadomo że stacja - stacji nierówna.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”