Zafira Klub Polska

normalnie podczas przyspieszania bez szalenstw
a im mocniej wcisne pedal tym bardziej szarpie
błedow nie bylo
ostatnio sie pojawily z egr i cisnieniem doladowania ale to dopiero od 2 tyg sa i nie sa zwiazane na 100%

poprostu zaloze przezroczyste przewody i bede patrzyl

witam. podpinam mój problem, mianowicie:
Zafirka A '05 2.0dth 101km . Podczas zapalania na zimnym silniku , przerywa mi tak na sekundkę , dosłownie 0,5sekundy i wraca. przy tym trzęsie całą budą przerywa przerywa. auto złapie troche temperatury (przejadę 2km) i przerywanie zanika. dodam jeszcze że auto nie kręci najlepiej. w zimie przy ujemnej temperaturze dramat. 4-5 razy a jak jest poniżej 15stopni to autobus zostaje do poruszania się . ktoś jakieś rady ma może ? pozdrawiam.
aku nowy, świece zrobione, egr przeczyszczony , czujnik położenia wału nowy.
dodam jeszcze że tuż po odpaleniu silnika dochodzą brzydkie zapachy paliwa spalanego ? nie wiem jak to okreslić dokładnie .spaliny ?śmierdzą?

gonzo1422 pisze:witam. podpinam mój problem, mianowicie:
Zafirka A '05 2.0dth 101km . Podczas zapalania na zimnym silniku , przerywa mi tak na sekundkę , dosłownie 0,5sekundy i wraca. przy tym trzęsie całą budą przerywa przerywa. auto złapie troche temperatury (przejadę 2km) i przerywanie zanika. dodam jeszcze że auto nie kręci najlepiej. w zimie przy ujemnej temperaturze dramat. 4-5 razy a jak jest poniżej 15stopni to autobus zostaje do poruszania się . ktoś jakieś rady ma może ? (...)

1. Jeśli auto nie kręci najlepiej to sprawdz:
a) akumulator
b) rozrusznik i połączenie prądowe akumulatora
c) ładowanie akumulatora przez alternator

2. Sprawdź czujnik temperatury silnika ile pokazuje - jeśli bez wymontowywania, to najlepiej na komputerze. Przed odpaleniem - powinien mieć temp otoczenia oraz po osiągnięciu temp pracy - mniej więcej tyle co na zegarach.

3. Jak wyjaśnisz pkt. 1 i 2 - to sprawdź fizycznie napięcie na świecach żarowych w czasie grzania. Może świece nie dostają prądu (a w Zośce są 2 szyny prądowe do 4 świec).

4. Jeśli po sprawdzeniu punktu 1-3 wszystko będzie w porządku, a problemy z odpalaniem będą poniżej 15oC na zewnątrz, to sugeruję wstawić "oszukiwacz" czujnika temp silnika, aby przy odpalaniu silnika o temp <30oC oszukiwał że jest np -20oC. Być może że stan twojego silnika i pompy będzie już tego wymagał (zużycie silnika, spadek kompresji). Dzięki obniżeniu wskazań temperatury zmieniają się dawki paliwa, kąt wtrysku oraz czas podgrzewania świec.

5. Aha - i jeszcze kwestia dostarczania paliwa i zapowietrzania się układu. Po dłuższej jeżdzie zaparkuj auto tak, żeby stało przodem do dołu. Jeżeli będzie zapalało lepiej - to problem może być w układzie paliwa - nieszczelny, paliwo cofa się, po odpaleniu zanim się odpowietrzy to przerywa.

janus dzięki za rady , jak będzie chwila to sprawdzę wszystkie punkty po kolei. tylko dodam że auto od początku jak zostało kupione(2010)słabo paliło w zimę. cały układ paliwowy został uszczelniony. a przytykanie na zimnym pojawiło się 1000km temu? wydaje mi się że są to 2 różne historię.

Podepnę się pod temat szarpania

Zafira A benzyna 1.8

Autem jest ciężko płynnie i spokojnie ruszyć. Szarpie całym samochodem.
Najgorzej chyba jest na wstecznym. Na wyższych biegach nie jest to aż tak uciążliwe, ale też czuje się czasem szarpnięcie przy zmianie biegu.
Wrażenie jest takie jakby auto prowadził młody, niedoświadczony i nerwowy kierowca, a ja ani młody ani niedoświadczony, no może czasem nerwowy jestem

Tarcza sprzęgła ? Docisk ?
Poduszki ?

Co może być przyczyną ?

mr.big, To szarpanie to raczej tak zwane ruszanie na zajączka albo kangurka Bo jeżeli tak to spróbuj wyczyścić przepustnicę ...

mr.big pisze:Podepnę się pod temat szarpania

Zafira A benzyna 1.8

Autem jest ciężko płynnie i spokojnie ruszyć. Szarpie całym samochodem.
Najgorzej chyba jest na wstecznym. Na wyższych biegach nie jest to aż tak uciążliwe, ale też czuje się czasem szarpnięcie przy zmianie biegu.
Wrażenie jest takie jakby auto prowadził młody, niedoświadczony i nerwowy kierowca, a ja ani młody ani niedoświadczony, no może czasem nerwowy jestem

Tarcza sprzęgła ? Docisk ?
Poduszki ?

Co może być przyczyną ?

proponuje zapoznać się z całym tematem wałkowane jest to od początku

Maćku pisze: proponuje zapoznać się z całym tematem wałkowane jest to od początku

No właśnie nie do końca
Przeczytałem cały temat i u mnie nie ma takich objawów jak spadek mocy, szarpanie podczas jazdy, przerywanie, zależności od nagrzania silnika, skręcenia kół, itp

Objaw występuje tylko podczas ruszania. Nie ma problemu z mocą.

gRZENIU pisze:mr.big, To szarpanie to raczej tak zwane ruszanie na zajączka albo kangurka Bo jeżeli tak to spróbuj wyczyścić przepustnicę ...

Aż tak to nie. Pojawiają się duże wibracje i stukot które znikają jak już się minimalnie ruszy. Nie ma znaczenia czy koła są skręcone czy nie.
Moja pierwsza myśl to sprzęgło, chociaż sam pedał chodzi normalnie i nic nie szumi jak go wciskam.
Pytałem mechera i powiedział mi że to raczej nie sprzęgło, tylko poduszki pod silnikiem.
Jeśli to faktycznie poduszki to trzeba je wymienić wszystkie ? Są 3 szt ?

Sprawdzałeś przewód podciśnienia czy się nie zsunął.

ojciec polak pisze:Sprawdzałeś przewód podciśnienia czy się nie zsunął.

Nie sprawdzałem. Sprawdzę.

Mechanik może mieć racje... na kanał i powie czy są całe... druga myśl to koło zamachowe ale to tylko myśl

Heike pisze:Witam,

Tak, jak w temacie. Auto bardzo szarpie, zwłaszcza przy zimnym silniku i na gazie [instalacja Lovato, założona w maju 2015, regularnie na przeglądach].
Szarpie silnikiem i mam wtedy wrażenie, jakbym jechał kosiarką...
Poszukując rozwiązania wymieniłem już świece i cewkę /listwę/ zapłonową.
Niestety objawy nie ustąpiły. Nadal, jak auto przełączy się na gaz przy chłodnym silniku [poniżej 70-80 stopni] to potwornie nim szarpie. Jak auto się rozgrzeje to ładnie chodzi.
Jak wyłączę gaz i jadę tylko na benzynie to auto bardzo ładnie chodzi, nawet przy zimnym silniku.
Jednak jeśli normalnie ruszę z włączonym LPG, auto przełączy się na gaz i zaczyna szarpać a potem próbuję przeskoczyć na samą benzynę to szarpanie nie chce ustąpić. Pomaga dopiero restart silnika.
Czy macie jakieś pomysły, co może być przyczyną?
Bo jestem w kropce: auto trzeba zrobić, bo boję się, że na dłuższą metę to może dać poważną usterkę, a niestety terminy do dobrego mechanika w okolicy są zbyt odległe, żeby czekać, bo potrzebuję auto do dojazdów...

Pozdrawiam

Przede wszystkim zaczął bym od regulacji LPG

Crazy pisze:przede wszystkim zaczął bym od regulacji LPG

Przegląd i regulacja były robione zaraz po wakacjach...A szarpanie było już przed przeglądem i po też...
Był krótki czas, że samoczynnie ustąpiło, ale zaraz powróciło i za nic nie mogę się tego pozbyć...

Hej,

Piszesz że wymieniłeś cewkę i świecę. Teraz kilka pytań:

1) Napisz jakie masz świece.
2) Czy zmieniałeś przerwę na świecy podczas wymiany?
3) Jakie masz wtryskiwacze LPG,
4) Ile na nich przejechałeś i czy były czyszczone (jeśli tak to kiedy),
5) Reduktor - model, kiedy wymieniane były filtry.
6) Czy w silniku pojawiają się błędy - jeśli tak napisz jakie.
7) Jaka jest temperatura przełączania się na LPG.

Jak założyłem do Z16SE z LPG zalecane świece GM, szarpało nim straszliwie - wymieniłem na NKG z jedną elektrodą - jeździ super. U mnie najlepiej sprawdza się NGK BKR6E (można dodatkowo zmniekszyć przerwę do 0,65mm - jeśli masz listkowy szczelinomierz. Nigdy młotkiem na oko).

Często objawem szarpania jest też uszkodzony wtryskiwacz gazowy, lub lejący wtryskiwacz benzynowy (niepotrzebny wtrysk paliwa w trakcie jazdy na LPG - ale to wydaje mi się nielogiczne, zwłaszcza gdy mówisz o tym że jak się rozgrzeje to jedzie dobrze - pytanie - co to znaczy dobrze (normalnie czy mniej szarpie).

Przyjrzał bym się natomiast reduktorowi. Bo zaznaczyłeś mocno, że to jest mocno uzależnione od temp. Może on sobie nie radzi z redukcją na niskiej temp reduktora. Może trzeba przenieść moment przełączania na 45'C.

ad. 1. Świece kupowałem NGK. Modelu nie pamiętam, ale przy zakupie mówiłem, że to zafira A 2005, silnik 125 KM, 1.8 benzyna.
ad. 2. Nie.
ad. 3. Dzwoniłem właśnie tam, gdzie mi instalowali gaz i powiedzieli, że są założone wtryskiwacze Lovato KP.
ad. 4. Przejechałem na nich około 45 tysięcy. Podobno były czyszczone w czasie przeglądu w połowie września, ale po tym co odwalili z wężem aparatu podciśnienia to nie wiem czy wierzyć w to co mówią
ad. 5. O reduktor też zapytałem, jak dzwoniłem. Gość powiedział, że jest założony smartowski do 160 KM
ad. 6. I tu jest dziwna historia Pojawił się błąd. Podjechałem do znajomego [z trochę podstarzałym laptopem] i on wykrył ubogą mieszankę paliwa. Powiedział, że trzeba wymienić sondę. Parę dni później robiłem przegląd i poprosiłem o sprawdzenie sondy to powiedzieli mi, że jest z nimi [są dwie] wszystko w porządku. No i komu tu wierzyć ?
ad. 7. 35 stopni to temperatura przełączenia.

Aha, jeszcze jedna rzecz. Czasami pojawia się też taki objaw, że słychać &#8222;cyknięcie&#8221;, ale auto nie przełącza się na gaz. I wtedy pomaga dopiero przygazowanie.

Pozdrawiam