Zafira Klub Polska

Do wymiany pójdzie kat od Magnaflowa -/chętnie odsprzedam/-będzie założony kat od MG ich własna konstrukcja i wykonanie

Nowy kat założony - efekt jest taki jak przewidział Michał szef MG m-sport, auto dostało dodatkowy "dół" i to chodziło - ja jestem zadowolony

OpelGreg pisze: 27 lip 2018, 19:09 Nowy kat założony - efekt jest taki jak przewidział Michał szef MG m-sport, auto dostało dodatkowy "dół" i to chodziło - ja jestem zadowolony

....

Posłuchamy , zobaczymy za 2 tygodnie

Gratulacje najważniejsze że są efekty i dobrze wydana kasa

tydzień do wyjazdu na wczasy -a tu pęknięta sprężyna w lewym przodzie -skąd tu teraz dorwać sprężyny do OPC ??

Bierz eibacha od sumika

Tazz pisze: 09 sie 2018, 14:20 Bierz eibacha od sumika

Rozmawiałem z Tobą na ten temat
Pogadaj z Sumikiem i będzie kosa

W sumie to w Dąbrowie masz ta firmę która zajmuje się tym zawiasem, oni go sprowadzają i sprzedają ale nie pamiętam jak się nazywa..

Zrobiłem na orginalnych sprężynach -kupiłem komplet do przodu od gościa z Tuszyna za 150 zł -teraz już siedzi na swoim miejscu ,auto się wyprostowało i kierownica wróciła na swoje miejsce / zauważyłem że przy pękniętej uciekła mi 2 st w lewo / teraz jest wszystko ok-za 3 dni wyjazd na Mazury . Chej..

Następnym razem ładuj eibacha, ja spróbuje się dowiedzieć coś w tej sprawie

Tak zwany rezonator helmholtza -modyfikacja którą można zastosować dla głośnogadających http://howwwblog.info/artykuly/rezonato ... oltza.html

Grzesiek super artykuły
Ale jak widać na zdjęciach wszędzie jest Magnaflow

Bo Magnaflow to sieciówka -i do wszystkiego i do niczego -mają kłopoty z zestrojeniem to ładują rezonatory

Panowie wróciłem z Mazur -po zasłużonym odpoczynku a jakże -pogody nie muszę reklamować bo była na 5+ / nie mylić z 500+/jak na Mazury 0 mgły 0 deszczu ,0 komarów /jakiś tam promil no 2 dziabnięcia i tyle / byłem na Kwaterze u Hitlera i w słynnych Mamerkach -zwiedziłem zamki i pałace -popływałem rejsami Żeglugi Mazurskiej -podobno najlepsze kasztany są na "Placu Pigalle " a ja wam mówię że najlepsze jedzenie jest u "Córki Rybaka " w Sztynorcie i kwita ! A co do trasy to A1 i A8 / 551 km do Pierkunowa zużyto 45 l średnie zużycie wyszło 8,2 w baku pozostało jazdy na 153 km -samochód miał bagażnik załadowany po dach na pokładzie miałem 5 osób a na haku 4 rowery -nie licząc piątego w bagażniku w środku auta-co jak co ale Zafira mnie zaskoczyła apetytem bo myślałem że chlapnie" dychę" jak Reksio szynkę a tu takie rzeczy ... po trasie prędkość przelotowa była 130/140 na drogach pojezierza udało się trzymać 80/90 -zwiedziłem co się dało na piechotę rowerem kajakiem i samochodem -jestem zadowolony z wakacji pogody i samochodu ..tak jak reszta rodziny oczywiście..no może żonka trochę nie dosłyszy na lewe ucho przez ten nowy wydech...a zdjęcia dorzucę jak tylko się ogarnę w domku.