Zafira Klub Polska

Zafir dostał "nową" pompę wspomagania,stara się skończyła
Przy okazji dowiedziałem się co mi cieknie....do wymiany węże od lpg i co mi stuka -przegub,który był wcześniej wymieniany przez innego mechanika,którego też uważałem za dobrego do dziś (trzeba kupić całą półośkę w oryginale).
Przyszedł czas na zmianę mechanika

Lepiej późno niż wcale

Przemass, Tylko czy tzw. dobrych mechaników Ci starczy w okolicy

Ja ostatnio kupiłem przeguby, wewnętrzny i zewnętrzny ... Zobaczymy ile wytrzymają ... Żebym wiedział ,że oba popsute to bym podobnie jak Ty planujesz ori pół oś z przegubami kupił bo w podobnych pieniążkach

Niestety ja mechanika nie zmienię bo robiłem to sam

gRZENIU pisze:Niestety ja mechanika nie zmienię bo robiłem to sam

i wszystko w tamacie

Dzisiaj ciężko o zaufanych ludzi w usługach na mnożyło się tego i każdy się tytułuje "fachowcem"

Przemek ważne że na bieżąco robisz i dla Ciebie

fredas pisze:Lepiej późno niż wcale

Hehe,pompa od nowości to chyba już miała prawo się skończyć

gRZENIU pisze:Przemass, Tylko czy tzw. dobrych mechaników Ci starczy w okolicy

Ja ostatnio kupiłem przeguby, wewnętrzny i zewnętrzny ... Zobaczymy ile wytrzymają ... Żebym wiedział ,że oba popsute to bym podobnie jak Ty planujesz ori pół oś z przegubami kupił bo w podobnych pieniążkach

Niestety ja mechanika nie zmienię bo robiłem to sam

Szczerze to dawno tego mechanika miałem odwiedzić ze względu na jego znajomość fachu ale,że jest to z drugiej strony Poznania to było mi za daleko
Nie wiem ile tobie wytrzymają przeguby-oby dłużej ale z tego co ten mi mówił to lepiej ori używkę niż zamiennik.
Ja już też mechanika nie zmienię

Maćku pisze:Przemek ważne że na bieżąco robisz i dla Ciebie

Tak jak mówisz u mnie jak tylko coś wyskoczy to jestem chory i muszę zrobić od razu i najlepiej bo to przecież dla mnie-zamierzam jeszcze nią pojeździć choć 2-go lutego już pyknęło 3 lata

Maćku pisze:gRZENIU napisał/a:
Niestety ja mechanika nie zmienię bo robiłem to sam

i wszystko w tamacie

Dzisiaj ciężko o zaufanych ludzi w usługach na mnożyło się tego i każdy się tytułuje "fachowcem"

Dlatego właśnie staram robić jak najwięcej sam, bo później pretensje mam do samego siebie i siebie w duchu bluzgam...

Przemass pisze:2-go lutego już pyknęło 3 lata

dalszej bezawaryjności

gRZENIU pisze: dalszej bezawaryjności

Dzięki

No nie ma lekko albo robisz sam albo płacz i płać

No to jesteśmy zakwalifikowani na OWLA 4
Kto jeszcze chce to może się zgłosić do pon.15.02.

Witam w klubie mam nr 009

Super

to będzie dużo nas całkiem Ja mam No.328 a Podobno jeszcze Czesław jedzie

Wreszcie po długich oczekiwaniach (wina inpost) dotarł emblemat OPC (jeszcze raz dzięki Sebus ) i zapewne w najbliższej przyszłości będzie wymieniony


przy okazji dotarły 2 piny do ubrań,które otrzymałem gratis od koleżanki z innego forum

...

Znaczki rewelacja

To OWLA jak znalazł ...