Zafira Klub Polska

chabretti pisze:

NIBU63 pisze:

markov pisze:

NIBU63 pisze:Witam wszystkich . Kupiłem niedawno Zafire i zaczynam mieć problemy z egrem po mieście jest ok natomiast na trasie włącza sie system awaryjny .Silnik 2.2 dti

A
skąd wiesz że to EGR? Podpinałeś pod kompa?

Tak kolego podpiołem u mechanika wyszedł erg prawdopodobnie jest uszkodzony ,ale zastanawia mnie to ze dopiero jak wyjade na trase to sie blokuje

A jak wyłączysz silnik podczas jazdy i włączysz to kontrolka auta z kluczykiem gaśnie
Ja ten temat przerabiałem (zdejmuje plastikową obudowę od EGRa, pryskam WD40 , poruszam trochę ręką za tą krzywkę co steruje klapką tego zaworu i chodzi dalej. Jeżdżę już tak ze dwa lata

tak gasnie ale jak jej dam troche czady to z powrotem sie zapala - dalem jej teraz wd40 zoacze jak sie zachowuje

A może ktoś doradzi gdzie najlepiej i najtaniej kupić nowy zawór EGR do silnika 2.2 dti

NIBU63 pisze: tak gasnie ale jak jej dam troche czady to z powrotem sie zapala - dalem jej teraz wd40 zoacze jak sie zachowuje

Posprawdzaj sobie jeszcze wężyki od podciśnienia (jak staniesz przy otwartej masce to po lewej stronie przy turbinie) mi tam właśnie jeden poleciał przy zaworku podciśnienia (pękła guma co łączy wężyk z zaworkiem), zjawisko było podobne jak przy EGR.
Gaz do podłogi i magiczny kluczyk, jak jechałem spokojnie do 1800 obr/min to było ok. Wystarczyło mocniej depnąć i buuuuuuuuuuuuuuuuuuu zamulenie Po wymianie wężyka moc wróciła

Dzięki kolego , jutro bede mial wiecej czasu to posprawdzam i sie odezwe

Rozmawiałem nie tak dawno z mechanikiem i jeżeli chodzi o klasyczny błąd P0400 to nie dotyczy on zaworu EGR albo jak niektórzy twierdzą przepływomierza lecz problem tkwi w czujniczku EGR lub klapek (czasem turbiny) oraz tyczy sie to również podciśnienia, czyli przewody podciśnienia przepuszczają (są nie szczelne).

Tak jak wspomniał Krzysiek posprawdzaj najpierw wężyki od podciśnienia, jeżeli będą ok sprawdź jeszcze raz (najlepiej zadając ciśnienie). Jak przejdą pomyślnie testy przejdź do czujniczków

Witam kolegów . wszystko posprawdzalem jest ok . Problem byl jednak w zatkanym egr po potraktoeaniu go WD40 problem znikl zrobiłem wczoraj prawie 400km i ani razu sie nie zapaliło autko z kluczykiem , Zoska zasuwa jak szalona . DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA POMOC !!!!!! Jak na razie jest wszystko ok macie u mnie

To ciszę się że udało się

WITAM KLUBOWICZÓW
Jeśli mógłbym coś poradzić w temacie eksploatacji zawora EGR to proponuję co jakiś czas /raz na pół roku/ popryskać dzwigienkę sterującą zaworem /po zdjęciu plastikowej osłonki/ smarem miedzianym wysoko temperaturowym /1200 stC/ . Kiedy kupiłem Zośkę 5 lat temu miałem wiecznie problemy z EGR / ciągle kluczyk / . Próbowałem różnych środków łącznie z proponowanym przez klubowiczów WD40 , ale to pomagało na krótki czas , i dopiero kiedy kupiłem smar miedziany /w spray/ wysokotemperaturowy to problem z zacinaniem się dzwigienki i zawiższanie się zaworu mineły .
Sory za te wywody , ale może komuś pomołem.

Witam . Na razie mam spokój z EGR ale nie omieszkam sprawdzić ( smar miedziany )

A nie lepiej zatkać go niż męczyć się z czyszczeniem?

Zatkać ?,a co na to komp???.

Ponoć jest mozliwość wyłączenia EGR-a ale to robią już wyspecjalizowane warsztaty, jesli kogos interesują szczegóły to moge zapodac linka do jednej z firm , która to własnie robi

A poco zatykac EGR po przeczyszczeniu WD40 zrobiłem 1500 km i wszystko jest ok .Muszę jeszcze znalezc( smar miedziany ) podobno jest o wiele lepszy ale musze na niego trafić

NIBU63 pisze:Muszę jeszcze znalezc( smar miedziany ) podobno jest o wiele lepszy ale musze na niego trafić

Kupisz go w motoryzacyjnym ( ja mam w spraju)

Szukałem ,brak