Zafira Klub Polska

I problem dalej jest rano na nowym sterowniki świec zerowych i na Starym pali można powiedzieć z bura jak się rozgrzeje na Starym nie odpala błąd usterka przekaźnika świec żar p1635. Na nowym pali ciężko ale odpala xhechlac trzeba żeby załapał i w czym problem w nowym sterowniki że na inny nr czy to że jak padła pompa był odpalany z plaka i poszły świece żarowe. Czy może się zapowietrza

A pompe masz po regeneracji czy wstawiona używka?

Markon pisze:I problem dalej jest rano na nowym sterowniki świec zerowych i na Starym pali można powiedzieć z bura jak się rozgrzeje (...)Czy może się zapowietrza

Ściągnij na czas odpalania wtyk z czujnika temperatury (jest w termostacie). Jeżeli wtedy załączą się świece i auto odpali lepiej - to rzeczywiście problem braku świec.
Problem z odpalaniem może również powodować czujnik temperatury oleju - jego złe wskazania lub całkowite odłączenie.
Ale przede wszystkim - przy tych temperaturach świece żarowe nie są decydujące czy auto odpali czy nie...

Wypiolem czujnik zapala się kontrolka świec odpalam auto wpinam kostkę i jadę hmmm zrobię sobie przełącznik zamówiłem świece d-power nr 37

No i nad przyciskiem trza troche pomyśleć można np taki:
Oczywiście żeby błędu nie było dokładamy opornik równolegle 5,6kohm ale musimy trzymać palcem te 8sek.



Lub tak jak ja mam zrobione przed kluczykiem naciskam po przekręceniu czekam aż zgaśnie i pale czas dobrany 8sek.

Markon pisze:Wypiolem czujnik zapala się kontrolka świec odpalam auto wpinam kostkę i jadę hmmm zrobię sobie przełącznik zamówiłem świece d-power nr 37

Zastanowił bym się też nad wymianą czujnika temp silnika. Może być tak że poniżej pewnych temperatur pokazuje bzdury. Najlepiej by było na zimnym silniku sprawdzić jakim interfejsem, czy temp silnika odpowiada temp otoczenia. Wtedy będzie jasność. Jak ściągasz wtyk z czujnika temp, to sterownik pompy podstawia temp -35oC czy nawet -40oC i tak grzeje świece...
Zresztą user Dziadek to kiedyś sprawdzał - moduł jak już załączy świece, to niezależnie od świecenia kontrolki grzeją one chyba 17-18 sekund?? Tyle kontrolka świeci się krócej lub dłużej. Ale jak kontrolka się zapali, to poczekaj 20 sekund (nieważne że już zgasła) i wtedy próbuj odpalić. Jak odpali, to dłuższy czas świecenia kontrolki to tylko efekt placebo. Po prostu już może twój silnik wymaga długiego dogrzania świecami komory spalania (kompresja już nie taka). Wtedy bardziej pomoże zmiana kąta i dawki rozruchowej (komputer) lub oszust na czujnik temp oleju?

Jutro dostanie nowe świece czujnik na pewno temp zewnetrznej nie działa bo na kompie nie pokazuje nic nawet nie pokazuje godziny i daty ale to wina podejrzewam padnietego wyświetlacza

Janus niestety czujnik nowy oryginalny i ten sam problem kręci a nie ma kompresji łapie po jakimś czasie. Komputer ani jego kostka nie była ruszana. Czy ma ktoś jeszcze jakieś pomysły co mogło klęknąć?

dziś wymieniłem czujniki temp pow bo nie było temp na wyświetlaczu i wymieniłem czujnik temp płynu i nic się nie zmieniło zadzwoniłem do firmy co robiła pompe powiedzieli ze to wina ze mam nieszczelny układ paliwowy ze miałem olej w pompie, to chyba nie przez nieszczelny układ a przez walnięty uszczelniacz ze mogę mieć nieszczelność na wtryskach? ktoś mi powiedział ze mogę mieć źle ustawione fasolki na rozrządzie, ze od tego mam za niskie ciśnienie paliwa jak zimny leci ładniej

JARO pisze:Janus niestety czujnik nowy oryginalny i ten sam problem kręci a nie ma kompresji łapie po jakimś czasie. Komputer ani jego kostka nie była ruszana. Czy ma ktoś jeszcze jakieś pomysły co mogło klęknąć?

Piszesz że nie ma kompresji - robiłeś pomiar ciśnienia sprężania?

Markon pisze:dziś wymieniłem czujniki temp pow bo nie było temp na wyświetlaczu i wymieniłem czujnik temp płynu i nic się nie zmieniło(...)

Czujnik temp oleju i jego obwód sprawdzałeś?? U mnie w tym zakresie temperatur (10oC-0oC) jak jest chłodno i wilgotno też gorzej zapala. Trzeba pokręcić ze 2-3 sekundy, ale to nie tragedia. Podejrzewam że nastawy pompy nie uwzględniają zużycia silnika i temp powietrza w dolocie i bez modyfikacji dawek wtrysku tak już będzie. Można jeszcze wymusić modyfikację dawki po przez oszusta na liniii temperatury oleju

Nie Janus nie robiłem. Podczas kręcenia rozrusznikiem jest taki dziwny dźwięk jakby sam rozrusznik się kręcił a silnik nie dawał żadnego oporu.

JARO pisze:Nie Janus nie robiłem. Podczas kręcenia rozrusznikiem jest taki dziwny dźwięk jakby sam rozrusznik się kręcił a silnik nie dawał żadnego oporu.

Miałem na początku podobny problem winą był słaby akumulator.Też rozrusznik kręcił ale jakby bez oporu po naładowaniu kręcił i odpalał normalnie.

Ale u mnie kręci. Pierwsze odpalenie z rana jest normalne tzn. silnik odpali na jakieś 2-3s i gaśnie a dopiero po tym kręce i kręce rozrusznikiem i nic dopiero po jakimś czasie złapie pochodzi jak traktor i się unormuje.

Janus pisze:Można jeszcze wymusić modyfikację dawki po przez oszusta na liniii temperatury oleju

Można tak.