Zafira Klub Polska

rafaellowarszaw pisze:Z chińskim op-comem nie wypaliło.. Moj kabelek elm 327 na usb v 1.5 nie współgra z tym programem...

No to oczywiste, musisz mieć też interfejs opcom, na elmie nie pójdzie

2,5-3,5kg/h na wolnych obrotach to za mało, chyba że to były g/s to wtedy prędzej

Mi się też tak zdaje że powinieneś oddać do porządnego diagnosty to auto, nie koniecznie ASO...

Witam.
mariusz... Tak- To były g/s..
Co rozumiesz pod pojęciem porządny mechanik? Byłem już u dwóch porządnych...
Może spróbować w takim miejscu:
http://www.calibra.waw.pl/serwis.htm
http://www.eso.waw.pl
???

Tak przy okazji koledzy na logikę..
(poprawcie mnie jeżeli coś pomylę lub się rozmarzę)
Jak już się rozeznałem tuż po uruchomieni silnika za falowanie obrotów może odpowiadać:
przepustnica
przepływomierz
cewka zapłonowa?
Na (moją logikę) jeżeli przed uruchomieniem auta odepnę (np. prZepływomierz, lub ew. sondę) to po uruchomieniu silnik nie powinien falować (tylko przejść w tryb awaryjny)???

Na youtube jest kilka filmów o falujących obrotach- ale nie aż tak jak moje..


Wiem, że to teraz wróżenie z fusów/ gdybanie/ moja niewiedza..
Ale możliwe że mam np. uszk. silnik krokowy (odpowiada po uruch. za obroty?)
ew. Auto na zimnym silniku nie odpala ssania (bo mam uszk. czujnik temp ) i silnik podaje za mało paliwa i się dławi???

Albo mam otworki w przepustnicy zapchane ( w lato ją chałupniczo czyściłem bez zdejmowania- Może ten brud przesunąłem pod "dekielek"..


Ważne!!!
Zaobserwowałem iż już po ruszeniu (póki silnik się nie nagrzeje) to przy stałej prędkości i biegu ()np. Bieg 3 prędkość 50km/h i obrotach 2500) samochód tak dziwnie szarpie- nie jakoś strasznie gwałtownie, ale porównałbym to do prowadzenia auta przez kursanta "L"

co to może oznaczać???


Proszę was o komentarz
Rafał

Jesteś z Warszawy, więc chyba tam są jacyś zdolni mechanicy...Czujnik temperatury musi pokazywać dobra wartości, bo silnik nie wie czy jest ciepły czy zimny, czy ma być w trybie ssania czy nie, ile mamy to wałkować, nie może być tak że widzisz niesprawność w jakimś elemencie, i szukasz dalej nie naprawiając nic

Nie wiem z jakiej części W-wy jesteś ale w Auto expert na Żwirki i Wigury powinni poradzić z problemem.
Ale tak czytając powyższe posty to najpierw wyczyść konkretnie przepustnicę i spr. czy objawy będą występować.
AA i w tym silniku silniczka krokowego nie ma.

Witam właśnie przeczytałem że napisałeś że czyściłeś przepustnice bez zdejmowania. MOJA RADA zdejmij ją porządnie wyczyść przetkaj te dwie dziurki, to jedna z najtańszych możliwości falowania, a jednocześnie bardzo prawdopodobna. ps kup nową uszczelkę pod przepustnice

rafaellowarszaw pisze: Na (moją logikę) jeżeli przed uruchomieniem auta odepnę (np. przepływomierz, lub ew. sondę) to po uruchomieniu silnik nie powinien falować (tylko przejść w tryb awaryjny)???

Witaj Rafał Masz rację z objawami , ale wysłałem Ci link jak zdjąć i wyczyścić dokładnie przepustnicę ... Sprawdzenie przepustnicy to 60% pewności ... Napewno czujnik temp. do wymiany bo on może oszukiwać kompa . Po tym napisz jakie efekty ...

Witam.
Dziękuję wszystkim za rady.
W przyszłym tygodniu jednak się pofatyguję i podjadę do zakładu, gdzie mi tę przepustnicę zdejmą, wyczyszczą, zamontują (razem z uszczelką). Taki zabieg kosztuje 50-100zł. Będę miał przynajmniej pewność i gwarancję, że to dobrze zrobią (i jak coś zrobią nie tak to będę mógł to zareklamować).

Koledzy.
Zaobserwoałem inną ciekawą rzecz. Wytłumaczcie mi, dlaczego jak odpalam Zośkę (tylko na zimnym silniku), to po odpaleniu Przez ok. sekundę silnik pracuje, a obroty są na "0" i nagle skaczą a teraz dodatkowo wskaźnik z ilością paliwa po uruchomianiu silnika spada do (rytmicznie) zera a następnie się podnosi (wystrzela) do poziomu ,z jakiego spadł.???
Co to znowu może być??

Pozdrawiam
Rafał

Masz zwarcie w instalacji

Może być problem z brakiem masy,to twoje auto musi obejrzeć jakiś inteligentny spec od elektryki i diagnostyki

Koledzy.
A jak mi się to "zwarcie" i "brak masy" udało zrobić?. Problem pojawił się dopiero ostatnio, a od momentu "chałupniczego" czyszczenia przepustnicy w połowie września nic nie robiłem-
Raz tylko na noc odpiąłem przepływomierz i go nie podpinałem.. Czyżby przez to?

pozdrawiam
Rafał

Witam, raczej to nie przez to. Mnie dziwi że to się dzieje na zimnym silniku, brak masy i zwarcie albo jest na zimnym i na ciepłym, albo nie ma wcale. Tak mi się wydaje. Co do opadającej wskazówki obrotomierza mi się tak działo jak miałem slaby akumulator.

Witam kolego.
Aku przed uruchomieniem ok 12,14 do 12,6
Po uruchomieniu od rau na ponad 14 wskazuje. A ta wskazówka dopiero od tygodnia się tak później "załącza"...
Chyba jednak oddam ją do tego "dobrego" mechanika.


Tylko takie pytanie do was. Czy takie jeżdżenie może doprowadzić do jakiejś poważniejszej usterki silnika (bądź czego innego)???
Bo nie wiem, czy mogę nią normalnie jeździć, czy ją mam "oszczędzać"???

Pozdrawiam
Rafał

Czy można normalnie jeździć raczej nikt ci nie doradzi bo znamy tylko objawy, a nie przyczynę. dla świętego spokoju, i ciekawości postaraj się zrobić ją jak najszybciej i napisz bo jestem bardzo ciekaw co było problemem.

Znalazłem jeszcze kilka programów na interfejs elm327:
SDPROG
SNANXL ELM
itd
.
Jutro jeszcze raz podłączę Zosię, poszczytuję dane,
Jak mi się uda, to powrzucam screeny na forum
I tak jak napisałem.
W najbliższym czasie podjadę do "dobrego" mechanika a może wcześniej na przeczyszczenie przepustnicy- być może przez moją "fachowość" sam podczas czyszczenia zatkałem te otworki...

pozdrawiam
Rafał

Oczywiście dla wszyskich
Jak się spotkamy na zlocie Zosiek to sam po duże piwko dla kolegów, którzy tak dzielnie znoszą marudzenie i cały czas doradzają