Zafira Klub Polska

wtryskiwacze i dobry reduktor to podstawa dlatego zrezygnowałem z levato i zamontowałem hany 2000. chciałem mocniejszy reduktor ale gazownik mówi ze nie ma potrzeby no i po 10tys jak na razie nie mam co zarzucić instalacji. wiadomo z początku było sporo regulacji ale to każdy mus się na to przygotowac

Mam nadzieje, że nie będzie odczuwalnego spadku mocy po przejściu na LPG...

Kacperuch pisze:wtryskiwacze i dobry reduktor to podstawa dlatego zrezygnowałem z levato i zamontowałem hany 2000. chciałem mocniejszy reduktor ale gazownik mówi ze nie ma potrzeby no i po 10tys jak na razie nie mam co zarzucić instalacji. wiadomo z początku było sporo regulacji ale to każdy mus się na to przygotowac

A zrób zdjęcia i pochwal sie montażem. Zobaczymy jak zrobili
I napisz co Ci włożyli i ile zapłaciłeś.

Kacperuch, znam osobiscie auta które na LOVATO maja juz przejechane nawet po 70 tys i nic poza filtrami niebyło robione, co do HANY to uważam ze to bardzo dobry wtryskiwacz jeśli chodzi o stosunek jakość-cena, ale uważam równiez że nie ma potrzeby instalowania ąż tak szybkiego wtryskiwacza w silnikach których wtrysk benzynowy pracuje na czasie 3-3,5 ms, polecam je raczej do auta które pracują lub schodzą ponizej lub 2 ms.
A jesli juz chcemy robic skłdanke pod maska to zawsze mozna cos skonfigurować:
Stag 300+Hana+Zavoli ZetaN
Zenit Pro +Hana+Tomasetto Alaska
I jesli monter się postara to autko napewno będzie dobrze śmigać, -tylko trzeba porzadnie zakalibrować na drodze a nie tylko w warsztacie.......

[ Dodano: Czw Lis 22, 2012 22:08 ]
MARCEL!, co do spadku mocy - nawet sobie tym nie zawracaj głowy-nic nie odczujesz Jesli fachowcy zrobią wszystko jak należy

MARCEL! pisze:Mam nadzieje, że nie będzie odczuwalnego spadku mocy po przejściu na LPG...

Nie odczujesz spadku mocy,Po założeniu nawet nie odczuwałem kiedy przechodził na gaz.

Kacperuch pisze: z początku było sporo regulacji ale to każdy mus się na to przygotowac

bzdury opowiadasz, jak fachura dobry to i kombinować po 100 razy nie trzeba

Co do gazu to w poprzednim aucie (Skoda Felicia 1.3 MPi) to na instalacji sekwencyjnej spadek mocy nie był odczuwalny... Regulacja pierwsza to po przejechaniu ok 1000-1500 km, a później już co 10 tyś i wymiana filtrów. Spalanie gazu pomiędzy 7,5 a 11 litrów.

kto powiedział, że 100 razy. w sumie byłem 2-3 razy. ale wynikło to m.in z tego że robiłem drugą sondę w miedzy czasie. co do zdjęć instalacji no w moim dziale są foty hany 2000 stag 4 reduktor tomaseto ale nie pamietam ktory, a nie mam teraz dostepu do papierów. korek we wlewie. w butle wchodzi ok 40l. chciałem wiekszą ale w sumie i tak robie na niej minimum 400 km takze jest ok. 2500 wszlo mnie to. sądzę że można by to założyć "u pana Waldka" taniej, ale serwisuje u tego znajomego auto i wiele innych rzeczy robi mi po taniości i bez czekania w kolejce

firek pisze:57??? jakoś sporo słyszałem że chłopaki wsadzali 53l butla o wymiarach 220/630 i to jest już raczej max bo jak coś większego to przy większym ładunku możesz szurac o asfalcik A konserwowac oczywiście że trzeba, bo jak korozja ja za bardzo zje to djagnosta moze kiedyś nie dopuścic autka do dalszej eksploatacji.(...)

Odświeżę trochę temat konserwacji butli. Kto z Was przerabiał ten temat, czym i w jaki sposób konserwował zbiornik na gaz? Czy oprócz oryginalnego kosza na koło zapasowe stosowaliście jakieś dodatkowe zabezpieczenie przeciwko uszkodzeniu butli? Lada moment sfinalizuję montaż gazu i póki zbiornik będzie nowy to łatwiej będzie mi go pokryć jakąś warstwą ochronną niż później gdy sól i woda pokryje metal rdzą.

Koenig, co do srodków to jest tego na rynku mnustwo, najlepiej podjechac do jakiegos sklepu handlującego lakierami samochodowymi i napewno cos doradza, a tak apropo to warszta tez powinien zbiornik zabezpieczyć...

Koenig , zabezpieczyć można , tylko po co? Butla ma na tyle grubą ścianę , że nie przerdzewieje. Poza tym szybciej rdzewieją butle montowane we wnęce a nie podwieszane.
I czy tym samochodem masz zamiar jeździć 10 lat?

samochodem jak samochodem. ale czy z ta sama butla?:D bo homologacji na pewno na 10 kolejnych lat Ci nie podbija a i tak koszta sa porownywalne do zalożenia nowej z homolagacja na 10 lat;p

Kacperuch pisze:samochodem jak samochodem. ale czy z ta sama butla?:D bo homologacji na pewno na 10 kolejnych lat Ci nie podbija a i tak koszta sa porownywalne do zalożenia nowej z homolagacja na 10 lat;p

Mi tego nie mów bo ja to doskonale wiem. Gaz montuję , butle wymieniam. Co prawda długo w tym interesie nie siedzę ale jakieś tam pojęcie o tym mam ... i jakieś 150 aut zagazowanych .
Mam zamiar przenieść się w Twoje strony i tam gazować ale powiat łukowski to zagłebie TIR-owe i może być ciężko z robotą...

nie mówię Tobie jak jesteś gazownikiem to może byśmy pomyśleli coś;) ale to tematy na pw

Kacperuch, moja butla ma w tym momencie 4 lata pod autem i najmniejszego sladu korozji bo przynajmniej raz w roku do niej zaglądam i pokrywam warstwa jakiegos Bitgumu czy Bitexu.
Co do homologacji to jesli butla przechodzi badanie to albo dostaje dokument na 10 lat albo wcalewiem bo przeprowadzam takie próby..
jacek76, co do grubosci ścianki to nie byłbym aż tak pewien że nie przerdzewieje to jest skromne 3mm, a dla dociekliwego diagnosty wystarczy jeden pożadny wżer i nas wygoni bez pieczatki
A najgorzej jest kiedy gubimy dokument i jest nam potrzebne wyrobienie duplikatu, który wydaje urzednik z TDT i jesli butla będzie skorodowana to nie dostaniemy go i nie bedzie miało znaczenia ile butla ma wiosenek....Pozdro