Zafira Klub Polska

Noi ku*** pochwaliłem Zośke 2 dni temu zaczęła chodzić na 3 gary wstępna diagnoza padła cewka wymontowałem stara pęknięte gumy uchahany jadę po nową i co du**! Zośka dalej swoje, dziś odwiedziliśmy mechanika z nadzieją iż jest to wtrysk (wcześniej odpieliśmy i nie było reakcji zmiany) mechanik stwierdził to samo. szybka podmiana z Astry G i co wielki Ch** Zośka dalej swoje, Sprawdzamy kompresja na 3 tłoku i co?! ZERO pełna załamka Zocha robi mi wydatki na dziś w najgorszej sytuacji 3 tysiące PLN

Teraz jest problem czy naprawiać klęka czy wsadzamy z Astry (o ile działa) lub robimy SWAP

mam ochotę ją pociąć na żyletki, bo miała mi pomóc rozwinąć swój biznes a tu proszę wszystko co pomogła mi zarobić teraz trzeba w nią wpakować

najgorsze iż zbliża się wesele szwagierki Ewka jest światkiem

Czasem tak bywa ... chcemy jak najlepiej... a tu doopa

Miejmy nadzieję że nie pochłonie aż tyle pieniędzy. Najlepiej jest wyremontować swój silnik, przynajmniej będziesz wiedział co masz zrobione... i będzie pewnosc że to pochodzi.

No to kibel :>
Sam walczę z Zośką i też mi nie pomaga :>
Mam nadzieję że się uda
Co bym zrobił to zdejmij głowicę i w tedy się pomyśli co dalej

Masakra ale tak jak napisał Michał dopiero jak zdejmiesz głowice to się okaże co i jak może poszły zawory w głowicy?W miedzy czasie rozglądnij sie za jakimś silnikiem ale żeby był na chodzie i byś sprawdził kompresje lecz to nie zawsze oddaje stan silnika bo pierścienie olejowe jak będą zapieczone to na kompresji nie wyjdzie ...

Miałem podobny przypadek i wyszło że wypalone 2 zawory na jednym cylindrze i jeden zawór na sąsiednim koszt spory i du** mi z tego wyszła bo bierze olej.. góra na tip top zrobiona zabrakło mi kasy na robienie dołu i lipa teraz bo znowu robota i to nie tania..

Dokładnie
Po demontażu głowicy wychodzą takie cuda że Dlatego jak ktoś ściąga głowice to najlepiej mieś przygotowany worek z lewą kasą. Bo zazwyczaj wychodzi to drożej niż miało być.

Szukam jakieś Zafiry w benzynie uderzonej w tył 1.8 albo 2.2 litra by wszystko poszło P&P i szło ja odpalić i przy okazji na części by sobie trochę odbić

Nie bierz 2.2 bo to padają jakich mało

ryba1, ma racje z 2.2 są problemy, ja osobiście ściągnął bym głowice i ją zrobił na pewno wypaliło zawór-y. Remont głowicy to około 500-700zł do tego uszczelki, płyny ustrojowe no i kwestia rozrządu przy okazji. Bez rozrządu i własną robocizną do 1 tys. powinno ci starczyć. no chyba że będziesz chciał dół robić to 3 tys minimum aby go zrobić jak należny. Jeśli wybierzesz opcje z innym silnikiem też jest spory koszt silnik około 1tys zł do tego dochodzi rozrząd oleje uszczelniacze i dobijesz kolejnego tysiaka i nie wiadomo jaki silnik trafisz.

No chyba, że mowa o z22xe z Omegi. Bo jeżeli chodzi o directa to raczej odradzamy ten szajs

w ZA wychodził Z22SE 147 KM i z tego co wiadomo Direct był Z22YH 155KM i dostępny w VC i ZB.

bynajmniej wieczorem rozmawiałem z mechanikiem i wpierw rozbieramy i sprawdzamy co nie tak jakie koszta.

Zośka rozebrane ma serducho aktualnie głowica pojechała na szlify.
Brak kompresji spowodowany ukruszeniem się jednego z zaworów na 3 cylindrze.

Mechanik miał drugi identyczny silnik tyle że nie miał jak go odpalić przerzucił sterownik i stacyjkę z mojego i okazało się iż tam nie ma kompresji na 2 cylindrach. Wspólnie z nim dodałem do wniosku. Wymiana wszystkich 16 zaworów przygotowanie głowicy na tip top oraz wymiana pierścieni na każdym cylindrze

Pozostanie już tylko zrobienie dołu silnika. Gdyby fundusze były większe była by kapitalka

Już wkrótce Zośka zaś odrzyje

To ogólnie dobre wieści
Wymień Panewki na korbach

Będzie miodzio
Michał doborze mówi..

wampir11111 pisze:To ogólnie dobre wieści
Wymień Panewki na korbach

Nie mam funduszy na panewki miał być rozrząd i sprzęgło nowe ale na to też brak