Zafira Klub Polska

Teraz u mnie w miescie handlarz ma zafirke 1.9 150 koni , za 11,500 chyba , pewnie ktoś mu zostawił w rozliczeniu. Ale za te pieniądze to pewnie będzie jakaś mina

W tej. cenię raczej nie kupi się dobrej Zośki. Realnie za samochód w miarę przyzwoitym stanie trzeba wyłożyć. minimum 16 tys PLN. Takie moje spostrzeżenie sprzed 2 miesięcy.

A nie lepiej wziąć E39 w kombi? Oczywiście cenowo będzie to inna klasa ale też samo wykonanie auta jest całkowicie odmienne.

czarekcw pisze:A nie lepiej wziąć E39 w kombi? Oczywiście cenowo będzie to inna klasa ale też samo wykonanie auta jest całkowicie odmienne.

Powiem Ci że na tą chwile potrzebuje autka którym czasem moge przewieźć 7 osób , mowa o 5 plus 2 dzieci.

Jak 5+2 to bym sobie odpiscil. 3osoby zlna kanapie to juz mega cisno a wsiadanie na 3rzad siedzen jest bardzo niewygodne. Ja bym na twoim miejscu szukal czegos z przesuwanymi drzwiami. Rozgladnij sie za chrysler voyager tam masz jakies 3.6L, pancerny silnik bo wszystko kute i idealne pod gaz.

Witam kolegów, przyłączę się do dyskusji.
Mam zafirkę 1,8 LPG i jeśli chodzi o koło zapasowe to przy 5 osobach bagażnik jest na tyle duży że niema problemu. Przy 7 osobach koło mieści się na pionowo za fotelami (trzeba wyjąć roletę).
Jeśli chodzi o osiągi to mogłoby być lepiej, ale niema tragedii. Jestem po wycieczce po kraju ponad 1400km w 7 osób + przyczepka i dało się jechać. Jak jedziesz z całą rodzinką to nie musisz być demonem prędkości.

dzięki Mariusz , też jestem tego zdania, nie potrzebuje non stop 7 miejsc dla dorosłych osób tylko czasami.I ile pali ci Zafirka lpg i jak sie sprawuje silniczek? A odnośnie tych chryslerów to dla mnie paskudne karawany.

Spalanie w mieście w Warszawskich korkach 12l.LPG
Trasa w 4 osoby do 120km/h 8,5l.LPG
Trasa w 7 osób + przyczepka w granicach 9-11l. w zależności od górek na trasie
Silnik sprawuje się przyzwoicie.

Ja przesiadłem się właśnie z Chryslera T&C 2004 3.8 lpg na ZB 2009 1.8 lpg w maju tego roku.

Spalanie:
Chrysler ponad 20 w mieście (myślę, że nawet 25 mogło być), 18 w trasie.
Zafira przy spokojnej jeździe: w mieście 9-10, w trasie 8 (przy 120-130km/h)

Tydzień temu wróciłem z mazur 6 osób (4 dorosłe + 2 dzieci siedmioletnich) + przyczepka.
Spokojna jazda 80-100 km/h spalanie 11.
Na przyszły rok muszę pomyśleć o bagażniku na hak (podstawa od rowerowego ale skrzynia).

Chrysler to był autobus z super wyposażeniem (skórka, podgrzewane fotele, drzwi i klapa w elektryce...) a Zafira bardzo fajne i ekonomiczne autko.

Trzyma się lepiej drogi i ja się w niej lepiej czuję (nie jak na krześle przy obiedzie).
Moja jest dodatkowo lekko obniżona.

Mocy nie ma co porównywać 214 a 140 koni robi kolosalną różnicę.
Przy wyprzedzaniu trzeba mieć 'trochę' więcej miejsca ale idzie się przyzwyczaić bo tragedii nie ma.
Rekompensuje to spalanie, można powiedzieć, że o połowę mniejsze.

Niejednokrotnie robiłem wycieczki 4 dorosłych + 3 dzieci, dystans 300 km albo 3 dorosłych + 3 dzieci dystans 1040 km (oczywiście box na dachu) i ZB jak i pasażerowie bez problemu dawali radę.
1.9 /150KM pozwala na sensowną (w sensie prędkości i zużycia ON) jazdę w takim układzie.

jarnotp pisze:3osoby zlna kanapie to juz mega cisno

A w którym aucie tej klasy jest więcej miejsca? :>

jarnotp pisze:wsiadanie na 3rzad siedzen jest bardzo niewygodne

Tu pomoże technologia wsiadania: najpierw tył, potem II rząd

Do Voyagera wcale lepiej się nie wsiadało na 3 rząd.

W Zafirze kanapa ładnie jedzie do przodu, potem oparcie fotela i jest sporo miejsca.

W Chryslerze wsiadało się przed fotelem 2 rzędu a potem chyłkiem szło się środkiem samochodu na 3 rząd.

Plusem było to, że z przednich siedzeń aż do 3 rzędu można było przejść bez wysiadania. Przy małych dzieciach bardzo pomocne. Oczywiście podczas jazdy na autostradzie tego nie robiłem ;-)

_tosiek_ pisze: A w którym aucie tej klasy jest więcej miejsca? :>

W Dacii Logan MCV I i w Lodgy - zajrzyj a zobaczysz ( no chyba że jesteś z tych którzy uważają że Dacia to nie samochód - za to zreanimowany "przystanek autobusowy" jak najbardziej)

Witam wszystkich , pomóżcie mi dobrać odpowiedni silnik , chcę aby był mało awaryjny i ekonomiczny z małym zadziorem :p 2-4 razy w roku dłuższe trasy a tak to miasto . Więc słucham z uwagą zafki.

Powiem tak 1.8 może być,ale osobiście czasami brakuje mi.mocy i 2.0 t było by w sam raz na wagę auta+zapakowanie bagazami itp.

Do poruszania się po mieście zalecałbym benzynkę. Mniej awaryjna, a jak z gazem to i oszczędna.
Wersja 1,8 mi wystarcza, ale jak Michał napisał 2,0 T 200KM będzie żwawe i da Ci trochę radochy.