Zafira Klub Polska

A brak mocy masz od samego startowania autem czy dopiero mocy brakuje powyżej 120 km/h gdy ci wywali błąd?
Jeśli powyżej to coś z czujnikiem doładowania czyli Map sensor..
Trzeba by na kompie sprawdzić parametry doładowania, czy działa ten czujnik.

tak brak mocy mam od samego startu,rospedza sie jak muł tak jakby wogule nie dzialalo turbo

spiryt7 pisze:tak brak mocy mam od samego startu,rospedza sie jak muł tak jakby wogule nie dzialalo turbo

Sprawdzałeś błędy?
Jeżeli od samego startu jest tak mułowaty to wine stawiał bym na elektrozawór turbiny (miałem taki sam przypadek). Spróbuj obejść elektrozawór tj. przewód idący z vacum pompy nie wpinaj w VAC tylko połącz (za pomocą tych gumek) z przewodem od gruszki turbo OUT - sprawdź czy będzie poprawa

Nie powinno sie obchodzić elektrozaworu, ale to jest najszybszy sposób aby go sprawdzić. Po testach podepnij oczywiście wszystko tak jak powinno być

Gruszka to jest to czarne jakby gumowe co jest przymocowane przy zaworze ERG,a vacum to z prawej strony.U mnie Przewód z gruszki idzie do jakiegoś elektrozaworu który jest obok tej pompy.Ja mam silnik w Zośce 2.2 dti

Witam ponownie.
Podepnę się jeszcze raz do tematu. W mojej zafirze brakuje mocy nie czuć żeby załączała się turbina. Nie wywala żadnych błędów. sprawdzałem po przegazowaniu wąż od turbo napina się ale nie wiem czy w odpowiednim stopniu. dzisiaj ominąłem elektrozawór od turbiny ale nie pomogło. dodam, że turbina w miejscu wychodzenia węża tłoczącego powietrze do silnika jest dość mocno zaolejona. Podejrzewam, że padła turbina. jeżeli tak to lepiej kupować używaną turbinę czy regenerować (jakie są koszty) ewentualnie jak można sprawdzić czy turbina działa poprawnie?

Ja już turbinę wymieniałem,ale moja padła całkiem łapki rozsypały się w drobny mak.Kupiłem regenerowana turbinę na allegro za 700zł.Gdy wymieniłem starą odesłałem tam gdzie kupiłem regenerowaną i w ten sposób dostałem gwarancje na 2 lata.Znajomy który pracuje w serwisie opla wymienił mi ją za 300zł.Czyli ogólny koszt wymiany to 1000złTo i tak tanio

Mam problem z zapalającą się kontrolką silnika po przekroczeniu ponad 2-tyś. obrotów i automatycznie spadku mocy. Jak wyłączę silnik wszystko wraca do normy. Zaczynam jazdę i znowu jest dobrze do momentu przekroczenia 2-tyś. Moja Zafira A :2.0dti rok 2000 moc 82kM-diesel. do momentu wymiany uszczelki pod głowicą wszystko było dobrze, teraz wszystko było sprawdzane i wtryski i zawór EGR wymieniony i czujnik położenia wału a problem nie znikł. Pompa wtryskowa niby dobra turbina po regeneracji. Odpala dobrze obroty nie falują.Mechanicy rozkładają ręce nie wiedzą co jest, może koledzy coś pomogą, proszę o odpowiedz. Pozdrawiam

Musisz podpiąć jakiś komputer i odczytać jaki błąd wyskakuje.

Komputer wskazuje błąd P 0190,tzn.czujnik ciśnienia paliwa w listwie wtryskowej,a przecież te silniki nie posiadają listwy.

Ja walczę z tym błędem już 2 lata sprawdziłem już wszystko . Zastanawiam się czy nie sprawdzić wtryskiwaczy ale to jakiś tam koszt . Czasami mam dosyć tego auta ale tylko z tego powodu .

Ja wtryskiwacze sprawdzałem są dobre a więc bym nie radził.Jedynie co potrzeba to dobrego mechanika od tego typu samochodu.Mam pytanie czy przez te 2lata non stop pojazd masz na chodzie.

Auto posiadam od 5 lat wymieniłem w aucie map sensor ,elektrozawór od podciśnienia , wężyki , i czyszczenie egr . To co robiłem przy silniku ,auto ma przejechane niby 230000 km. jedyny błąd z którym nie mogę dać sobie rady to p0190 . Już nie wiem czego się czepiać . Nie chce krakać ale może to być problem z pompą ale to już jakiś lepszy mechanik . Za wiele o tym błędzie w necie nie znalazłem .
Dodam że ten błąd pojawia się najczęściej gdy jadę pod górkę lub ciągnę przyczepkę czyli pod obciążeniem .

Ja mam przejechane 236000 km.Mam kuzyna ma też takie autko ja my miał ten sam problem,dał zregenerować pompę i od razu zaczęła zafirka jemu dobrze chodzić.Ma więcej mocy i mniej spala.Tak że myślę będziemy musieli pszejrzyć pompę.Pozdrawiam i współczuję bo to koszt nie mały...

A ile to go kosztowało i co robili przy tej pompie.

Koszt regeneracji 2000zł samej pompy do tego dochodzi mechanik 300zł i w sumie zapłacił 2450zł.Na pompe dostał gwarancję na rok.Na fakturze nie miał napisane co robili,ale z tego co wiem wymieniają wszystkie części ze środka no i elektronikie.