Zafira Klub Polska

bez tempomatu lepiej/taniej - sprawdzałem - zgadza się
ale ta możliwość przełączenia się na inne aspekty jazdy - bezcenne
oponki miałem 2,5 - spróbuję na 3,0 dosypać

krótka fotorelacja ze Szlaku Piastowskiego
Kruszwica:

i widok z wieży


Strzelno (Rotunda w tle):


Parking Ostrów Lednicki:


Parking Park Miniatur w Pobiedziskach:

(ta fajna laska w Zafirze to moja średnia córcia Madzia)

I znowu parking, tym razem Gniezno, Katedra:


A tu Zafira w Kurniku:


Nie ma Biskupina, Wenecji, Rogalina - bo Zośka się chowała przed obiektywem a wskakiwały dzieciaki

pitER świetna fotorelacja

Do Kurnika mam rzut beretem można było mini spota zrobić

Bardzo fajna wycieczka
A Zośka ładnie się prezentuje

Gratulacje Piekne zdjęcia i fajna wycieczka

Dziś zmiana oświetlenia tablicy (przepalenie 1 żarówki) na ledowe:
żarówki 3 ledowe z diodami 5050 SMD, radiatorem i systemem can bus dzięki któremu na komputerze nie będzie pojawiała się informacja o spalonej żarówce





po powrocie nocnym pod blok - oglądałem - neon po prostu - niestety aparat został w domku na wsi. A były jeszcze mocniejsze - nie po 5,90 tylko po 12 zł

Wygląda fajnie - kupiłeś na Alledrogo

wrzuć link

na alledrogo też są, ale w Warszawie sklep:
http://www.ledlumen.pl/

ul. Londyńska 13
03-921 Warszawa

tel/fax: (0-22) 846-08-18
tel/kom: 503-014-997


Kolega z pracy korzysta/poleca w sprawach oświetlenia: domowych i samochodowych. Wpada "po drodze" przy wyjazdach służbowych (2-3 razy w tygodniu), ceny na półce te same co allegro a odpada wysyłka. Ale trafił się bubel bo w naszych opisach: http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=127
jest że w schowku i lampkach to jest C5W 40mm (Bodku prośba o poprawkę - chyba że się zdaża różnie?); w sklepie/allegro było 39mm to myślałem że o 1mm dognę drucik i fail. One są chyba 42mm - przynajmniej a to następny rozdział.
Nic to mam paragonik to wymienię.

U mnie w B jest 42, nie wiem jak a A - trzeba sprawdzić, ale może być to samo.

Dziś była akcja zabezpieczania przed zimą (już czuć ją w powietrzu )

no i jako zabezpieczenie po drinku, jedna strona auta na kobyłki; znów po drinku - już na drugą nóżkę itd itp. córcia Madzia odwoziła do domu...
Autko zdrowe od spodu - tylko przewody hamulcowe i kratka koła zapasowego do poprawki, a przy okazji cała wnęka. Poszedł podkład na rdzę i bitex na wierzch.




znaczy generalnie spodzik teraz jest:

pitER pisze:podkład na rdzę i bitex na wierzch.

Aż tak dokładnie to ja tylko raz w życiu zabitexowałem swoje auto na zimę. Zielonego szerszenia (FSO 126p) bo było to moje pierwsze, wychuchane i dopieszczone do granic możliwości auto.

i ogromny za to że masz siłę i chęć zabezpieczać auto w ten sposób na zimę.

pitER pisze:Dziś była akcja zabezpieczania przed zimą (już czuć ją w powietrzu )

Współczuję.. Ja dzisiaj pół dnia z rodzinką spędziłem na Kołobrzeskiej plaży. W krótkim rękawie wszyscy, sporo ludzi się jeszcze opalało, słonko grzało super przy temperaturze ok 24-26 stopni...

To zima niestraszna

Kawał dobrej roboty zrobiłeś

Troszke czas ucieka - a w zeszłym tygodniu naprawa kabelkologii drzwiowej się odbyła. Chciałem kupić konektory/piny do wtyczki ale troszkę nie pasowały dostepne wymiary - skończyło sie lutowaniem po stronie wtyczki i szybkozłączkami* po stronie auta. Szybkozłączki i zaizolowane kable schowane w niszy przyprogowej - szyba działa centralny też.
Ale... głośniki nie! Oba! No i szukam.
*(polecam zamiast lutowania, bez zdejmowania izolacji; Złączki wypełnione są petrożelem chroniącym przed wilgocią i korozją. Nie trzeba odizolowywać przewodów - wkładasz i zaciskasz. )