Zafira Klub Polska

Wisi na samym kolektorze

Auto stoi już dwa tygodnie. Najpierw okazało się, że serwis regenerujący głowicę poprzestawiał rozrząd i Zafira po złożeniu nie odpalała.
Teraz okazało się, że pękła rurka odprowadzająca olej z turbosprężarki.
Koszt nowej 390zł, koszt tej od Z20LEH 340zł.
Próbujemy zregenerować starą rurkę, a raczej stworzyć z niej zupełnie nową i odporną na pęknięcia.

Łukasz gdzie robiłeś głowicę? Myślę, że warto by było wrzucić w niepolecane bo takie kwiatki nie powinny mieć miejsca....

Szczerze mówiąc to nawet nie wiem gdzie ta głowica była robiona, bo osobiście jej nie woziłem, a faktury jeszcze nie mam, bo się jeszcze nie rozliczyłem.
Auto już jeździ. Rurka odprowadzająca olej "zregenerowana" za pomocą jakiejś specjalnej rurki z tworzywa, która ma wytrzymać wysoką temperaturę i ciśnienie. Nic już nie cieknie. Koszt w jakimś specjalistycznym zakładzie (jedyny w Lublinie), 90 zł za 10 cm rurki.

Czy to normalne, że po remoncie głowicy, wymianie zaworów itp. zimny silnik trochę stuka?

To pochwal się chociaż gdzie tą rurkę wymieniałeś?:>

ukasz pisze:Czy to normalne, że po remoncie głowicy, wymianie zaworów itp. zimny silnik trochę stuka?

Jeżeli wyciskali popychacze ze starego oleju to dopóki nie nabiorą świeżego to może poklepać troszkę na starcie przez parę dni ... Ale później powinna być cisza ...

norris_85, nie pamiętam jak się ten zakład nazywa, ale coś związanego z hydrauliką siłową.
gRZENIU, rzeczywiście, stukanie ustąpiło, więc już jest wszystko ok.

Dawno nie wstawiałem zdjęć.




Wydatków ciąg dalszy.
Ostatnio strzeliła mi opona przy 160 km/h (5-letnia Pirelli), więc na szybko musiałem coś kupić coś taniego. Wpadły opony Kormoran Gamma b2.

Z racji częstego zaczepiania o krawężnik, połamałem przedni zderzak. Dlatego mam pytanie.
Ktoś mi powiedział, że zderzak w OPC ciężko będzie pospawać, bo jest zrobiony z jakiegoś innego materiału niż normalne zderzaki. Czy to prawda?
Planowałem kupić zestaw do spawania plastików i zrobić to własnoręcznie, ale nie wiem czy jest sens.

Zderzak w org OPC jest z poliuretanu (PUR) i spawanie tego tworzywa jest wyjątkowo ciężkie. Sam mam ukruszony jeden zaczep który chciałem dorobić i niestety na Kraśnickiej ani na Wolskiej tego nie zrobią. Na Nałęczowskiej nie pytałem ale wiem, że tam na aucie niczego Ci nie ogarną a za samo zdjęcie elementu wołają min 70zł. Jeśli jednak uda Ci się pospawać daj znać bo mam drugi nadpęknięty i z chęcią bym go ogarnął.

Ok, czyli spawanie jest ciężkie, ale nie niemożliwe.
A jak wygląda własnoręczne zdjęcie zderzaka? Na jakie niespodzianki uważać?

osobiście jeszcze nie zdejmowałem więc tutaj nie pomogę

ukasz, PUR-em ni nie zrobisz.na pewno od spodu możesz cos podziałać lamiatem.

Krzysiek to musi być możliwe skoro istnieją spoiwa do tego typu tworzywa

norris_85 pisze:Krzysiek to musi być możliwe skoro istnieją spoiwa do tego typu tworzywa

Nie zaprzeczam.próbowałem kiedyś przerobić dokładkę z PUR-u.nie szlo przytopić materiału tak byl twardy.chyba ze jest jakaś specjalna maszynka do PUR-u bo to ja spawam nie daje rady a trochę zderzaków i innych pi***ol juz pospawałem

ryba1 może próbowałeś ale jeśli nie to spawanie spawarką do plastików lub klejenie klejem SA 10-15

ukasz przedzwoniłem do Kliniki Plastików i oni co prawda nie spawają ale kleją PUR. niestety po jakąkolwiek wycenę trzeba zjawić się z elementem u nich na miejscu