No przygotowałem. Teraz, wczoraj, z małym poślizgiem
Wiesz, a co tam będę grzebał jak wszystko sprawne i działa bez zarzutów i nawet przebieg ori
... co prawda miałem nadzieję że przy 120tyś km świece zapłonowe były zmieniane... złudną jak się okazuje.
Przy 128 zmieniali (w NL) rozrząd (bo napisane) ale to sprawdziłem zdejmując osłony i faktycznie wszystko nowe. To mnie zwiodło że świece zapłonowe też były zmienione. Jak się okazuje niestety nie.
Teraz tylko wolną chwilkę znaleźć i ta kontrola luzów zaworowych