Zafira Klub Polska

Nie widziałem wcześniej ,dobrze że zrobione bo by się mogli przyczepić choć by na przeglądzie bardz kontroli

W poprzednim lanosie od dołu zaczeła mi kiedyś pękać i też musiałem wymienić i to na wprost kierowcy

Kilometry lecą ale kasa też płynie . W związku ze zmianą pracy od nowego roku Zafira tłucze km... Nastąpiła wymiana rozrządu kompletnego(SKF) szybciej niż planowano. Doszły do tego nowe łączniki stabilizatora 2x(plastikowe Delphi). Wymienił osłonę półosi lewej od strony koła. Z nieplanowanych rzeczy doszła wymiana paska klinowego wraz z rolka. Pasek był popękany na całej długości. Jakoś kompletnie wyleciała mi z głowy kontrola tegoż paska. Teraz mam nadzieję że tylko lać paliwo.
Kosztowało mnie to 840zl.
Z ciekawości zapytałem o wymianę rozrządu w audi A6 C6 2.4benzyna to same części 2200 zł około i 1200zl robocizna. Jednak auta klasy wyższej są w dalszym ciągu drogie w utrzymaniu.

Zainwestowałeś, i auto Ci się teraz odwdzięczy.

Dokładnie coś za coś :0

Czołem zafiromaniacy! Dawno mnie nie było tutaj ale auto dobrze sprawowało się. Niestety albo stety (dla nowego właściciela Pozdrawiam serdecznie) sprzedałem auto w stanie bardzo dobrym. Przeżyliśmy z Zafirą 5 wspaniałych lat z którą przejechaliśmy Polskę wzdłuż i wszerz 90tys. km. Mam również nadzieję że nowemu właścicielowi również będzie dobrze się sprawowała i zawsze będzie dojeżdżała do miejsca docelowego.
Pojechała w kierunku Śląska, do Zabrza.
Teraz czas na coś młodszego i mam również nadzieję że trafię na sprzedającego który tak samo dbał o auto jak ja.
A tu ostatnie zdjęcie Zafiry...



Dodano po 5 minutach 46 sekundach:
Time to say goodbye i mam nadzieję że znajdę jakiegoś fajnego opla bądź innego vana.

Szkoda, ale powodzenia w poszukiwaniu (Zafiry )

Kontynuacja "życia" tej Zafiry teraz w moim, nowym wątku: viewtopic.php?f=86&t=31644 Pozdrowienia dla mojego poprzednika:)

W przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia właściciela!