Zafira Klub Polska

romek22794 pisze: 04 wrz 2019, 19:32 Kapie, sączy się spod chłodniczki najprędzej. Kapie na kolektor/katalizator i śmierdzi spalonym olejem. Najbardziej czuć na postoju lub czekając na światłach.
Zapewne sprężarkę klimy też osmarowało...

Dokładnie tak miałem od jakiegos czasu. Odstawiłem samochód do mechanika i własnie taką diagnozę postawił. Czekam na naprawę. Tam są jakies uszczeli do wymiany. Koszto około 600 zł. Tak się zastanawiam, to może smrodek, który miałem już w lecie w poprzednim roku też był już tym spowodowany, skoro napisałes, że mogło pokapać po sprężarce klimy. Ja wtedy parownik wyczysciłem srodkiem bizol c30 i problem ustał, ale może już wtedy było cos z tą chłodniczką oleju...

romek22794 pisze: 21 cze 2019, 21:56 Kiedyś, w Renówce miałem naciągniętą pończochę na wlot powietrza. W tej, trochę nieporęcznie to zrobić, a ograniczyłoby to wpadanie większych frakcji do wentylacji. A, trochę nieumiejętny montaż filtra i lecą syfy, martwe muchy.

Zakładając filtr kabinowy dobrze jest sprawdzić czy jest to filtr węglowy (węgiel jak w maskach p.gazowych ) trochę droższy ale lepszy zatrzymuje większość gazów i zapachów

Co ile zmieniacie filtr powietrza? Byłem przekonany, że trzeba go wymieniać co roku, ale jak zobaczyłem na faktury po wcześniejszym właścicielu, to w ASO nie zmieniali tego co roku ( co roku wymieniany był kabinowy i oleju).

Ja przy każdym serwisie olejowo-filtrowym zmieniam wszystkie. Mała kasa i mało roboty

Ja w swoich autach identycznie jak Marcin zmieniam. Średnio co 10/11tys km