Zafira Klub Polska

rafant4011 pisze:Rafał jaki masz kod lakieru?

Kod Z151 czyli srebrny wpadający w błękit (Z157 to taki "czysty" srebrny, popularny, a do mojego nie potrafię kupić klamek w kolorze)

rafant4011 pisze:Rafał atrapa spoko tylko lepiej bez logo a znaczek "i" dałbym jeden pasek wyżej...

michał0987 pisze:Ciekawy grill ja bym dal "i" wyzej a znaczek

Chyba będę musiał tak zrobić, ale mi się podoba tak nisko... jak będzie więcej "za" przerzuceniem znaczka to tak się zrobi (właśnie dlatego przykleiłem klejem na gorąco, a nie jakąś kropelką itp.) Z "błyskawicy" jednak rezygnuję, choć moje Kochanie wolałoby, aby był, ale jakoś mi to nie pasuje

michał0987 pisze:ile taka przyjemnosc z 500?

Kosztowało mnie to 150zł plus przyjemna wycieczka do Katowic Pytałem w sklepie czemu tak tanio - "bo srebrnych nikt nie chce, wszyscy chcą czarne i normalnie sprzedajemy za 2x więcej", powiedziałem tylko, aby popatrzeli za okno - "u mnie będzie pasował". Cena 150zł za komplet oczywiście z logiem i znaczkiem "I", musiałem jedynie dołożyć podkładki i nakrętki M5

Ogólnie dzięki za uznanie i dzięki Sebu$ za fotki - super wyszły, nawet nie wiedziałem, że tak ładnie auto się błyszczy, dobrze, że umyłem Teraz trzeba czekać aż się ociepli albo wynajmę jakiś garaż w okolicy

Sebu$ pisze:Jak by się kto pytał to o tym mowa

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Fotki niedostepne

bazyliszek72 pisze:

Sebu$ pisze:Jak by się kto pytał to o tym mowa

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Fotki niedostepne

Jak niedostępne, jak nawet jak klikam w Twój cytat to się wyświetlają
Na fotkach "grillowanie" ala Irmscher ;

Wracając do tematu - tymczasowo wydatki wstrzymane, bo nie mam czasu, rzadko nawet na forum wpadam, bo pracuję w nadgodzinach ostatnio i po robocie do domu wpadam na jedzenie i spanie... druga sprawa to trzeba zmienić telefon, bo moje dwie słuchawki to tragedia:
1. LG Spirit musi iść na naprawę, a raczej wymianę na nowy (po raz drugi, bo ten model ma pewną wadę fabryczną
2. Zastępczy Xperia Z1 - zap....ol w robocie spowodował, że tylna pokrywa pękła i się rozpadła... kupiłem nową klapkę, wymienię i sprzedam, bo dla mnie jest zbyt cichy, telefon super, ale zbyt cichy (na stare lata człowiek się głuchy robi)
W związku z powyższym po naprawie obydwu modeli się sprzeda i kupię jakiś nowy - abonament odpada, nie opłaca się, lepiej najtańszy abonament, lub a2 mobile i nowy telefon z marketu bez brandingu...

Dobra, temat o aucie... nic nowego, cieszę się patrząc na grilla i tyle hehehe

kup chinola podobno cubot manito

Na początek nie o aucie Xperia została naprawiona, nowa szybka tylna i zamieniona na LG G3... wiem, kupa luci na nie sklina, a ja się przyzwyczaiłem do LG i jakoś tak zostało zboczenie i? i sobie chwalę, zdjęcia lepsze niż Z1 (Z1 miała jakiś feler chyba, bo zdjęcia gorsze niż jakikolwiek smartfon z 2011 roku czy starszy)... I tak się zaczęły walentynki tak, zaczęły... to był tylko wstęp...

Zosia na walentynki dostała coś... coś ładnego


Przywiozła sobie sama nowe buciki

Razem rzuciliśmy je w ładne słońce, aby razem popatrzeć...


No ładne są, uznaliśmy wspólnie i jeszcze trzeba było się przyjrzeć bliżej


Podeszwy takie sobie, no dobra, dwie zdatne, ale to 2009 rok... nie lubię takich starych gumek, w ostateczności jak braknie funduszy to zelówki podbije się tylko w dwóch butach

Poszukiwania czas zacząć, więc w grę wchodzą 225/45 lub 215/45 najlepiej nówki lub prawie nowe. Nie wiem czy przy mojej emeryckiej jeździe wystarczą Kormorany czy Imperiale czy lepiej dać kolejny tysiak na lepsze gumy... Wiosna się zbliża, więc pora pracować w nadgodzinach, bo kobiety lubią dobre i ładne buty

ps. jestem poje...any, buty dla Zosi - fura kasy... bukiet dla narzeczonej - bez komentarza dobrze, że ona tego nie czyta, ale sama wczoraj namówiła mnie na te buty

Kacorku,
super obuwie

tak 3maj

Będzie Malyna

Felunek cacy a reszta z czasem

Ładne ładne fele

Rafał Zosia się w końcu doczekała

Wojti pisze:Rafał Zosia się w końcu doczekała

Doczekała się butów, ale.... ale k...a wiecie czego się dziś doczekała? Właściciela DEBILA!!!

Rozje...ałem ukochane autko, k...a jego mać

Podjechałem przed chwilą na stację zatankować, postawiłem auto, napełniłem i poszedłem zapłacić, wchodzi taksiarz za mną i mówi, że mi auto zjechało... a tam, żartuje, wychodzę, patrzę, no faktycznie Zosia oparta o krawężnik 10m dalej, no nic się nie stało, najwyżej zderzak porysowany, trudno. Zapłaciłem i wychodzę i taksiarz gada, że leci z chłodnicy, szybkie oględziny... masakra, k...a mać. Chłodnica klimy wygięta, wody chyba cała, ale woda wyleciała, halogeny zbite, zderzak połamany... szybka decyzja, te 2 km może dojadę pod blok... nie dojechałem, ledwo 500m i temperatura poszła na 100 stopni, więc szybki wjazd pod kwiaciarnię... trójkąt na szybę i z buta do domu...

Jaki ze mnie debil, zawsze zostawiam auto na biegu, a ten jeden raz zapomniałem... rano będzie błaganie mechanika o pomoc ekspresową, przynajmniej aby chłodnicę wody wymienił i by dało się jeździć, a jak załatwię urlop to się zrobi na cacy...

Koszta się szykują... już chciałem opony kupować na 17", a tu lipa


ps. dzwon podstawą tuningu jedyne, ale bardzo kiepskie pocieszenie

Rafał też myślałem o tych felgach ale jednak poszedłem w inny deseń i nie żałuję a wręcz jestem mega zadowolony. Jedno jest pewne, wymiana tylko samych felg już nadaje autku blask.

wojtowca pisze:Rafał też myślałem o tych felgach ale jednak poszedłem w inny deseń i nie żałuję a wręcz jestem mega zadowolony. Jedno jest pewne, wymiana tylko samych felg już nadaje autku blask.

wierz mi, teraz ten blask w ogóle mnie nie cieszy tak naprawdę, jeszcze nie wiem jak będzie się to prezentować, ale wybór padł na ten model z powodu ostrych krawędzi, nasze Zośki są dość kanciate, więc wzór może będzie pasował

Rafał wyobraź sobie, że ja kiedyś tak pod sklepem zrobiłem, ale na szczęście ochroniarz i jakiś gość ją wyhamowali przed dupnym banerem reklamowym wołali mnie przez mikrofon na sklepie

Więc tam się nie stresuj stało się. każdemu się może zdarzyć jak widzisz na szczęście nie ma bardzo poważnych ba dobrze, że nikomu się nic nie stało

kacza1982 pisze:
Doczekała się butów, ale.... ale k...a wiecie czego się dziś doczekała? Właściciela DEBILA!!!

Rozje...ałem ukochane autko, k...a jego mać

Podjechałem przed chwilą na stację zatankować, postawiłem auto, napełniłem i poszedłem zapłacić, wchodzi taksiarz za mną i mówi, że mi auto zjechało... a tam, żartuje, wychodzę, patrzę, no faktycznie Zosia oparta o krawężnik 10m dalej, no nic się nie stało, najwyżej zderzak porysowany, trudno. Zapłaciłem i wychodzę i taksiarz gada, że leci z chłodnicy, szybkie oględziny... masakra, k...a mać. Chłodnica klimy wygięta, wody chyba cała, ale woda wyleciała, halogeny zbite, zderzak połamany... szybka decyzja, te 2 km może dojadę pod blok... nie dojechałem, ledwo 500m i temperatura poszła na 100 stopni, więc szybki wjazd pod kwiaciarnię... trójkąt na szybę i z buta do domu...

Jaki ze mnie debil, zawsze zostawiam auto na biegu, a ten jeden raz zapomniałem... rano będzie błaganie mechanika o pomoc ekspresową, przynajmniej aby chłodnicę wody wymienił i by dało się jeździć, a jak załatwię urlop to się zrobi na cacy...

Koszta się szykują... już chciałem opony kupować na 17", a tu lipa


ps. dzwon podstawą tuningu jedyne, ale bardzo kiepskie pocieszenie

O kuźwa tego nie przeczytałem. No faktycznie, żeś pokozoł... taki pęd życia, że idzie się zakręcić. Szkoda autka bo trochę kasy żeś już wpompował choćby w samo malowanie